Francja: episkopat nie wskaże, na kogo głosować

Nie wskażemy Francuzom na kogo mają głosować w drugiej turze wyborów prezydenckich – oświadczył przewodniczący francuskiego episkopatu.

Abp Georges Pontier przypomina, że katolicy mają głosować według wielu kryteriów, które określa nauczanie Kościoła. Jest wśród nich otwarcie na świat i innego człowieka, ale jest też poszanowanie rodziny, rodzicielstwa, wolności sumienia. Abp Pontier zauważa, że żaden z kandydatów nie spełnia wszystkich tych kryteriów, a nie spełnienie tylko jednego z nich nie pozwala na udzielenie pełnego poparcia. Dlatego wierzący sami muszą podjąć się rozeznania i głosować zgodnie z sumieniem.

Bardziej jednoznaczne stanowisko w sprawie wyborów zajęły niektóre organizacje katolików świeckich. 33 z nich podpisały wspólną deklarację, w której jasno dają do zrozumienia, że należy powstrzymać wybór kandydatki Frontu Narodowego. Z kolei Manif pour tous, ponadwyznaniowy ruch prorodzinny, który w ubiegłych latach organizował w Paryżu milionowe manifestacje, wezwał do nie głosowania na Macrona. Zapowiada on bowiem kontynuowanie antyrodzinnej polityki obecnego prezydenta Hollande’a.

Odnosząc się do tych deklaracji przewodniczący episkopatu Francji zaznaczył, że organizacje te wypowiadają się wyłącznie w swym własnym imieniu. Podobne znaczenie mają też głosy poszczególnych biskupów. Abp Pontier przyznał, że również na niego wywierane były silne presje zarówno przez zwolenników poszczególnych kandydatów, jak i otwartego wstrzymania się od głosu. Episkopat nie udzieli jednak poparcia żadnej z tych opcji. Metropolita Marsylii przypomniał zarazem, że udział katolików w życiu politycznym nie wyczerpuje się w samych tylko wyborach prezydenckich, lecz przejawia się w codziennym zaangażowaniu na różnych szczeblach życia społecznego.

kb/ rv, la croix, manif pour tous

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama