Uratował tysiące żyć. Film o Józefie Bellercie – lekarzu z Auschwitz dostępny w sieci

W internecie został udostępniony film dokumentalny o niezwykłym, pełnym poświęcenia dla chorych – doktorze Józefie Bellercie i założonym przez niego szpitalu dla kilku tysięcy wyzwolonych więźniów KL Auschwitz. Reżyserem filmu „Ocalić ocalałych” jest Gabriela Mruszczak.

„Film jest opowieścią o mało znanym fragmencie powojennej historii – o szpitalu, który powstał na terenie wyzwolonego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Przez prawie 6 miesięcy tym prawdopodobnie największym szpitalem polowym w Europie kierował polski lekarz – dr Józef Bellert” – mówi Gabriela Mruszczak, reżyser filmu dokumentalnego.

Szpital dla ocalałych powstał w 1945 r. na terenie opuszczonego przez Niemców obozu koncentracyjnego i otrzymał nazwę Szpitala Obozowego PCK. Bellert wraz z nieliczną grupą lekarzy, pielęgniarek i sanitariuszy – mimo braku leków, jedzenia, wody, prądu, w trudnych warunkach sanitarnych – pomógł przywrócić zdrowie kilku tysiącom pacjentów różnych narodowości – byłym więźniom KL Auschwitz-Birkenau. W tej pracy pomagali mu ochotnicy wśród, których byli również mieszkańcy ziemi oświęcimskiej.

„Na teren opuszczonego obozu, pod blok 10 przyjechał wóz, który przywiózł chore więźniarki. Biorę jedną z nich na ręce, a jej odleciały palce u nóg. A ona przecież żyła!” – wspomina w filmie Eugeniusz Daczyński, mieszkaniec Oświęcimia, jeden z ochotników sanitariuszy w szpitalu obozowym PCK.

Jednym z problemów szpitala polowego był brak wody, tak potrzebny do przygotowania posiłków czy obmywania pacjentów. Wodę pozyskiwano z roztapianego śniegu oraz noszono z rzeki Soły czy z basenów przeciwpożarowych. „Problemem były również w niektórych częściach obozu szczury, które na tyle czuły się, że tak powiem bezkarnie, że biegały i po zmarłych i po żywych, a ci, którzy już nie mieli siły się poruszać, nie mieli również siły bronić się przed gryzoniami” – mówi w filmie dr Jacek Lachendro z Muzeum Auschwitz.

W filmie został również poruszony wątek pomocy udzielanej pacjentom szpitala obozowego przez osoby duchowne. Siostry serafitki przyjmowały do swojej lecznicy wielu spośród chorych więźniów, natomiast kapłani sprawowali sakramenty. Ta duchowa pomoc była bardzo potrzebna.

„Oni często pytali, gdzie jest Bóg? Siostry tłumaczyły i przygotowywały niektórych na odejście – bo wielu pacjentów umierało. Udało się też sprowadzić do szpitala obozowego księdza wikarego, który odprawił mszę. I dla tych ludzi było to niesamowite przeżycie” – zaznacza w filmie siostra Franciszka ze zgromadzenia sióstr serafitek w Oświęcimiu.

„Osoby, które w czasie wojny z narażeniem życia niosły pomoc więźniom Auschwitz, po wyzwoleniu angażowały się w pomoc dla szpitala. Nikt nie pytał o narodowość – liczył się potrzebujący człowiek – zaznacza Mruszczak. I tak, jak na przykład w czasie wojny aptekarka pani Maria Bobrzecka dostarczała potajemnie lekarstwa dla więźniów, tak po wojnie przynosiła je dla pacjentów szpitala doktora Bellerta. A mieszkańcy ziemi oświęcimskiej, którzy sami niewiele posiadali, organizowali między sobą żywność dla chorych.

Główne role filmowe przypadły studentkom pielęgniarstwa Małopolskiej Uczelni Państwowej im. rtm. Witolda Pileckiego w Oświęcimiu oraz wolontariuszom PCK z Krakowa, którzy wyruszyli na poszukiwanie  informacji o zapomnianym lekarzu.

W filmie nie zabrakło także wypowiedzi naocznych świadków momentu wyzwolenia miasta i obozu. „Była zima, na śniegu widać było jeszcze mnóstwo krwi. Rosjanie wyzwolili nas z wszystkiego. Gwałcili młode dziewczęta, mężatki. Ile było potem dzieci poczętych…” – wspomina Zofia Kuras, mieszkanka ziemi oświęcimskiej. Zaś dr Andrzej Strzelecki, emerytowany pracownik naukowy Muzeum Auschwitz zaznacza – To było wyzwolenie, tyle że bardzo specyficzne, mianowicie wyzwolenie więźniów jednego totalitaryzmu przez żołnierzy reprezentujących inny totalitaryzm.

Szpital obozowy PCK zakończył swoją działalność we wrześni 1945 r. Nieco wcześniej doktor Bellert został oddelegowany do kierowania szpitalem św. Łazarza w Krakowie, a następnie kolejne lata poświęcił się leczeniu pacjentów w przychodni rejonowej. Józef Bellert zmarł w 1970 r. w Warszawie i został pochowany na Cmentarz Powązkowskim.

Dokument można zobaczyć on-line na profilu You Tube reżyserki:

OCALIĆ OCALAŁYCH - film o dr Józefie Bellercie i szpitalu obozowym dla więźniów Auschwitz
Gabriela Mruszczak

 

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama