Co minutę w wyniku aborcji ginie 139 dzieci – wynika ze statystyk WHO

Oznacza to 200 tys. dzieci zabijanych w ciągu doby. „Za tą liczbą 139 stoją konkretne dzieci, z imienia i nazwiska, które po prostu nie mogły się narodzić” – podkreśla Magdalena Guziak-Nowak z Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) co roku na świecie dokonywanych jest średnio 73,3 mln aborcji. „To może się równać populacji Kandy, Australii i Kuby [łączenie]. A to tylko jeden rok” – komentuje tę statystykę Ken Rolheiser na łamach Carlyle Observer.

Przelicza, że to oznacza 200 tys. dzieci zabijanych w ciągu doby. W ciągu minuty to 139 śmierci w wyniku aborcji. 

„Wyobraźcie sobie, jeśli chcecie, 139 młodych ludzi, którzy właśnie ukończyli szkołę średnią. Wyjeżdżają na studia, do pracy, małżeństwa, zajęć życiowych. Wiele domów odczuwa ból rozłąki, radość i dumę, gdy ci młodzi ludzie wkraczają w kolejny etap życia” – pisze K. Rolheiser.

„Nie możemy zapominać, że aborcja jest okrutną i gwałtowną śmiercią człowieka, nie możemy się do niej przyzwyczaić i pozostać zadowoleni z siebie. Co możemy zrobić?” – dodaje. Apeluje, by zdobywać informacje, edukować innych, wspierać grupy pro-life modlitwą i darowiznami. „Możemy skoncentrować się na tworzeniu wspaniałych wyjątków od tej agendy śmierci” – dodaje, przywołując historie dzieci ocalonych z aborcji.

Na antenie TV Trwam statystyki WHO skomentowała także Magdalena Guziak-Nowak z Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.

„Za tą liczbą 139 stoją konkretne dzieci, z imienia i nazwiska, które po prostu nie mogły się narodzić” – mówiła. Podkreślała, że aborcja to „sytuacja, kiedy osoba dorosła, która powinna o to małe niewinne, bezbronne dziecko, czasem chore, które powinno być potraktowane jako pacjent, powinna się o to dziecko zatroszczyć, traktować je z największą troską, delikatnością i czułością, a pozbawia to dziecko życia”.

„Pamiętajmy, że za tymi strasznymi liczbami opublikowanymi przez WHO stoją też dramaty wielu kobiet. Nie dajmy sobie wmówić, że aborcja jest jakimś prawem kobiety, jest czymś najlepszym, co nas w życiu może spotkać, jakimś postępem. To jest zawsze przemoc dokonywana także na matce, na kobiecie, która często konsekwencje tej tragicznej decyzji dźwiga na barkach, nierzadko samotnie, do końca swojego życia” – zaznaczyła Magdalena Guziak-Nowak

Źródła: Carlyle Observer, TV Trwam

« 1 »

reklama

reklama

reklama