Sejm nie tylko zdecydował o finansowaniu in vitro z naszych pieniędzy, ale jednocześnie nie zgodził się na ograniczenie in vitro do tworzenia w 1 cyklu tylko dwóch zarodków, które musiałyby być od razu implantowane – zauważyła Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
Magdalena Korzekwa-Kaliszuk zauważyła, że głosowanie nad ważną poprawką do ustawy zgłoszoną przez troje posłów PiS przeszło kompletnie niezauważone.
„A przecież było to głosowanie, którego stawką było ludzkie życie i godność – niestety posłowie zdecydowali, że dalej możliwe będzie tworzenie zarodków nadliczbowych i ich mrożenie (dla bardzo wielu bez szans na rozwój). Warto być świadomym kto jak zagłosował. Poprawkę poparła zdecydowana większość posłów PiS (151 zagłosowało za; wstrzymało się 25), wszyscy posłowie Konfederacji (którzy wzięli udział w głosowaniu) i 6 sprawiedliwych z PSLu. Niestety cała PO, Lewica, Polska 2050 i zdecydowana większość PSLu opowiedziała się za mrożeniem ludzi w ciekłym azocie” – wylicza.
Dodała także, że Sejm odrzucił też inne poprawki, które ograniczyłyby szkodliwość ustawy m.in. ograniczenie finansowania in vitro tylko dla małżeństw.
„Sejm nie tylko zdecydował o finansowaniu in vitro z naszych pieniędzy, ale jednocześnie nie zgodził się na ograniczenie in vitro do tworzenia w 1 cyklu tylko dwóch zarodków, które musiałyby być od razu implantowane. Dlatego tym bardziej potrzebne jest weto Prezydenta Andrzeja Dudy. Bardzo proszę o podpisanie naszego apelu do Prezydenta” – zaakcentowała.
Petycję można podpisać na stronie >>
Podczas posiedzenia 29 listopada Sejm zajął się projektem o finansowaniu procedury in vitro z budżetu państwa. Projekt został wniesiony do parlamentu w marcu 2023 roku. Po długotrwałej debacie politycy w wyniku głosowania, zdecydowali się poprzeć zmiany. „Za” zagłosowało 268 posłów, natomiast przeciw było 188, wstrzymało się 50. W piątek, liczbą 59 głosów „za” Senat RP zdecydował o przyjęciu bez poprawek nowelizacji ustawy dotyczącej finansowania metody in vitro, teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.