Mozaiki o. Marko Rupnika mogą zostać usunięte z bazyliki sanktuarium w Lourdes ze względu na ofiary nadużyć, które przychodzą do sanktuarium w poszukiwaniu pocieszenia – powiedział biskup Tarbes i Lourdes.
„Lourdes to miejsce, w którym wiele ofiar zwraca się do Niepokalanego Poczęcia po pocieszenie i uzdrowienie. Ich udręka jest wielka przed mozaikami ks. Rupnika w tym miejscu: nie możemy tego ignorować” – powiedział bp Jean-Marc Micas.
O. Marko Rupnik, jezuita i znany artysta, który wraz ze swoimi współpracownikami wykonywał mozaiki na całym świecie, został oskarżony o wykorzystywanie seksualne i psychiczne kobiet konsekrowanych ze wspólnoty Loyola w Słowenii, które były związane z założonym przez niego Centro Aletti.
Jak donosił na początku tego roku National Catholic Register, sztuka Rupnika zdobi ponad 200 kościołów i sanktuariów na całym świecie, w tym w Lourdes, Fatimie i Watykanie. Jego mozaiki powstawały także w Polsce – m.in. w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Zgodnie z obowiązującymi restrykcjami nałożonymi przez zakon jezuitów o. Rupnik ma zakaz „wszelkiej publicznej działalności duszpasterskiej i sakramentalnej”, a także „nie może angażować się w żadną publiczną działalność artystyczną, zwłaszcza w odniesieniu do spraw religijnych”.
Biskup Lourdes powiedział, że w kwietniu zostanie podjęta decyzja, jaki los czeka mozaiki autorstwa Rupnika, które zdobią maryjne sanktuarium. Jak zauważył, „od kilku miesięcy o. Rupnik pojawia się w wiadomościach w związku z różnymi oskarżeniami o wykorzystywanie seksualne dorosłych w ramach swojej posługi w różnych częściach świata”. Zaznaczył, że ze względu na specyfikę sanktuarium w Lorudes sytuacja jest „znacznie bardziej delikatna” niż w innych przypadkach.
Kwestia mozaik o. Rupnika była – jak podkreślił biskup – omawiana z wielką powagą. „Wiemy, że ofiary muszą być w centrum naszych rozważań, a każda decyzja będzie miała poważne konsekwencje” – dodał. Sprawą ma się zająć grupa, w skład której oprócz biskupa i rektora sanktuarium wejdą także ofiara nadużyć, znawca sztuki sakralnej oraz psychoterapeuta.
Cały proces oraz przyszłą decyzję bp Jean-Marc Micas zawierzył „wstawiennictwu Maryi, Matki Bożej z Lourdes i miłosierdziu Bożemu”. Zaapelował także o modlitwę i wsparcie do „wiernych diecezji i tych, którzy kochają sanktuarium w Lourdes”.
Na początku roku dylematy związane z mozaikami o. Rupnika dotknęły także krakowskie sanktuarium św. Jana Pawła II, gdzie od 2019 r. raz w miesiącu odbywa się adoracja Najświętszego Sakramentu w intencji osób skrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym. Dwa razy w roku odbywają się tam także modlitwy, a po nich spotkania z osobami wspierającymi zranionych.
Świeccy katolicy z Krakowa, którzy byli inicjatorami spotkań, zastanawiali się, czy sanktuarium może pozostać miejscem tych spotkań. „Czy osoby skrzywdzone będą czuły się tu bezpieczne? Czy nie będzie to dla nich bolesne i gorszące?” – pisali w oświadczeniu.
Z pytaniami zwrócili się do osób pokrzywdzonych. Zdecydowano, że adoracje zostaną przeniesione z górnego kościoła (to tam znajdują się mozaiki jezuity) do dolnej części sanktuarium. „Jednocześnie osoby skrzywdzone podkreśliły, że sanktuarium jest dla nich dobrym miejscem, gdzie czują się bezpiecznie i są zaopiekowane przez duszpasterza” – podkreślono w oświadczeniu.
„Spotykając się w sanktuarium, jeszcze bardziej czujemy się zmobilizowani do okazywania solidarności i modlitwy za osoby skrzywdzone przez o. Marko Rupnika” – zapewniali świeccy z inicjatywy Modlitwa za Zranionych.
Źródła: Catholic News Agency, Gość Krakowski