Komisja Wspólna Przedstawicieli Rządu i KEP utworzy wspólną podkomisję ds. religii w szkole w celu pracy nad rozwiązaniami w tym zakresie. „Uczniowie, którzy nie uczestniczą w lekcjach religii, powinni w tym czasie chodzić na lekcje etyki; udział w jednej z tych lekcji powinien być obowiązkowy” – powiedział abp Tadeusz Wojda. Rozwiązaniem ma być zmiana dwóch godzin na jedną obowiązkową.
W środę w godzinach popołudniowych odbyło się spotkanie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu i Konferencji Episkopatu Polski. Strona kościelna poinformowała w komunikacie przekazanym PAP przed spotkaniem, że poruszana miała być m.in. kwestia lekcji religii w szkole.
Abp Wojda powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że lekcje religii w szkole są ważne, ponieważ są „kluczem do poznania polskiej kultury i mentalności”.
„Jeśli rozmawiamy z Ministerstwem Edukacji Narodowej i w grę wchodzi zmiana z dwóch godzin na jedną godzinę lekcji religii tygodniowo – mówię tu zwłaszcza o szkole średniej – to chcemy, żeby nie było tak, że młodzież idzie na lekcję religii albo w ogóle na nic nie idzie. Chcemy, żeby to była normalna lekcja, podobnie jak w krajach Zachodu – stwierdził.
Dodał, że uczniowie, którzy nie chcą uczestniczyć w lekcjach religii, powinni uczestniczyć w tym czasie w lekcji etyki – udział w jednej z tych dwóch lekcji powinien być obowiązkowy.
„Religia powinna być traktowana jako pełnowartościowy przedmiot, którego się uczymy i który nam ogromnie dużo daje” – zaznaczył. Według przewodniczącego KEP udział w lekcjach religii buduje w uczniach „poczucie odpowiedzialności i patriotyzmu”.
Zdaniem abp. Wojdy, gdyby lekcje religii i etyki nie były obowiązkowe, nie byłoby argumentów, żeby umieszczać je na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej.
„Obecnie argument jest taki: skoro lekcje religii i etyki nie są obowiązkowe, to co w tym czasie ma robić młodzież, która na nie nie idzie? Gdyby dla tych uczniów, którzy nie chodzą na religię, była w tym czasie obowiązkowa lekcja etyki – ten problem by zniknął”– ocenił.
Przewodniczący Episkopatu zastrzegł, że organizowanie lekcji religii wyłącznie na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej jest „fizycznie niemożliwe do zrealizowania”, ponieważ trudno w tym samym czasie znaleźć wystarczająco dużo sal i katechetów, którzy te lekcje poprowadzą. „Jeżeli lekcje religii będą normalnie organizowane w grafiku szkolnym, to nie będzie problemu” – ocenił.
Komisja Wspólna postanowiła utworzyć wspólną podkomisję ds. religii w szkole w celu pracy nad rozwiązaniami w tym zakresie. Uczestnicy spotkania wyrazili wolę dalszego dialogu w relacjach Państwo-Kościół.
Zgodnie z lipcową nowelizacją rozporządzenia MEN w sprawie organizacji lekcji religii, dyrektor szkoły (przedszkola) będzie mógł łatwiej łączyć na lekcjach religii grupy dzieci z różnych roczników i oddziałów klasowych.
1 października do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych został skierowany kolejny projekt rozporządzenia MEN ws. warunków i sposobu organizowania nauki religii w przedszkolach i szkołach. Propozycje MEN zakładają zmniejszenie liczby lekcji religii do jednej tygodniowo; lekcje te miałyby się też odbywać przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Obecnie nauka religii w publicznych szkołach jest nieobowiązkowa i odbywa się w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo, a jeśli chodzi o etykę, tygodniowy wymiar godzin ustala dyrektor szkoły.
Źródło: PAP