Sprawiedliwy pokój nie jest utopią. Jednak, aby zapanował, Rosja musi uznać prawo Ukrainy do istnienia. Mówił o tym w wywiadzie dla włoskiej telewizji Tv2000 abp Światosław Szewczuk.
„Jesteśmy gotowi rozmawiać i wspólnie planować przyszłość, ale Rosja musi zmienić swoje postrzeganie narodu ukraińskiego – oświadczył zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego. „Najważniejsze jest, aby uznano prawo do istnienia narodu ukraińskiego, który liczy 40 milionów osób. Jeśli zostanie ono uznane, możemy nawiązać dialog, usiąść przy stole i wspólnie zaplanować naszą przyszłość” – dodał.
Hierarcha stwierdził, że głównym powodem, dla którego rosyjski agresor zaatakował Ukrainę jest „nieakceptowanie samego faktu istnienia narodu ukraińskiego”, z własną kulturą, językiem, historią, a także Kościołem. „Dopóki Rosja nie zmieni postrzegania swojego sąsiada, pokój nie zostanie osiągnięty” – wskazał abp Szewczuk.