Rodzina państwa Komorowskich pokazuje, że „życie z niepełnosprawnym dzieckiem nie oznacza końca świata"

Marta i Maciej Komorowscy wychowują trójkę dzieci. Ich najmłodsza córeczka, Weronika, urodziła się z zespołem Downa. W filmie dokumentalnym Skrzydła miłości opowiadają o sile, która wypływa właśnie z rodzinnej miłości.

Rodzina żyje na co dzień pełnią życia i radości, a przyjście na świat najmłodszej córeczki “jeszcze bardziej otwiera im drzwi do emanowania pozytywnych emocji”.

Choroba córeczki była dla wszystkich zaskoczeniem. Jak wspomina pan Maciej z żoną, o zespole Downa wiedzieli stosunkowo niewiele.

„Stwierdziliśmy, że co ma być, to będzie, kochamy to dziecko całym sercem” – podkreśla pani Marta, mama Weroniki.

Opisuje również pierwsze dni życia jej dziecka, kiedy to u Weroniki wykryto wadę serca. Konieczna była szybka operacja. Rodzice poprosili o chrzest zaprzyjaźnionego księdza, a następnie malutką zabrała karetka.

„W szpitalu poszłam do kaplicy i wykrzyczałam Panu Jezusowi, że chce być najlepszą matką dla tego dziecka i zrobię wszystko, ale nie potrafię, bo ogarnia mnie paniczny lęk. Poprosiłam, aby go zabrał, poszłam do spowiedzi i Komunii. Od tamtego momentu strach zniknął” – opowiada pani Komorowska.

W rozmowach przedmałżeńskich państwo Komorowscy zawsze podkreślali, że życie jest bezcennym darem pochodzącym od Boga, dlatego przyjmują je takie, jakim jest.

Przez prawie dwa miesiące trwała walka o życie małej Weroniki. Starsze rodzeństwo, 14-letni Karol i 12-letnia Maja, nie mogło się doczekać, aż ich najmłodsza siostra wróci z mamą do domu.

„Cały dom udekorowaliśmy, aby jak najpiękniej uczcić ich powrót po tak długiej nieobecności” – podkreślają Karol i Maja.

Małżeństwo oparte na fundamencie

Fundamentem małżeństwa Komorowskich jest Pan Jezus.

„Jest to wspólna droga kroczenia razem, bycia razem, wspierania, sztuka kochania każdego dnia, sztuka kompromisu i cierpliwości. Jesteśmy dla siebie przyjaciółmi, bez przyjaźni nie ma relacji. To wszystko buduje nasze małżeństwo” – podkreśla pani Marta.

Małżeństwo, jak opisuje pani Komorowska, „chce pokazać, że jest za życiem, a życie z niepełnosprawnym dzieckiem nie oznacza końca świata”.

„Jestem szczęśliwym mężem, tatą, a Wercia w kształtowaniu mojego ojcostwa dodaje mi skrzydeł” – podkreśla pan Maciej.

Po narodzinach Weroniki rodzina założyła na Facebooku blog o nazwie „Sowe love", gdzie prezentują postawę pro-life, dzieląc się z ludźmi swoją codziennością, życiem z Weroniką oraz opisując, czym jest zespół Downa.

Są również pomysłodawcami Rajdu Rowerowego Za Życiem. W tym roku Maciej z Mają i Karolem przejadą wspólnie jego drugi etap. Trasa rajdu wiedzie wzdłuż granic Polski, a patronuje mu bł. kard. Stefan Wyszyński.

Źródło: TV Trwam, film „Skrzydła miłości", Facebook

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama