Dzisiejsza ewangelia, przedstawiająca spotkanie Jezusa z kobietą cudzołożną, pokazuje jasno, na czym polega prawdziwe nawrócenie: ze strony Boga jest tu zapewnienie o nieskończonym miłosierdziu, z naszej – wola przyjęcia przebaczenia i przemiany życia, podkreśla ks. Marian Machinek w komentarzu liturgicznym.
Rozmowa Jezusa z kobietą cudzołożną pokazuje dwa wymiary nawrócenia:
W krótkim dialogu z kobietą cudzołożną Jezus w mistrzowski sposób ukazuje wszystko, co stanowi warunek prawdziwego nawrócenia. Najpierw jest to zapewnienie o niezłomnej miłości Bożej, której nie są w stanie ograniczyć nasze grzechy, nawet te najpoważniejsze
To ważna prawda. Niejeden z nas być może w swym sercu obawia się, że Bóg nie może lub nie chce wybaczyć jego grzechów. Bóg jednak zawsze gotów jest wybaczać i zawsze jest miłosierny. Nie znaczy to, że umniejsza grzech:
Równie ważna jest jasno wyrażona i nieupudrowana prawda o grzechu. Jezus nie bagatelizuje tego, co się wydarzyło. Odsyła wprawdzie oskarżycieli z niczym, nie oznacza to jednak pomniejszenia wagi cudzołóstwa. Jezus nazywa je grzechem i przestrzega przed jego ponownym popełnieniem. Temu jasnemu osądowi grzechu towarzyszy jednak Boża łaska i nowa perspektywa, jaka otwiera się przed winowajczynią