Pomimo odpowiedzi Kongregacji Nauki Wiary Joe Biden nadal popiera związki jednopłciowe

Po wydaniu przez Kongregację Nauki Wiary jasnej odpowiedzi na temat możliwości błogosławienia związków par homoseksualnych przez Kościół, Joe Biden, deklarujący się jako katolik, nie zamierza rezygnować z poparcia dla tego rodzaju związków.

Wprawdzie sam prezydent nie ustosunkował się oficjalnie w poniedziałek do oświadczenia Watykanu w sprawie związków jednopłciowych, ale jego sekretarz prasowy Jen Psaki oświadczyła, że Biden popierał i nadal popiera związki osób tej samej płci.

W opublikowanej 15 marca odpowiedzi na pytanie o możliwość błogosławienia przez Kościół związków par jednopłciowych Kongregacja Nauki Wiary wyraźnie stwierdza, że nie jest to dopuszczalne. W nocie uzasadniającej takie orzeczenie podkreślono rozróżnienie pomiędzy uznaniem godności każdej osoby, także o skłonnościach homoseksualnych a aprobatą dla stylu życia sprzecznego z Bożym planem dla człowieka. Nauczanie Kościoła, że współżycie seksualne możliwe jest jedynie w małżeństwie, które jest związkiem kobiety i mężczyzny, jest niezmienne. W Nocie czytamy m.in.: „nie jest dozwolone udzielanie błogosławieństwa związkom, także stałym związkom partnerskim, które zakładają praktykowanie seksualności poza małżeństwem (czyli poza nierozerwalnym związkiem mężczyzny i kobiety, który sam w sobie jest otwarty na przekazywanie życia), jak to ma miejsce w przypadku związków między osobami tej samej płci. Obecność w takich związkach elementów pozytywnych, które same w sobie zasługują na uznanie i docenienie, nie może jednak ich usprawiedliwić i w ten sposób uczynić z nich prawowitego przedmiotu błogosławieństwa kościelnego, ponieważ elementy te służą związkowi, który nie jest ukierunkowany według zamysłu Stwórcy”.

Pomimo jasnej i jednoznacznej odpowiedzi Kongregacji, Joe Biden nie ma zamiaru zmienić swojego pozytywnego nastawienia do takich związków. Na pytanie zadane przez dziennikarza w poniedziałek, już po opublikowaniu oświadczenia Watykanu, sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki powiedziała, że prezydent nie odpowiedział wprawdzie wprost na to oświadczenie, ale potwierdza swe długotrwałe poparcie dla związków osób tej samej płci. „Nie spodziewam się osobistej odpowiedzi na oświadczenie Watykanu. Jak wiecie jednak, prezydent nadal popiera związki osób tej samej płci. Od dawna prezentuje takie stanowisko” - powiedziała Psaki.

Jest to kolejna kwestia, obok wsparcia dla aborcji, w której prezydent USA, deklarujący się jako katolik, zasadniczo rozmija się z nauczaniem Kościoła. Co ciekawe, zmiana nastąpiła w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Biden niegdyś sprzeciwiał się redefinicji małżeństwa, głosując za federalną ustawą Defense of Marriage Act w 1996 roku, która definiowała małżeństwo jako związek jednego mężczyzny i jednej kobiety. Jako kandydat na wiceprezydenta podczas kampanii w 2008 roku, Biden wyraził sprzeciw wobec „redefiniowania od strony cywilnej tego, co stanowi małżeństwo”. Natomiast w maju 2012 roku Biden wyraził poparcie dla redefinicji małżeństwa, zgodnie z oczekiwaniami urzędującego wówczas prezydenta Baracka Obamy.

Cztery lata później, w 2016 r. Biden przewodniczył ceremonii ślubu osób tej samej płci. Spotkała go za to nagana ze strony kilku czołowych biskupów USA. „Kiedy prominentny polityk katolicki publicznie i dobrowolnie pełni funkcję urzędnika podczas ceremonii mającej na celu uświęcenie związku dwóch osób tej samej płci, powstaje zamieszanie dotyczące katolickiego nauczania o małżeństwie i odpowiadających mu moralnych zobowiązań katolików. To, co widzimy, to kontrświadectwo, zamiast wiernego świadectwa opartego na prawdzie” – stwierdzał komunikat na blogu Konferencji Episkopatu USA, cztery dni po tym, jak Biden przewodniczył ceremonii. Oświadczenie zostało podpisane przez ówczesnego szefa konferencji arcybiskupa Josepha Kurtza z Louisville, a także ówczesnych przewodniczących komisji ds. małżeństwa i sprawiedliwości domowej, biskupa Richarda Malone'a z Buffalo i arcybiskupa Thomasa Wenskiego z Miami.

Obecny Przewodniczący Konferencji Biskupów USA, arcybiskup Jose Gomez z Los Angeles, niedawno określił stanowisko Bidena w sprawie małżeństwa jako sprzeczne z nauczaniem Kościoła. W oświadczeniu z okazji prezydenckiej inauguracji Bidena, wydanym 20 stycznia, abp Gomez zauważył, że „nasz nowy prezydent zobowiązał się do prowadzenia polityki, które mogą się przyczynić do rozwoju zła moralnego i zagrozić ludzkiemu życiu i godności, szczególnie w dziedzinie aborcji, antykoncepcji, małżeństwa i płci”.

« 1 »

reklama

reklama

reklama