Od przyszłego roku w szkołach ma być tylko jedna lekcja religii w tygodniu. Władza nie chce słyszeć ani o opóźnieniu zmian, ani o zasadzie „religia albo etyka” (zamiast obecnego „religia albo nic”). I to się nie zmieni, dopóki elektorat rządzącej koalicji nie uświadomi sobie, co naprawdę dzieje się w szkołach.
Rząd nie chce kompromisu, tylko rewolucji w szkole. I będzie jej chciał, dopóki sprawą nie zainteresuje się jego elektorat.#opoka pic.twitter.com/uT9MGZyKbK
— Opoka (@opokapl) December 10, 2024
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.