Wideobloger Hektik Hektor, który od wielu lat promuje w mediach społecznościowych Polskę, nagrał niedawno materiał w Kluszkowcach w Pieninach. Hektik Hektor wychował się w Australii, ale ma polskie korzenie.
Na koncercie folkowym vloger spotkał Brazylijczyka imieniem João Pedro, który od pięciu miesięcy uczy się języka polskiego. „Polska jest najlepsze państwo w Europie, tak myślę” – powiedział. Chwilę potem przyznał po angielsku, że na razie jego polszczyzna jest na etapie „jaskiniowca”.
Ku zdumieniu przechodniów zaśpiewał jednak po polsku „Bogurodzicę”, podnosząc w górę rękę, w której trzymał różaniec.
PIĘKNIE!
— hektikhektor (@HektikHektor) November 1, 2024
Brazylijczyk śpiewa „Bogurodzicę”.
Polski, średniowieczny hymn katolicki.
Został odśpiewany 15 lipca 1410 r. podczas bitwy pod Grunwaldem przez polskich rycerzy sprzymierzonych z Litwą przed ich walką z Zakonem Krzyżackim.
Przez stulecia był używany jako hymn bojowy. pic.twitter.com/KMRvJO4xzh
„Jezus Chrystus jest wielki” – stwierdził po polsku João Pedro.
Hektik Hektor to Australijczyk polskiego pochodzenia z Sydney.
„Czuję się nie do końca Australijczykiem, bo mieszkaliśmy bardzo po polsku. Polska kultura jest bardzo rodzinna, ma zwyczaje takie jak Wigilia, śpiewamy polskie piosenki, historia – nie mogłem się dołączyć do tej australijskiej, bo nie mamy tam babć i dziadków, ale z Polską coś nas łączyło. Pierwszy raz do Polski przyjechaliśmy w 1993 i zacząłem czuć miłość. Niedługo później czułem, że chciałem mocniej dołączyć do naszej kultury, uczyć się, wszystko nosić polskiego, mówić, że jestem Polakiem” – mówił vloger na antenie TV Republika.
Źródło: niezalezna.pl