„Aby móc mówić o cudzie eucharystycznym, potrzebny jest dłuższy czas refleksji”. Kolumbijska diecezja nie zbada zaskakującego zdarzenia

Świat obiega nagranie z kolumbijskiego kościoła wykonane podczas modlitwy w intencji Wenezueli i Kolumbii. Hostia znajdująca się w monstrancji uniesionej przez księdza wydaje się pulsować jak bijące serce. Sytuacja nie zostanie jednak zbadana pod kątem możliwego cudu eucharystycznego, m.in. dlatego, że sprawa została od razu nagłośniona.

Film został nagrany 10 sierpnia w parafii św. Joachima w diecezji Engativá podczas dnia modlitw za Wenezuelę i Kolumbię zorganizowanego przez wspólnotę Wieczernik Maryi Matki Nieustającej Miłości pod kierunkiem księdza Juvela Zuluagi.

W poście opublikowanym na koncie parafii na Instagramie, zatytułowanym „Cud eucharystyczny w Bogocie w Kolumbii, podczas adoracji”, czytamy, że

„kiedy ksiądz wszedł z Najświętszym Sakramentem, aby wystawić go na ołtarzu, zarówno on, jak i czlonkowie Wieczernika zorientowali się, że hostia mocno pulsuje wewnątrz monstrancji”.

Na nagraniu widać wzruszonego księdza trzymającego monstrancję, słychać też głos kobiety, która dziękuje Bogu za znak. Hostia rzeczywiście zdaje się pulsować jak serce. Trudno wytłumaczyć to zdarzenie np. grą świateł.

 

 

Diecezja nie będzie jednak badać ewentualnego cudu. Ks. Arley Guarin Sosa, wikariusz generalny diecezji Engativá, oświadczył, że ​​po podstawowej analizie otrzymanych informacji „nie znaleziono wystarczających elementów, aby stwierdzić, że ma miejsce cud eucharystyczny”.

Wikariusz wyjaśnił, że wideo nagrały osoby, które nie pochodzą z diecezji, ale uczestniczyły w sobotnim wydarzeniu.

„Zatem przesłane przez nich informacje odpowiadają bardziej duchowej i emocjonalnej reakcji ludzi, którzy tam byli, natomiast nie zauważyliśmy, aby zawierały elementy niezbędne, aby mówić o cudzie eucharystycznym” – podkreślił. Jego zdaniem istniejący materiał to za mało, by rozpocząć dochodzenie.


Jak dodał, „aby móc mówić o cudzie eucharystycznym, potrzebny jest przede wszystkim dłuższy czas refleksji i dociekania”.

Film został natychmiast rozpowszechniony, tymczasem w przypadku wystąpienia podobnego zdarzenia należy najpierw poinformować biskupa danej diecezji. „To nie miało żadnego filtra, zostało wrzucone spontanicznie, natychmiast (…), a potrzeba szczególnej ostrożności” – powiedział ks. Sosa.

Cuda eucharystyczne to cudowne interwencje Boga, których celem jest utwierdzenie wiary w rzeczywistą obecność Ciała i Krwi Pana w Eucharystii. Część z nich ma charakter w pewnym sensie subiektywny. Przykładem jest wizja św. Faustyny, która podczas Mszy św. w rękach księdza trzymającego hostię zobaczyła Dzieciątko Jezus.

Inne cuda można badać w sposób laboratoryjny. Chodzi o sytuacje, kiedy opłatek zmienia się fizycznie we fragment ludzkiego ciała. Tak stało się w 2013 r. w Legnicy i w Sokółce 2008 r. Pierwszym znanym cudem tego rodzaju jest zdarzenie, które miało miejsce podczas Mszy św. celebrowanej przez papieża Grzegorza Wielkiego na przełomie VII i VIII w. Cudowne zdarzenie doprowadziło do nagłego nawrócenia kobiety, która wcześniej wypiekła ciasto na chleb eucharystyczny. Relikwie tego cudu przechowywane są w Niemczech.


W VIII w. w Lanciano we Włoszech doszło do cudownej przemiany podczas Mszy św. sprawowanej przez mnicha przeżywającego kryzys wiary. To jedno z najbardziej spektakularnych zdarzeń tego rodzaju – w Lanciano do dziś można zobaczyć zbryloną krew i zdrewniały fragment mięśnia sercowego wystawione na ołtarzu.

Z kolei w 1263 r. podczas Mszy św. w Bolsenie we Włoszech z hostii zaczęła kapać krew. Korporał, na który pociekła znajduje się w katedrze w pobliskim Orvieto. Badanie RTG wykonane w XXI w. potwierdziło, że plama na korporale to faktycznie ludzka krew.

Kościół uznał też cuda eucharystyczne w czterech krajach Ameryki Łacińskiej: Argentynie, Kolumbii, Peru i Wenezueli.

Źródło: x.com, aciprensa.com

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama