Socha: zwiększenie w Polsce dzietności leży w interesie wszystkich obywateli

Zgodnie z danymi demograficznymi polskie społeczeństwo powoli będzie się kurczyć z powodu zgonów wyżu powojennego oraz spadku liczby kobiet w wieku rozrodczym. My intensywnie pracujemy, żeby zwiększać dzietność – powiedziała w poniedziałek wiceminister MRiPS Barbara Socha.

Wiceminister zaznaczyła, że leży to w interesie wszystkich obywateli.

W 2020 roku ludność Polski skurczyła się o 184 tys. osób. Zarejestrowano 331 tys. żywych urodzeń, co jest 24 tys. mniej niż rok wcześnie.

„To nie jest żadne zaskoczenie dla demografów, którzy o takich liczbach mówili już 20 lat temu” – powiedziała w poniedziałek w Polsat News wiceminister Socha. Wyjaśniła, że jest to konsekwencja prowadzonej przez lata polityki państwa oraz zgonów wyżu powojennego.

„W latach 50. po wojnie rodziło się 700 tys. osób rocznie. Dziś zaczynają one odchodzić, stąd przez najbliższe lata będzie bardzo mocno rosła liczba zgonów niezależenie od tego, czy uporaliśmy się z COVID-19 czy nie” – stwierdziła wiceszefowa MRiPS.

Powiedział, że polskie społeczeństwo powoli będzie się kurczyć także z powodu coraz mniejszej liczby kobiet w wieku rozrodczym. „95 proc. dzieci, które dziś się rodzą, to są dzieci kobiety do 45 roku życia” – zwróciła uwagę wiceminister Socha.

„Dzisiejsze 40-latki to jest echo wyżu powojennego, czyli wyżu z okolic stanu wojennego a więc przełomu lat 70-tych, 80-tych. W szczycie swojej prokreacji były one 10-15 lat temu. Ostatni dzwonek, aby urodziły więcej dzieci przypadł na lata 2010-2015. (...) Niestety nie miały dobrych warunków, żeby urodzić i wychować w godny sposób dzieci, więc opuszczały kraj” – przypomniała wiceszefowa MRiPS.

Zwróciła uwagę, że obecnie w wiek rozrodczy w Polsce wchodzi niż demograficzny, więc siłą rzeczy w perspektywie dwóch dekad nie będzie w naszym kraju więcej dzieci. Natomiast my – jak zaznaczyła – „intensywnie pracujemy, żeby zwiększać dzietność, czyli średnią liczbę dzieci urodzonych przez jedną kobietę”. „Mimo że jest ich mniej, to jeśli zaczną rodzić więcej dzieci, to w perspektywie 20 lat jesteśmy w stanie zatrzymać ten spadek” – wyjaśniła Socha.

Zaznaczyła, że temu służy m.in. program „500 plus”. „Bardzo szybko zadziałał na decyzję o urodzeniu drugiego dziecka, a dziś także na decyzję o trzecim i czwartym dziecku” – powiedział wiceminister.

Obecnie na każde 100 osób w wieku produkcyjnym przypada 38 osób w wieku poprodukcyjnym. Co piąty Polak ma więcej niż 60 lat. „To się będzie pogłębiać z powodu zwykłej arytmetyki. Wyż 40-latków za 20 lat będzie już na emeryturze” – powiedziała Socha.

Na pytanie czy państwo będzie stać na utrzymanie w przyszłości emerytów, wiceminister powiedziała, że dużo będzie zależało od siły nabywczej pieniędzy.

„Dzisiejsze dochody porównujemy do dzisiejszy cen. Natomiast, jeżeli populacja będzie się tak gwałtownie kurczyła jak dziś to obserwujemy, to nawet ci, którzy twierdzą, że sami zapracowali sobie na emeryturę, bo mają odłożone ogromne dochody, to ich siła nabywcza za 20-30 lat może być dużo niższa niż obecnie, bo produkt krajowy będzie wytwarzany przez znacznie mniejszą liczbę osób” – zwróciła uwagę Socha. Jak podkreśliła – „w naszym wspólnym interesie jest to, żeby rodziło się jak najwięcej dzieci”. „Nieprawą jest, że każdy pracuje sobie sam na własną emeryturę” – powiedziała wiceminister. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama