W Złotej Kaplicy znajduje się sarkofag pierwszego króla Polski. 1000 lat temu zmarł Bolesław Chrobry

„Zasłynął on przede wszystkim jako władca, który udzielił schronienia biskupowi Wojciechowi i poparł jego misyjną wyprawę do Prus” – mówił abp Zbigniew Zieliński w poznańskiej katedrze w 1000. rocznicę śmierci Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski.

Eucharystię w poznańskiej bazylice archikatedralnej, w której w Złotej Kaplicy znajduje się sarkofag pierwszego króla Polski, koncelebrowali abp senior Stanisław Gądecki, poznańscy biskupi pomocniczy Grzegorz Balcerek i Jan Glapiak oraz członkowie Kapituły Metropolitalnej.

Poznańska katedra jest najstarszą nekropolią pierwszych królów i książąt polskich. W jej podziemiach pochowani są: Mieszko I, Bolesław Chrobry, Przemysł II, Mieszko II, Kazimierz Odnowiciel, Władysław Odoniec, Bolesław Pobożny i Przemysł I, a także księżna Dobrawa.

W homilii metropolita poznański, przypominając życiorys Bolesława Chrobrego i jego dokonania, zaznaczył, że zasłynął on przede wszystkim jako władca, który udzielił schronienia biskupowi Wojciechowi i poparł jego misyjną wyprawę do Prus.

„Po śmierci świętego wykupił jego ciało i złożył w Gnieźnie. Pozyskał w ten sposób dla swojego młodego Kościoła bezcenne relikwie męczennika” – zauważył ks. arcybiskup.

Zwrócił uwagę na doniosłe wydarzenie zjazdu gnieźnieńskiego, podczas którego w 1000 roku Bolesław gościł cesarza Ottona III.

„Jednym z wymiernych efektów tego spotkania było stworzenie polskiej prowincji kościelnej z Gnieznem jako metropolią i biskupstwami w Kołobrzegu, Krakowie i we Wrocławiu” – zauważył metropolita poznański.

Abp Zieliński podkreślił, że przybycie do sąsiedniego władcy z wizytą, a nie w celach zbrojnych, było bezprecedensowe. Bezpośrednią przyczyną czy pretekstem do złożenia wizyty była chęć nawiedzenia grobu przyjaciela cesarza, którym był św. Wojciech.

„Bolesław Chrobry pojął, że sprawę Wojciecha, mimo jego zdawałoby się bezowocnej śmierci, można znakomicie wykorzystać także dla dobra kształtującego się państwa polańskiego” – zauważył ks. arcybiskup.

Abp Zieliński przypomniał, że Mieszko zostawił swojemu synowi „państwo w niezłym stanie,  ale był to jeszcze twór bardzo młody, nieustabilizowany”. Podkreślił, że „dopiero zasługą Chrobrego stały się jego stabilizacja i uczynienie z tego zlepka rozmaitych terytoriów Polski”.

Metropolita poznański zaznaczył, że w tym okresie dziejów Europy państwa mogły istnieć jedynie dzięki prowadzonej ekspansji zewnętrznej. „Tylko tą drogą władca mógł pozyskać środki niezbędne do utworzenia czy wzmocnienia państwa” – dodał.

Abp Zieliński zwrócił uwagę na rolę, jaką w państwie Bolesława odegrała Ewangelia, będąca darem i wyzwaniem.

„Jeżeli dziś mówimy o początkach polskiej państwowości i przywołujemy w tym roku jubileuszu niezwykle ważną postać, jaką był Bolesław Chrobry, pierwszy koronowany władca Polski, to zdajemy sobie sprawę też z tego, że otwierającą dla polskiego państwa przestrzeń chrześcijaństwa Ewangelię odczytywano jako nie tylko dar, ale i wyzwanie” – podkreślił.

Wskazał też, że chrześcijaństwo wniosło na ziemie polskie przykazanie miłości bliźniego, w miejsce obowiązującego prawa Starego Testamentu.

„Jak słyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii, częstokroć wcześniej obowiązywało przywoływane na kartach Starego Testamentu prawo: będziesz miłował bliźniego swego, a nie przyjaciela nienawidził. Jeżeli więc dzisiaj po dziesięciu wiekach chcielibyśmy zastanowić się szczerze i uczciwie także w odniesieniu do dziedzictwa chrześcijańskiego, jaki wkład był owego chrześcijaństwa wnoszony do powstającego państwa polskiego, to tym wkładem właśnie było wniesienie przykazania miłości, które nakazywało miłość nie tylko wobec bliźnich, ale także wobec nieprzyjaciół” – stwierdził abp Zieliński.

Abp Zieliński, przywołując pierwszą polską kronikę, podkreślił, że zanim „Chrobry wydał ostatnie tchnienie, przestrzegł swoich towarzyszy przed tymi, co ogień buntu zapalają”.

„Można zatem powiedzieć, że życie Borysława Chrobrego wpisało także coraz głębsze oparcie się na duchu chrześcijaństwa, który nieco inaczej pojmował niż dotąd to rozumiano podejście do drugiego człowieka. Takie ostrzeżenie mogło się zrodzić w głowie kronikarza dobrze znającego wydarzenia kolejnych lat, ale także kierującego swoje przesłanie, jak przystało na solidnego kronikarza ku przyszłości, także tej bardzo odległej, z troską o losy Polski” – zaznaczył ks. arcybiskup.

Po Mszy św. modlono się przy sarkofagu Bolesława Chrobrego w Złotej Kaplicy, złożono kwiaty i znicze.

Z okazji rocznicy śmierci pierwszego króla Polski o godzinie 10.25 we wszystkich kościołach archidiecezji poznańskiej, także w poznańskiej bazylice, biły kościelne dzwony. 

Przygotowano też inne wydarzenia z tej okazji. Muzeum Archeologiczne przygotowało wystawę „Bolesław Chrobry z Poznania po władzę i koronę”, poświęconą jubileuszowi 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego oraz pochówku króla w katedrze poznańskiej. Ekspozycja na Ostrowie Tumskim znajduje się w dwóch lokalizacjach: w kościele NMP in Summo oraz w Rezerwacie Archeologicznym Genius loci. 

Z kolei w niedzielę 29 czerwca o g. 16 w ramach cyklu „Muzyka katedr” odbędzie się w katedrze poznańskiej koncert i prawykonanie utworu „1025” autorstwa Aleksandra Dębicza.

Źródło: KAI 

 

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama