W homilii wygłoszonej podczas Mszy Świętej odprawionej przed Sanktuarium w Agłonie Papież nawiązał do postaci Maryi stojącej pod krzyżem Jezusa.
Jest obecna przy swoim Synu, okazuje się kobietą otwartą na przebaczenie oraz pozwala się przyjąć przez umiłowanego ucznia. Ona jest zawsze u boku tych, od których ucieka cały świat, także tych, którzy są sądzeni, odrzucani i deportowani.
Ojciec Święty wezwał, abyśmy trwali blisko uciskanych, wykorzystywanych oraz wykluczonych:
- Trzeba, aby ci, którzy borykają się z cierpieniem, odczuli, że jesteśmy z nimi, po ich stronie, w sposób zdecydowany, stały, aby wszyscy odrzuceni przez społeczeństwo mogli doświadczyć tej Matki delikatnie bliskiej, bo w człowieku cierpiącym otwarte są rany Jej Syna, Jezusa – mówił Ojciec Święty. – Ona nauczyła się tego u stóp krzyża. Także i my mamy «dotykać» cierpienia innych. Idźmy na spotkanie naszych rodaków, aby ich pocieszyć i towarzyszyć im. Nie bójmy się doświadczenia mocy czułości i angażowania się oraz trudzenia się dla innych.
Maryja jest kobietą miłosnej akceptacji drugiego, otwiera się na ucznia i przyjmuje go. Odsuwa także na bok urazy i pretensje. Nie daje się pokonać żalowi i bezsilności. Pozwala się przyjąć, przeprowadza się, wchodzi w życie najmłodszego ucznia. Franciszek podkreślił potrzebę budowania jedności w różnorodności:
- Harmonia zawsze kosztuje – mówił Papież – kiedy różnimy się od siebie, kiedy lata, dzieje i okoliczności stawiają przed nami sposoby odczuwania, myślenia i działania, które na pierwszy rzut oka zdają się przeciwne. Kiedy z wiarą słuchamy nakazu przyjmowania i bycia przyjmowanym, możliwe jest budowanie jedności w różnorodności, ponieważ nie hamują nas ani dzielą różnice, ale jesteśmy w stanie spojrzeć dalej, aby zobaczyć innych w ich najgłębszej godności, jako dzieci tego samego Ojca.
Ojciec Święty zachęcił zebranych, aby zabrali ze sobą Maryję do domu i umieścili w centrum swojego życia. Ona obdarzy odwagą, pokorą oraz pomoże otworzyć serca na potrzeby najuboższych, podnieść upadających oraz ugościć przybyszów.
źródło: vaticannews.va