Premier Mateusz Morawiecki przyjechał do kopalni Zofiówka

Premier Mateusz Morawiecki przyjechał w sobotę po południu do kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju (woj. śląskie), gdzie od rana trwa akcja ratownicza po wstrząsie i wypływie metanu. Poszukiwanych jest 10 górników.

W sobotę ok. godz. 3.40. w chodniku robót przygotowawczych w pokładzie 412 na poziomie 900 metrów kopalni Zofiówka doszło do wstrząsu. W jego rejonie było 52 pracowników; 42 wyszło o własnych siłach. Wstrząsowi towarzyszył wypływ metanu, nie doszło jednak do zapalenia ani wybuchu tego gazu.

Na briefingu ok. godz. 10 szefowie Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład mówili, że ratownicy weszli do wyrobiska prowadzącego do przodka, w rejonie którego prawdopodobnie znajdują się poszukiwani. W wyrobisku liczącym ok. 1160 metrów, pierwszy zastęp ok. godz. 10. był na 240. metrze, przed południem mówiono o 520. metrze, a po godz. 13. – o 770. metrze.

Po godz. 13. prezes JSW Tomasz Cudny sygnalizował na briefingu, że w tym czasie do wyrobiska wchodził kolejny zastęp ratowników, który według obliczeń sztabu akcji, być może dotrze już do przodka. Ze względu na stan atmosfery w wyrobisku ratownicy pracują w aparatach tlenowych; posuwając się do przodu, poprawiają lutniociąg (przewód powietrzny). Do godz. 13. nie było kontaktu z poszukiwanymi.

Przed południem JSW opublikowała informację, w której zaznaczono, że akcja ratownicza koncentruje się na odtworzeniu odrębnej wentylacji, przewietrzeniu wyrobiska i dotarciu do górników.

Władze spółki i kopalni są w stałym kontakcie z rodzinami poszkodowanych; część z bliskich jest na terenie kopalni, w udostępnionym miejscu - mają oni zapewnioną opiekę m.in. psychologiczną i medyczną.

Według informacji JSW, w kopalni Borynia-Zofiówka ruch Zofiówka w przodku D-4a doszło do wstrząsu wysokoenergetycznego o energii 4x10 do 6 dżula (co odpowiada magnitudzie 2,21), połączonego z intensywnym wypływem metanu. Do zdarzenia doszło podczas drążenia wyrobiska i wiercenia długich otworów strzałowych.

W środę premier Mateusz Morawiecki odwiedził pobliską, również należącą do JSW, kopalnię Pniówek w Pawłowicach, gdzie tamtego dnia doszło do wybuchów metanu. Dotąd potwierdzono śmierć pięciu ofiar katastrofy – 4 osoby zginęły w kopalni, 1 zmarła w szpitalu, sześć osób jest w szpitalu w ciężkim stanie.

W piątek rano, po kolejnych wybuchach metanu w Pniówku, zdecydowano o odizolowaniu zagrożonego rejonu. Ta decyzja, podyktowana bezpieczeństwem ratowników, odsuwa możliwość dotarcia do ofiar środowych wybuchów do czasu ustabilizowania się atmosfery w odizolowanym rejonie – być może o wiele tygodni.

autor: Mateusz Babak

mtb/ pad/ PAP

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama