Zażalenie na areszt powinno być rozpatrzone „niezwłocznie”. W przypadku szefa Fundacji Profeto termin wyznaczono na 30 kwietnia. To blisko 4 tygodnie od chwili aresztowania.
„Zastępca RPO Stanisław Trociuk w wystąpieniu do prokuratora krajowego Dariusza Korneluka prosi o odniesienie się do podnoszonych w mediach zarzutów dotyczących naruszenia prawa do obrony, w tym kontaktu z obrońcą” – czytamy w komunikacie Rzecznika Praw Obywatelskich.
W komunikacie wydanym przez biuro RPO podkreślono, że kwestia kontaktu zatrzymanego z adwokatem i – szerzej – zapewnienia prawa do obrony w postępowaniu karnym w jego aspekcie formalnym (kontaktu z obrońcą) pozostaje w stałym zainteresowaniu Rzecznika Praw Obywatelskich, wskazującego wielokrotnie na fundamentalne znaczenie tego prawa w procesie karnym.
Obrońca ks. Michała Olszewskiego, mec. Krzysztof Wąsowski donosił o nadużyciach, do jakich miało dojść w sprawie duchownego. W dniu zatrzymania ksiądz nie miał kontaktu z prawnikiem, choć tego żądał, mec. Wąsowski nie miał czasu na zapoznanie się z aktami, a prokurator sugerował mu, by zostawił sprawę – wynika z relacji mecenasa. W dodatku zażalenie na areszt jak dotąd nie zostało rozpatrzone. Termin wyznaczono dopiero na 30 kwietnia, choć zgodnie z prawem powinno się to stać „niezwłocznie”.
Prokuratura przedstawiła księdzu zarzuty w ramach śledztwa ws. rzekomej afery wokół Funduszu Sprawiedliwości. Duchownemu zarzuca się m.in. przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy i wyrządzenia szkody majątkowej.
Źródło: dorzeczy.pl