Tragiczny rekord w Kanadzie. Liczba dokonywanych eutanazji rośnie z roku na rok

Organizacja Health Canada opublikowała niedawno raport, z którego wynika, że w 2022 roku Kanadzie odnotowano 13 241 „zgonów wspomaganych”.

Rok wcześniej było ich 10 092, a w poprzednich latach jeszcze mniej - 7611 w 2020 r., 5665 w 2019 r., 4493 w 2018 r., 2838 w 2017 r. i 1018 w 2016 r. Z raportu za rok 2022 wynika również, że liczba zgonów wspomaganych wzrosła o 31,2 proc.

Łączna liczba zgłoszonych „zgonów wspomaganych” od legalizacji eutanazji w Kanadzie do 31 grudnia 2022 r. wyniosła 44 958.

Na wzrost liczby dokonywanych eutanazji miała wpływ wprowadzona w marcu 2021 roku ustawa. Usunęła ona wymóg, zgodnie z którym naturalna śmierć danej osoby musiała być racjonalnie przewidywalna, aby kwalifikować się do śmierci wspomaganej. Dlatego teraz w wyniku eutanazji mogą umrzeć także osoby, które nie są śmiertelnie chore.

Ustawa zezwala także lekarzowi lub pielęgniarce na wykonanie śmiertelnego zastrzyku osobie, która nie jest zdolna do wyrażenia zgody. Przepisy zniosły ponadto dziesięciodniowy okres karencji, jeśli śmierć danej osoby jest „racjonalnie przewidywalna”, przez co taka osoba może poprosić o eutanazję, kiedy gorzej się czuje i umrzeć jeszcze tego samego dnia. Ustawa zatwierdziła też eutanazję wyłącznie w przypadku chorób psychicznych – ta zmiana wejdzie w życie 17 marca 2024 r.

Dane wskazują, że w 2022 r. złożono 16 104 pisemnych wniosków o „zgon wspomagany” – eutanazją zakończyło się 81,4 proc. z nich (13 102 wnioski). Liczba ta różni się od podanej w raporcie całkowitej liczby dokonanych eutanazji prawdopodobnie przez brak części danych.

Niepokojący jest jednak fakt, że spośród wniosków, które nie zakończyły się „wspomaganym zgonem”, zaledwie 3,5 proc. zostało uznanych za niekwalifikujące się do procedury. W pozostałych przypadkach do eutanazji nie doszło, bo wnioski zostały wycofane (1,9 proc.) lub osoby wnioskujące zmarły wcześniej (13,3 proc.).

Głównymi powodami wnioskowania o eutanazję były: utrata zdolności do podejmowania znaczących działań (86,3 proc.), utrata zdolności do wykonywania czynności życia codziennego (81,9 proc.), niewystarczająca kontrola bólu lub obawa dotycząca kontrolowania bólu (59,2 proc.). 2264 osoby (17,1 proc.) zmarły w wyniku eutanazji spowodowanej samotnością i izolacją.

Jak informuje portal lifenews.com, najnowsze doniesienia wskazują, że Kanadyjczycy umierają obecnie w wyniku eutanazji z powodu biedy, bezdomności, niepełnosprawności, braku dostępu do leczenia i chorób psychicznych. „Potrzebujemy społeczności troskliwej, a nie społeczności zabijającej” – pisze Alex Schadenberg z organizacji Euthanasia Prevention Coalition.

Źródło: lifenews.com

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama