Ks. Kowalczyk: wojna na Ukrainie i problem tyranobójstwa

W felietonie w tygodniku „Idziemy” ks. Dariusz Kowalczyk w kontekście wojny na Ukrainie zastanawia się nad kwestią tyranobójstwa. Jak tę sprawę postrzega Kościół?

Jak mówi, są opinie, że potrzebny jest w Rosji przewrót, który odbierze Putinowi władzę, ale „najnowsza historia pokazuje nam, że zabicie dyktatora – po szybkim osądzeniu albo bez sądu – też jest szeroko akceptowane”.

Jak Kościół podchodził przez wieki do zabijania władców, którzy szkodzili ludziom? Ks. Kowalczyk przywołuje np. św. Augustyna, który „nie dochodzi do wniosku, że w pewnych sytuacjach krwawe obalenie złej władzy mogłoby być z chrześcijańskiego punktu widzenia usprawiedliwione”.

Temat tyranobójstwa pojawia się także u św. Tomasza z Akwinu, podczas rozważań dotyczących zadań władcy.

„Ciekawe, że jeden z rozdziałów jego rozważań nosi tytuł: «Jak troszczyć się o to, żeby król nie stał się tyranem». W odniesieniu do obecnej sytuacji można by się zapytać, jak «troszczyła się» Unia Europejska, w tym szczególnie Niemcy, oraz Stany Zjednoczone, by w Rosji nie «hodować» tyrana” – zauważa ks. Kowalczyk. 

Tłumacząc poglądy św. Tomasza, wskazuje, że „zasadniczo pochwala on tego, który «uwalnia swój kraj, zabijając tyrana»”. Jak dodaje, Akwinata stawia jednak warunki. 

„Po pierwsze musimy mieć do czynienia z poważnym złem ciężkiej tyranii, któremu nie można zaradzić w innych sposób. Po drugie trzeba dokładnie skalkulować siły i środki, by nie podejmować działań zdanych na niepowodzenie, po których ucisk stałby się jeszcze większy. Po trzecie decyzja o zabiciu tyrana nie może być podjęta na podstawie prywatnego mniemania, ale potrzebne jest tu zaangażowanie jakiegoś «publicznego autorytetu». Oczywiście, wskazanie takiego autorytetu nie jest łatwe”.

Jak podkreśla ks. Kowalczyk, „zabicie tyrana jest swego rodzaju wymierzeniem mu kary śmierci”. W związku z tym do tego zagadnienia należy stosować naukę Kościoła dotyczącą kary śmierci. 

„Jan Paweł II wypowiadał się przeciwko takiej karze, gdyż uważał, że zasadniczo nie ma potrzeby jej stosowania. Z drugiej jednak strony nie zanegował tego, że w rzadkich sytuacjach kara śmierci mogłaby być usprawiedliwiona. Dalej poszedł Franciszek, który w encyklice «Fratelli tutti» stwierdził: «Dziś mówimy wyraźnie, że ‘kara śmierci jest niedopuszczalna’ i Kościół angażuje się z determinacją, postulując jej zniesienie na całym świecie» (nr 263). Wielu jednak uważa, że to zbyt jednostronne postawienie sprawy…” – kończy ks. Kowalczyk. 

Źródło: Idziemy

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama