Włoscy więźniowe włączyli się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Osadzeni z zakładu karnego w Mediolanie zebrali ponad półtora tony żywności dla tych, którzy uciekli przed wojną i znaleźli schronienie w regionie Lombardii.
Nie jest to ich pierwszy gest miłosierdzia wobec potrzebujących. Dwa lata temu zebrali 600 kg żywności dla rodzin zubożałych w wyniku pandemii.
Z inicjatywą obecnej zbiórki wyszli sami osadzeni, którzy przeprowadzili ją we współpracy z wolontariuszami ze Stowarzyszenia Spotkanie i Obecność, które od lat wspiera więźniów. „Mężczyźni, którzy siedzą na morderstwa, kradzieże czy związki z mafią stwierdzili, że przez kilka chwil znów poczuli się potrzebnymi społeczeństwu ludźmi” – mówi Guido Boldrin, który w ramach stowarzyszenia od 30 lat wspiera osadzonych w zakładzie karnym Opera. To z jego inicjatywy więźniowie od dekady aktywnie włączają się w coroczną zbiórkę żywnościową dla potrzebujących.
Teraz dla ukraińskich uchodźców przekazali część dodatkowych produktów, które otrzymują z domu, a także środki finansowe na zakup najpotrzebniejszych rzeczy. „Wielu z nich, szczególnie cudzoziemców, nie ma żadnego wsparcia z zewnątrz, a mimo to dzielili się ostatnim groszem” – mówi Boldrin. Z zebranych funduszy zakupiono mąkę, ryż, makarony i inną żywność o długim terminie ważności. Wszystko trafi do uchodźców z Ukrainy, którzy w minionych tygodniach znaleźli schronienie we włoskiej Lombardii.