„Siloe”, czyli miejsce uzdrowienia. Pod Warszawą rusza ośrodek pomocy osobom po traumatycznych przeżyciach

Centrum Siloe w Mistowie na Mazowszu już wkrótce przyjmie osoby po traumatycznych przejściach, w kryzysie i szukających drogi życiowej. Duchowni, siostry zakonne czy świeccy będą mogli liczyć na pomoc duchową ze strony doświadczonych duszpasterzy, a w razie potrzeby – także lekarzy i terapeutów. Twórcą i gospodarzem ośrodka jest Chemin Neuf – katolicka wspólnota o powołaniu ekumenicznym.

W sobotę 14 września Centrum Siloe poświęci Prymas Polski abp Wojciech Polak.

W 2009 r. Arcybiskup Henryk Hoser SAC, Biskup Diecezji Warszawsko-Praskiej, powierzył Wspólnocie Chemin Neuf prowadzenie parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Mistowie pod Mińskiem Mazowieckim i przekazał w użytkowanie zabudowania parafialne wraz z przylegającym do nich terenem. Od 2017 roku pierwszym proboszczem nowopowstałej parafii jest o. Marcin Borządek CCN.

Od początku obecności w Mistowie, Wspólnocie towarzyszyła wizja stworzenia w tym miejscu szczególnego ośrodka modlitwy o uzdrowienie wewnętrzne, zwanego Centrum Siloe. Ośrodek ma stwarzać możliwość długoterminowego towarzyszenia w procesie uzdrowienia osobom konsekrowanym, jak i świeckim, którym z powodu różnego rodzaju problemów, zaburzeń i zniewoleń, trudno jest w pełni podążać za Chrystusem – wyjaśnia Wspólnota.

Proboszczem parafii, współodpowiedzialnym za budowę Centrum oraz nowego kościoła jest o. Marcin Borządek CCN ze Wspólnoty Chemin Neuf. Już na początku budowy, przerwanej przez pandemię, która opóźniała prace budowlane, duchowny wskazywał, że  bardzo wiele zależy od darczyńców. Oprócz skromnych datków, które wpływały i wciąż wpływają na konto Wspólnoty, inicjatorzy otrzymywali duże wsparcie od różnych sponsorów.

Obecnie, oprócz proboszcza, w parafii posługują inni członkowie Chemin Neuf: s. Joanna Pruszkowska oraz Katarzyna i Andrzej Łukomscy.

Budynek rekolekcyjny Centrum Siloe składa się z kilku stref funkcjonalnych. Część sypialna dla uczestników rekolekcji, przeznaczona jest dla 56 osób. Zaprojektowano głównie małe pokoje jednoosobowe. Wszystkie pokoje wyposażone będą w oddzielne łazienki.

W budynku przewidziano miejsce na dużą salę wykładową wraz z foyer, kaplicę oraz oratorium. Ważną funkcję będzie pełnić refektarz wraz z kuchnią, w której zmywalnię dostosowano dla użytku wizytujących, jako miejsce integracji.

Koszt całości inwestycji szacowany jest na ok. 10 mln zł.  Do tej pory prace pochłonęły około 9 mln. „Jest wiele osób, które angażują się w budowę naszego domu” – mówi z satysfakcją o. Borządek. „Cztery lata, które są  za nami, to jest jeden wielki cud Opatrzności, bo sami nigdy byśmy tego nie zrobili” – dodaje. Duchowy wyraża nadzieję, że Centrum spowoduje, że miejsce zacznie przyciągać ludzi, którzy będę chcieli mieszkać w tej okolicy, która dzięki budowie ośrodka już teraz systematycznie się powiększa.

Metoda pracy Centrum Siloe opiera się na chrześcijańskiej wizji człowieka i uzdrowienia wewnętrznego. Jest praktykowana przez Wspólnotę Chemin Neuf od 1988 roku.

Borządek podkreśla, że Wspólnota Chemin Neuf, obecna od lat w Polsce, a prowadząca m. in. parafie w Wesołej i w Mistowie, przyciąga także osoby w kryzysie i z rozmaitymi traumami, w depresji, z trudną historią życia. Są to osoby świeckie i duchowe, a także ludzie, którzy mają trudności z rozeznaniem powołania. To, co im się proponuje, to nie psychoterapia, ale przede wszystkim pomoc duchowa, jak określił to papież Franciszek – towarzyszenie.

Niemniej, jak wskazują członkowie Wspólnoty, w razie potrzeby w procesie odnajdywania wewnętrznej równowagi osoby towarzyszące duchowo – kapłani, siostry zakonne, świeccy - mogą współpracować ściśle z psychoterapeutami i lekarzami. „Idea Siloe, która zrodziła się w naszej wspólnocie we Francji, od początku podkreślała, że człowiek stanowi jedność psycho-fizyczno-duchową” – tłumaczy Katarzyna Łukomska. I taki charakter, dodaje, ma także cierpienie: gdy człowiek zmaga się z chorobą fizyczną, to cierpią także jego dusza i psyche. Kiedy zaś cierpi psychika człowieka, to odbija się to na ciele, zaś życie duchowe na pewno nie wznosi się na szczyty, bo jest to dla człowieka próba wiary…

„Człowiek jest jednością i trzeba pamiętać także o ciele, bo nasze traumy też są w nie wpisane” – zauważa siostra Joanna Pruszkowska, dodając, że zajęcia ruchowe z udziałem osób zmagających się z traumą po stracie najbliższych uświadomiły jej, że „uzdrowienie przychodzi także przez ciało”.

Na pytanie, jakie obecnie są najczęściej spotykane problemy i traumy, o. Borządek odpowiada bez wahania – są nimi uzależnienia i depresje, także związane z pandemią Covid 19.

Traumatycznym przeżyciem dla konsekrowanych i duchownych jest zaś samotność. Dlatego remedium na te problemy jest duchowość ignacjańska i życie wspólnotowe. Wiele osób zgłasza się z prośbą o towarzyszenie duchowe, wiele prosi o rozmowy i szuka porad, gdyż mocują się w życiowymi trudnościami.

Borządek wskazuje, że każdy przypadek jest inny i nieraz wymaga wnikliwego rozeznania pomiędzy duchownymi, terapeutami i braćmi i siostrami ze Wspólnoty. Są bowiem osoby, które wymagają pomocy klinicznej i nie byłoby sensu zatrzymywać ich w ośrodkach, które im nie pomogą. Trzeba, wedle metody św. Ignacego rozeznać: co jest dla ciebie najlepsze. „Każdy ma odmienną drogę duchową i różne potrzeby, więc kluczowa sprawą jest poszukiwanie dobra tej konkretnej osoby” – dodaje duchowny.

Uzdrowienie wewnętrzne – wyjaśniają twórcy ośrodka Siloe – służy odzyskaniu wewnętrznej jedności przez osoby, które doświadczyły traumatycznych wydarzeń oraz kryzysu życia duchowego. Odnosi się ono do wymiaru fizycznego, psychicznego i duchowego człowieka, ale nie jest psychoterapią. Polega na przyjęciu światła Ducha Świętego, aby odsłonić rany i wynikające z nich raniące zachowania oraz powierzyć je na nowo Bogu.

Zbudowane przez Wspólnotę Chemin Neuf Centrum Siloe stworzy możliwość długoterminowego towarzyszenia w procesie uzdrowienia wewnętrznego osobom świeckim, duchownym i konsekrowanym.

Jak zaznacza Wspólnota, istotnym czynnikiem procesu uzdrowienia jest możliwość kilkudniowego lub kilkumiesięcznego pobytu w Centrum. Taka propozycja jest przeznaczona dla osób, które odczuwają potrzebę poświęcenia czasu na odbudowanie swojego życia wewnętrznego lub ponowne odczytanie swojej historii. Korzystający z pobytu w Centrum, biorą udział w życiu Wspólnoty, takich jak modlitwa, liturgia, prace fizyczne, posługa, posiłki oraz i regularnie spotykają się z towarzyszem duchowym.

Wśród zgłaszających się są również zranieni przez ludzi Kościoła i oni też otrzymają pomoc, zaś istnienie Centrum Siloe pozwoli na dłuższe przebywanie w ośrodku i kontakt z animatorami.

Siloe stało się już w wielu krajach bardzo popularną propozycją dla księży i osób zakonnych, które doświadczyły trudności, odpowiadając na swoje powołanie. Wielu biskupów i przełożonych domów zakonnych kieruje na nie kapłanów i osoby konsekrowane, aby skorzystały z programu poprzez pobyty długoterminowe oraz udział w sesjach. Ich proces uzdrowienia odbywa się w oderwaniu od codziennej pracy duszpasterskiej i jest niezwykle owocny dla osób przeżywających różnego rodzaju problemy duchowe, psychologiczne i emocjonalne.

Centrum Siloe w Mistowie proponować więc będzie różnego typu rekolekcje uzdrowienia wewnętrznego, pojednania się z własną historią życia i spojrzenia na nowo na swoje życie w świetle Ducha Świętego. Mogą to być pobyty kilkudniowe, bądź nawet kilkumiesięczne. Mają one służyć odzyskaniu zdrowia w wymiarze duchowym, psychicznym i emocjonalnym.

I tak, rekolekcje Anamneza, tłumaczą członkowie Wspólnoty to 4-dniowe rekolekcje w ciszy, by odczytać swoją historię życia w świetle Ducha Świętego. Rekolekcje uzdrowienia wewnętrznego polegają na ponownym spojrzeniu na wydarzenia lub chwile ze swojego życia, po to by rozpoznać siebie jako umiłowanego przez Boga a równocześnie jako grzesznika, któremu przebaczono. Rekolekcje prowadzą do pojednania się z własną historią życia przez przyjęcie uzdrowienia i wyzwolenia w Jezusie Chrystusie.

Z kolei Cykl Siloe zawiera w sobie trzy czterodniowe sesje w ciągu roku. Ważne są również etapy pomiędzy każdą czterodniową sesją. Praktyka regularnej modlitwy osobistej oraz towarzyszenia duchowego pomiędzy sesjami rekolekcyjnymi są niezbędne, aby jak najlepiej przeżyć Drogę Siloe. Ta perspektywa czasowa Cyklu pozwala pogłębić krok po kroku każdy z tematów: „Miłość Boga Ojca. Moje korzenie jako człowieka i korzenie duchowe”; „Zbawienie w Jezusie. Konstrukcja mojej historii i moje reakcje” oraz „Życie w Duchu Świętym. Płodność mojego życia”.

Natomiast tygodniowe rekolekcje ignacjańskie mają służyć temu, by – oddalając się się od codziennego zgiełku – budować i pogłębiać swoją relację z Bogiem. Poświęcić czas na wewnętrzne poznanie Chrystusa, poprzez codzienną modlitwę ze Słowem Bożym i uczyć się rozeznawać Bożą wolę, bardziej Go kochać i Jemu służyć. Rekolekcje te odbywają się w ciszy, aby każdy uczestnik mógł wejść w głębszą relację ze Stwórcą i uczyć się jak słuchać jego głosu w ciszy swojego serca.

Każdemu rekolektantwi poroponowane jest także towarzyszenie duchowe, a każdego dnia Wspólnota proponuje: czas nauczania, wprowadzenie i modlitwę osobistą oraz uczestnictwo w Eucharystii i w liturgii godzin, a także możliwość adoracji.

Rekolekcje Siloe są organizowane są już w wielu miejscach w Polsce (Warszawa), Francji (Montaigneu, Lyon, Paryż, Marsylia) oraz w 23 innych krajach na całym świecie (Czechy, Holandia, Burundi, Martynika, Brazylia i in.). Rocznie około 1000 osób (100 w Polsce, 300 we Francji i 600 w innych krajach) uczestniczy w jednej z 35 sesji lub rekolekcji organizowanych przez Misję Siloe na świecie.

Odpowiedzialnym za misję Siloe w Polsce jest Zbigniew Słup, który w latach 2001 – 2014 był odpowiedzialnym za Wspólnotę Chemin Neuf w Polsce.

Wspólnota powstała w Lyonie w 1973 r. i obecnie liczy około 2 tys. członków mieszkających w 30 krajach. Będąc zakorzeniona w duchowości ignacjańskiej, Wspólnota czerpie również z Odnowy Charyzmatycznej. Gromadzi ludzi różnych stanów życia: księży, zakonników i zakonnice, małżeństwa oraz osoby stanu wolnego. Główną misją Chemin Neuf jest praca na rzecz jedności: osoby, rodziny, Kościoła, narodów.

Wspólnotę tworzą członkowie różnych Kościołów – katolicy, protestanci, ewangelicy, zielonoświątkowcy, prawosławni i anglikanie – którzy zobowiązują się do dzielenia życia codziennego, wspólnej modlitwy i formacji ciągłej, aby móc razem ewangelizować i świadczyć o dziele Zmartwychwstałego w świecie.

„Staramy się stwarzać warunki do wspólnej modlitwy, i tego, by to co można robić razem – robić razem” – mów s. Pruszkowska dodając, że Wspólnocie zależy na tym, by także chrześcijanie innych Kościołów czuli się tu dobrze. Dlatego oprócz kaplicy z Najświętszym Sakramentem jest także oratorium, w którym mogą modlić się prawosławni czy protestanci. „Wierzymy, że każdy człowiek potrzebuje uzdrowienia, a kwestia denominacji jest tutaj wtórna” – dodaje Katarzyna Łukomska.

Wspólnota została założona jako Publiczne Stowarzyszenie Wiernych. Księża i bracia zakonni są częścią Instytutu Zakonnego Chemin Neuf, który został uznany jako Klerycki Instytut Zakonny na prawie papieskim przez Kongregację ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.

W Polsce, Wspólnota prowadzi swoją działalność duszpasterską od 1994 roku. Miejscowi biskupi powierzyli Wspólnocie Chemin Neuf dwie parafie, w Warszawie-Wesołej i w Mistowie. Wspólnota prowadzi też dwa akademiki – w Łodzi i w Lublinie na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz dom rekolekcyjny w Warszawie-Wesołej.

Źródło: KAI

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama