Już za kilka dni Papież Franciszek uda się do Tajlandii. Jak przypomina nuncjusz apostolski w tym azjatyckim kraju, chrześcijaństwo jest w nim często postrzegane jako religia obca.
Część społeczeństwa z powodów historycznych utożsamia je z produktem zachodniego świata, który chciał zająć tę część kontynentu. Ojciec Święty odwiedzi Tajlandię odpowiadając na ponawiane od wielu lat zaproszenie władz oraz z okazji 350-lecia ustanowienia struktur kościelnych w dawnym Syjamie.
Aktualnie Kościół wnosi znaczący wkład w życie społeczne przede wszystkim poprzez dobrze rozwinięte szkolnictwo. Mówi nuncjusz apostolski w Tajlandii, abp Paul Tschang In-Nam.
Abp Tschang – Kościół w aktywnym dialogu z buddystami
W Tajlandii znajduje się 370 szkół katolickich, do których uczęszcza ponad 500 tys. uczniów. Kościół lokalny jest bardzo zaangażowany w dialog z buddystami na wielu poziomach: odbywają się wzajemne odwiedziny, rozmowy oraz spotkania - powiedział nuncjusz apostolski. - W ubiegłym roku doszło do wymiany delegacji pomiędzy Stolicą Apostolską i hierarchią buddyjską. Delegacja mnichów buddyjskich ze świątyni królewskiej udała się do Rzymu, aby przekazać Ojcu Świętemu tłumaczenie starożytnej księgi, zbioru zasad religijnych w starożytnym języku pali. Następnie Stolica Apostolska odwzajemniła się poprzez przyjazd delegacji Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego.
Źródło: www.vaticannews.va