„Potrzebne jest przebłaganie Boga za ten grzech”. W Wałbrzychu powstaje kaplica Dziecka Poczętego

„Kaplica powstaje jako wyraz przebłagania Pana Boga za grzechy aborcji, ale też jako znak nadziei i modlitwy o życie” – tłumaczy ks. Marek Zołoteńki, proboszcz wałbrzyskiej parafii Matki Bożej Częstochowskiej.

Pavel Danilyuk / pexels.com

Kaplica zostanie poświęcona w czwartek 30 października. Wydarzenie rozpocznie się Mszą św. o godz. 17.00, po której wyruszy procesja ze świecami do powstającego kościoła przy ul. ks. Jerzego Popiełuszki 2 w Szczawnie-Zdroju. Uroczystości przewodniczyć będzie bp Marek Mendyk, ordynariusz świdnicki.

Jak wyjaśnia ks. kan. dr Marek Zołoteńki, proboszcz parafii, kaplica ma być nie tylko miejscem adoracji Najświętszego Sakramentu, ale także duchowym zadośćuczynieniem za ofiary aborcji w Polsce. To również przestrzeń modlitwy o dar poczęcia i narodzin dzieci w sakramentalnych małżeństwach.

„Kaplica powstaje jako wyraz przebłagania Pana Boga za grzechy aborcji, ale też jako znak nadziei i modlitwy o życie” – podkreśla duchowny w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

„Jeśli od II wojny światowej w Polsce dokonano ponad 20 milionów aborcji, jak twierdził śp. dr Antoni Zięba, to jaką cenę musielibyśmy dziś zapłacić? Dlatego potrzebne jest przebłaganie Boga za ten grzech”

– dodaje.

Podważenie sakramentu małżeństwa

W duchu pokuty i modlitwy od kilku lat organizowane są pielgrzymki do budowanej kaplicy. Pątnicy, niosąc krzyże pokutne, wędrują na górę Chełmiec, gdzie znajduje się najwyższy krzyż w Polsce. Droga powrotna kończy się przy murach kaplicy Dziecka Poczętego. W siedmiu dotychczasowych pielgrzymkach uczestniczyli wierni z całego kraju i z zagranicy.

Nowa kaplica ma również przypominać o wartości życia rodzinnego. Ks. Zołoteńki zwraca uwagę, że Polska wymiera: rocznie z mapy znika dwustutysięczne miasto. Coraz mniej dzieci rodzi się w małżeństwach, a coraz częściej rodzice nie mają ślubu.

„To efekt długoletniej akcji demoralizacyjnej, która osłabia więzi rodzinne i podważa sens sakramentu małżeństwa – zauważa duchowny. – Kryzys rodziny to także kryzys wiary, a tym samym zagrożenie dla przyszłości naszego narodu”.

Budowa kaplicy Dziecka Poczętego jest więc – jak podkreśla proboszcz – nie tylko dziełem duchowym, ale również świadectwem nadziei. Ma być miejscem modlitwy o nawrócenie serc, umocnienie rodzin i obronę życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci.