W Villavicencio Franciszek wyniósł do chwały ołtarzy dwóch kolumbijskich męczenników, którzy ponieśli śmierć męczeńską w zeszłym stuleciu.
Jednym z nich jest bp Jesús Emilio Jaramillo Monsalve, zamordowany przed blisko 30 laty, w 1989 r. przez partyzantów z Armii Wyzwolenia Narodowego ELN. Jest to największa po Rewolucyjnych Siłach Zbrojnych Kolumbii FARC organizacja lewackich partyzantów w tym kraju. Właśnie w ostatnich dniach również ona włączyła się w narodowy proces pojednania.
W wywiadzie dla Radia Watykańskiego postulator sprawy beatyfikacyjnej tego męczennika zwrócił uwagę, że jako kapłan i biskup troszczył się on stale o ubogich wieśniaków i o tubylczą ludność indiańską. Takie inspirowane Ewangelią zaangażowanie człowieka Kościoła nie spodobało się lewackim partyzantom, którzy zaczęli go oczerniać – przypomina o. Antonio Marrazzo CSSR.
„Jaramillo został zabity świadomie z nienawiści do wiary. Dla partyzantów z Armii Wyzwolenia Narodowego był on przeszkodą dla ich ideologii. Oni sami po kilku dniach wydali komunikat, że duchowny zginął z ich ręki, ale później przyznali, że było to błędem. Do zabójstwa doszło, kiedy biskup udawał się z wizytą pasterską do jednej z parafii. Jechał tam z dwoma księżmi. W pewnym punkcie zatrzymała ich grupa partyzantów. Zadbał on o to, żeby obu kapłanów pozostawiono w spokoju, a zanim się oddalili, wyspowiadał się. Następnego rana jeden z księży powrócił na miejsce, gdzie ich zatrzymano, i zobaczył martwe ciało biskupa, zmasakrowane torturami, ze śladami licznych strzałów z broni palnej” – powiedział o. Marrazzo.
Drugi kolumbijski duchowny beatyfikowany dziś przez Papieża poniósł męczeństwo w połowie zeszłego stulecia, w 1948 r. Ks. Pedro Maria Ramírez Ramos był proboszczem w mieście Armero. Dlaczego stał się męczennikiem, wyjaśnia w wywiadzie dla Radia Watykańskiego postulator jego sprawy beatyfikacyjnej, o. Antonio Doménico Sáez Albéniz OSST.
„Armero znane było już wówczas jako miejscowość mało religijna. Czynne były różne sekty protestanckie i także komuniści. Niektórzy kapłani wysyłani tam przez biskupa prosili po pewnym czasie o przeniesienie. Wówczas gotowość udania się do Armero zgłosił ks. Ramírez. Kiedy w 1948 r. w Bogocie i innych miastach Kolumbii wybuchły antyrządowe zamieszki, tam były szczególnie silne i proboszcz padł ofiarą prześladowań. Życzliwe osoby radziły mu ucieczkę, ale on pozostał na miejscu ze swoimi parafianami. Bojówkarze wyprowadzili go z kościoła, związali mu ręce i popychając zaciągnęli na plac. Kiedy dotarli na miejsce, gdzie dokonali morderstwa, przebaczył tym, którzy go zabijali” – powiedział o. Sáez.
ak/ rv
Zdjęcie: Tumba z Mons. Jesús Emilio Jaramillo. Catedral de Arauca autor: Hecagusto18, licencja: CC BY-SA 4.0