Szef Sztabu Generalnego izraelskiej armii generał Ejal Zamir zatwierdził w środę ogólny plan ofensywy na miasto Gaza. Izraelskie media informują też o narastającym sporze między Zamirem a ministrem obrony Israelem Kacem na tle prawa do awansowania wyższych oficerów.
Podczas porannego posiedzenia sztabu przedstawiono dotychczasowe działania wojska, w tym rozpoczętą we wtorek ofensywę na jedną z dzielnic Gazy, Zeitun, oraz „przedstawiono i zatwierdzono główną koncepcję planu dalszych działań w Strefie Gazy, zgodnie z wytycznymi kierownictwa politycznego” - napisano w komunikacie sił zbrojnych.
Izraelski gabinet bezpieczeństwa przyjął w zeszłym tygodniu plan zajęcia miasta Gazy. Oznacza to intensyfikację prowadzonej od blisko dwóch lat wojny Izraela z Hamasem i przesiedlenie do miliona palestyńskich cywilów. Decyzja izraelskich władz spotkała się z krytyką na świecie i wewnątrz Izraela.
Według mediów generał Zamir zgłaszał wątpliwości do tego planu, zaznaczając, że naraża on na niebezpieczeństwo ok. 20 pozostających przy życiu zakładników więzionych przez terrorystów oraz żołnierzy. Szef Sztabu Generalnego miał opowiadać się za łagodniejszą strategią zakładającą okrążenie, a nie całkowite zdobycie terenów, na których pozostaje Hamas, w tym miasta Gaza.
Po decyzji gabinetu bezpieczeństwa Zamir zapewnił jednak, że wojsko wykona zatwierdzony plan „najlepiej jak potrafi”.
Od poniedziałku trwa nowy spór między Zamirem a Kacem. Minister obrony ogłosił, że nie zatwierdzi wyższych nominacji oficerskich, o których zdecydował szef Sztabu Generalnego i oskarżył go o brak koordynacji w tej sprawie. Zamir odpowiedział, że to Kac nie chciał się z nim spotkać w sprawie nominacji.
W oświadczeniu armii zaznaczono, że to szef Sztabu Generalnego decyduje o nominacjach na stopnie od pułkownika wzwyż, a minister może następnie zatwierdzić tę decyzję lub nie. Dodano, że cały proces przebiegał według stosowanych wcześniej procedur.
W środę Kac wydał kolejne oświadczenie, w którym podkreślił, że armia pozostaje pod nadzorem cywilnym i dodał, że szef Sztabu Generalnego próbuje zmieniać procedury „być może za radą prowokujących kłótnie antyrządowych doradców”.
Według publicznej telewizji KAN generał Zamir miał spotkać się we wtorek z byłymi wysokimi dowódcami Izraelskich Sił Obronnych, z których wszyscy są krytycznie nastawieni do premiera Benjamina Netanjahu. Zamir miał powiedzieć, że po tym, gdy sprzeciwił się planowi premiera dotyczącemu całej ofensywy znalazł się na jego celowniku, a najbliżsi współpracownicy Netanjahu chcą usunąć go ze stanowiska.
Z Jerozolimy Jerzy Adamiak (PAP)
Źródło: