„Misja ginekologów, która odbędzie się w Bagandou jest bardzo ważna. Opieka ginekologiczno-położnicza w tym kraju praktycznie nie istnieje” – zwrócił uwagę Izabela Cywa, która odpowiada za projekt medyczny finansowany przez diecezję tarnowską.
Podczas audiencji generalnej Ojciec Święty przypomniał, że głoszenie Ewangelii zawsze idzie w parze z niesieniem pomocy medycznej i edukacją. Dostrzegł projekt realizowany przez diecezję tarnowską w Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie troje lekarzy nie tylko będzie leczyć i operować kobiety, ale i formować miejscowych medyków. Papież zachęcił też do wsparcia kobiet i dzieci doświadczonych wojną na Ukrainie.
Franciszek mówił o tym pozdrawiając Polaków uczestniczących w audiencji środowej, która odbyła się na placu św. Piotra.
„Serdecznie pozdrawiam polskich pielgrzymów, a szczególnie lekarzy, którzy dzięki diecezji tarnowskiej będą w najbliższych tygodniach ratować życie kobiet i matek w Republice Środkowoafrykańskiej. Święty Franciszek Ksawery uczy nas, że głoszenie Ewangelii na peryferiach świata zawsze idzie w parze z pomocą medyczną i edukacyjną - mówił Ojciec Swięty. Tego wsparcia, a także naszej modlitwy o pokój potrzebuje też umęczona Ukraina. Uczestnicząc w nabożeństwach majowych, odmawiając różaniec, pamiętajcie szczególnie o doświadczonych wojną kobietach i dzieciach. Z serca wam błogosławię!“
Izabela Cywa, która odpowiada za projekt medyczny realizowany w szpitalu misyjnym w Bagandou, który jest finansowany przez diecezję tarnowską podkreśla, że kształcenie miejscowych lekarzy ma fundamentalne znaczenie. Realizując już wcześniej projekt „Bezpieczna mama” zrozumiała, że dobra formacja może diametralnie zmienić sytuację matek i kobiet w Republice Środkowoafrykańskiej, która należy do najuboższych krajów świata. Stąd obecna misja polskich lekarzy, by nie tylko operować, ale i uczyć miejscowych medyków.
„Misja ginekologów, która odbędzie się w Bagandou jest bardzo ważna, ponieważ na całą Republikę Środkowoafrykańską jest tylko 16 specjalistów-ginekologów na 6 mln mieszkańców i tak naprawdę na 4 mln kobiet, bo kobiet w tym kraju jest więcej niż mężczyzn. Opieka ginekologiczno-położnicza w tym kraju praktycznie nie istnieje. Stąd ta nowa forma projektu jest tak ważna, bo bardzo często wysyłamy medyków, którzy jedynie operują. Nie ma jednak ma kontynuacji edukacyjnej projektu” – mówi Radiu Watykańskiemu Iza Cywa, która wcześniej pracowała w szpitalu w Bagandou. „Ten projekt został przygotowany z naciskiem właśnie na edukację. Do Afryki jedzie dwóch ginekologów i anestezjolog Radosław Sońta, który będzie uczył miejscowego lekarza nowych metod znieczulania. W misji uczestniczy doktor Anna Paczkowska, która jest świetnym ginekologiem operacyjnym. Nie tylko będzie przeprowadzać konkretne zabiegi wraz z doktor Martyną Siąkowską, ale przede wszystkim będą uczyć lekarzy, a to jest bardzo trudne w tamtych warunkach. Konsekwencją tego jest to, że kobiety często umierają nawet z błahych powodów. Ten projekt jest bardzo edukacyjny, bo nauczyłam się, że możemy robić operacje, możemy przyjeżdżać, wysyłać im sprzęt, ale bez edukacji to ani sprzęt, ani operacje nie mają sensu, bo to jest tylko doraźna pomoc. Edukacja to jest coś, co zostaje, tym bardziej w szpitalu misyjnym, który prowadzi diecezja tarnowska. Dlatego robimy ten projekt i się z niego bardzo cieszymy” – dodała.
Warto podkreślić, że misja polskich lekarzy rozpocznie się dokładnie 50 lat po tym jak pierwszych trzech misjonarzy z diecezji tarnowskiej wyjechało na misje do Afryki. Działanie misyjnego szpitala można wesprzeć: https://misje.diecezja.tarnow.pl/o-nas/ – dopiskiem „szpital w Bagandou”.