Stany alarmowe na Odrze nadal są przekroczone o 50-90 cm, ale na południu woj. zachodniopomorskiego woda powoli opada. W Gozdowicach w poniedziałek rano było 552 cm, a w Bielinku 638 cm. Kulminację fali powodziowej widać w Widuchowej i blisko Gryfina.
W poniedziałek po godz. 8 Odra w Gozdowicach (gm. Mieszkowice, pow. gryfiński) była o 12 cm niższa niż w niedzielę. We wtorek poziom wody ma się obniżyć o kolejne kilkanaście centymetrów, a do piątku spaść poniżej stanu alarmowego, czyli 500 cm.
Dane ze stacji hydrologicznych IMGW pokazują, że kulminacja fali powodziowej przeszła już przez południową część woj. zachodniopomorskiego.
W Bielinku (gm. Cedynia, pow. gryfiński) woda w Odrze również opada. W poniedziałek rano na wodowskazie było 638 cm. W niedzielę po południu 643 cm. Spadkowa tendencja jest wyraźna. Według prognoz IMGW we wtorek ma być poniżej 630 cm, a środę ok. 610 cm, w czwartek ok. 590 cm. Stan alarmowy w tym miejscu to 550 cm.
Kulminację fali powodziowej widać w Widuchowej, ok. 40 km na południe od Szczecina. Wodowskaz w poniedziałek rano pokazywał tam 652 cm, w niedzielę było ok. 30 cm mniej. Stan alarmowy w tym miejscu (650 cm) może się utrzymać do wtorku rano, a później woda będzie powoli opadała.
Szczyt fali powodziowej zbliża się do Gryfina. W poniedziałek rano wodowskaz pokazywał 573 cm, czyli o 3 cm przekroczony został stan ostrzegawczy. Stan alarmowy w tym miejscu to 600 cm. Od soboty poziom Odry podniósł się ok. pół metra, ale dalszych tak dużych wzrostów, wg analiz IMGW, już nie będzie.
Jak informował w weekend wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski, prognozy meteo i hydrologiczne są optymistyczne. Odra w Szczecinie być może nie przekroczy stanu alarmowego, który przy Moście Długim wynosi 600 cm. Stan ostrzegawczy to 570 cm. W poniedziałek rano wodowskaz pokazywał 533 cm.
Wojewoda podkreślał również, że przez całą dobę prowadzony jest monitoring wałów przeciwpowodziowych, które są patrolowane przez żołnierzy WOT i strażaków. Stan Odry i wałów monitorowany jest również za pomocą dronów.
Tymczasem policja odkryła 205 zbiórek fałszywych zbiórek na powodzian.
Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości przekazało na platformie X, że policjanci ujawnili też 45 kont szerzących dezinformacje i udostępniających wiadomości, które mogą mieć negatywny wpływ na poczucie bezpieczeństwa. Ta działalność policji wzbudza kontrowersje. Jednym z zatrzymanych za rzekomą dezinformację był 22-letni powodzianin z Lądka-Zdroju. Młody mężczyzna informował, że w mieście grasują szabrownicy, bo brakuje policji. Krytykował też działania publicznej telewizji, która – jak wynikało z jego relacji – manipulowała przekazem, aby ukryć zaniedbania władz. Policja uznała ten wpis za utrudnianie akcji ratowniczej. (PAP)
Źródło: