Używanie plastikowych słomek gorsze moralnie niż aborcja? Chuck Norris komentuje

22 stycznia minęło 48 lat od zalegalizowania aborcji w Stanach Zjednoczonych. Rocznicę tę skomentował aktor Chuck Norris.

„Wstrząsająca jest myśl, że od 1973 roku ponad 62 miliony Amerykanów straciło życie w łonie matki z powodu aborcji” – napisał.

Podkreślił, że życie ludzie trzeba szanować od poczęcia do naturalnej śmierci.

„Nigdzie nie powinniśmy usprawiedliwiać przemocy wobec ludzi ani tych, którzy są w łonie matki, ani tych poza nim. Powinniśmy szanować całe ludzkie życie od poczęcia do śmierci”.

Aktor przytoczył wyniki badania przeprowadzonego w Kanadzie, które dotyczyło moralnej perspektywy różnych działań. Wyniki pokazują, że 51 proc. badanych uważa, że używanie plastikowych słomek jest zawsze lub zwykle złe moralnie. Tylko 20 proc. myśli tak o eutanazji, a 26 proc. o aborcji.

„Szalone jest to, co współcześni ludzie cenią bardziej niż życie” – napisał.

„Ktoś mógł uśpić swoją starszą matkę lub dokonać aborcji nienarodzonego dziecka, ale czuć się jak dobry człowiek, ponieważ użył bambusowej, a nie plastikowej słomki” – skomentował aktor.

Zaznaczył, że władza powinna się troszczyć o ludzkie życie.

„Thomas Jefferson wyjaśnił podczas zakładania naszego kraju, że zachowanie wartości ludzkiej i życia było główną rolą rządu: «Troska o ludzkie życie i szczęście, a nie ich niszczenie, jest pierwszym i jedynym uprawnionym celem dobrego rządu»”.

Nawiązał także do Pisma Świętego:

„Trwała wartość człowieka znajduje odzwierciedlenie w Biblii w Psalmie 139: «Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła»”.

Źródło: wnd.com