Obowiązujący od wczoraj zakaz wpływania wielkich statków wycieczkowych do laguny Wenecji został przyjęty z zadowoleniem przez Patriarchę Wenecji. Abp Francesco Morgalia odniósł go do wizji ekologii integralnej przedstawionej w encyklice Laudato sì
Patriarcha Wenecji z zadowoleniem przyjął obowiązujący od wczoraj zakaz wpływania wielkich statków wycieczkowych do laguny tego portowego miasta. Przypominając, że każdego roku przybywa tam 28 mln turystów wskazał, iż Wenecja bardzo potrzebuje przełożenia na praktykę codziennego życia ekologii integralnej, o której Papież Franciszek pisze w encyklice Laudato sì.
W rozmowie z Radiem Watykańskim abp Francesco Morgalia zauważył, że wprowadzany zakaz pływania statków, które zdecydowanie przewyższają wysokość budynków tego zabytkowego miasta jest bardzo potrzebny. Jednak, jak dodał, musi iść za tym ochrona miejsc pracy i stworzenie warunków do życia dla mieszkańców, tak by Wenecja nie stała się wkrótce jedynie muzeum.
„Jest to z pewnością dobry początek dla obrony i ochrony Wenecji, ale jesteśmy również nieco zaniepokojeni kwestią zatrudnienia, ponieważ wiele miejsc pracy zostanie zlikwidowanych. Trzeba zmienić warunki dokowania. Mówimy o rodzinach, o pensjach ludzi, którzy już są albo niedługo będą w trudnej sytuacji – mówi papieskiej rozgłośni abp Morgalia. - Musimy wziąć pod uwagę również fakt, że trudności związane z pracą zostały spotęgowane przez dwa trudne lata dla tego miasta: pandemię, którą niestety dzielimy z resztą świata, ale także cierpienie, które jest całkowicie weneckie, a które nie jest związane jedynie z wysoką wodą, ale z wodą o naprawdę niespotykanej wysokości i niestety w ciągu ostatnich dwóch lat byliśmy świadkami jej destrukcyjnej inwazji na miasto. Wenecja jest emblematycznym miastem, gdy idzie o zastosowanie wskazówek Papieża Franciszka z Laudato sì. Wenecja woła o ekologię integralną. Zarówno, gdy chodzi o relacje międzyludzkie, jak i ochronę środowiska i miejsc pracy. Ten tekst powinien zainspirować nową wizję działania i przyszłości Wenecji.“
Zamknięcia Wenecji dla wielkich statków wycieczkowych domagało się UNESCO, alarmując, że w przeciwnym razie dziedzictwo kulturowe tego miasta byłoby poważnie zagrożone. Miasto i laguna znajdują się na liście światowego dziedzictwa UNESCO od 1987 roku. Organizacja zagroziła, że jeśli zakaz nie w zostanie wprowadzony zbada, czy w przyszłości miasto na lagunie nie będzie musiało zostać zaklasyfikowane jako zagrożone miejsce światowego dziedzictwa.