Anglicy pokonali Holendrów. Wygraną zapewnili sobie w 90. minucie. Teraz stają przed szansą zdobycia pierwszego w dziejach mistrzostwa Europy i pierwszego tytułu od blisko 60 lat.
Zarówno Anglia i Holandia nie zachwyciły w fazie grupowej. Wyspiarze w trzech meczach z Serbią, Danią i Słowenią strzelili tylko dwa gole, ale z dorobkiem pięciu punktów wyszli z grupy z pierwszego miejsca. W 1/8 finału byli o krok o porażki ze Słowacją. Jeszcze w 95. minucie przegrywali 0:1, ale wtedy Jude Bellingham popisał się efektowną przewrotką i strzelił gola, który doprowadził do dogrywki. Później zwycięską bramkę zdobył Harry Kane.
W ćwierćfinale ze Szwajcarią Anglicy też musieli odrabiać straty. Gola na 1:1 strzelił Bykayo Saka, a „Synowie Albionu” okazali się lepsi od Helwetów w rzutach karnych.
Holendrzy zaczęli Euro 2024 od wymęczonego zwycięstwa nad Polską 2:1. Później bezbramkowo zremisowali z Francją i przegrali 2:3 z Austrią. Zajęli trzecie miejsce w grupie D, ale drabinka okazała się dla nich łaskawa. W 1/8 finału trafili na Rumunię, którą rozbili 3:0. W ćwierćfinale z Turcją przegrywali po golu Sameta Akaydina. W drugiej połowie odrobili straty dzięki trafieniu Stefana de Vrija i samobójczym golu Merta Muldura. Podczas Euro 2024 w drużynie „Oranje” szczególnie wyróżniał się Cody Gakpo - zdobywca trzech bramek.
Półfinałowy mecz lepiej zaczęli Holendrzy. W siódmej minucie Xavi Simons odebrał piłkę Declanowi Rice’owi, przebiegł 10 metrów, huknął z dystansu niezbyt precyzyjnie, za to bardzo mocno. Bramkarz Anglików Jordan Pickford dał się pokonać.
Sześć minut później Harry Kane uderzył z dużej odległości, lecz Bart Verbruggen dobrze interweniował. Po chwili przy strzale z pola karnego napastnik reprezentacji Anglii został trafiony w nogę przez Denzela Dumfriesa. Po analizie VAR sędzia podyktował jedenastkę. Do piłki doszedł sam poszkodowany. Z 11 metrów strzelił po ziemi w lewy dolny róg bramki i wyrównał na 1:1.
W 23. min Phil Foden przedryblował kilku holenderskich obrońców i z bliska oddał strzał między nogami Pickforda. Piłka w ostatniej chwili została wybita z linii bramkowej przez Dumfriesa. Gracz Interu Mediolan był bardzo widoczny również pod bramką rywala. W 30. min po rzucie rożnym oddał strzał głową, trafiając w poprzeczkę.
Odpowiedź Anglików była błyskawiczna. Foden przymierzył z 30 metrów, ale piłka odbiła się od zewnętrznej części słupka.
Holenderski trener Ronald Koeman pierwszej zmiany musiał dokonał już w 35. min. Kontuzjowanego Memphisa Depaya zastąpił Joey Veerman. Foden w 39. min celnie przymierzył po ziemi, lecz Verbruggen złapał piłkę. Do przerwy było 1:1.
Piłkarze obu drużyn ospale rozpoczęli drugą połowę. Dopiero w 65. min Virgil van Dijk zmusił Pickforda do interwencji. Potem angielski bramkarz wypiąstkował piłkę po dośrodkowaniu Gakpo. Następnie Simons nie trafił czysto w piłkę i Pickford złapał ją bez problemu.
Wprowadzony z ławki rezerwowych Cole Palmer w 88. min przestrzelił w dogodnej sytuacji. Dwie minuty później akcja dwóch rezerwowych dała zwycięstwo Anglikom. Palmer podał do Ollie Watkinsa, który był pilnowany przez Stefana de Vrija, ale zdołał oddać precyzyjny strzał obok słupka na 2:1.
Anglicy wystąpią w finale mistrzostw Europy drugi raz z rzędu. Trzy lata temu w decydującym meczu ulegli Włochom po rzutach karnych. Finał Euro 2024 odbędzie się w niedzielę na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Ich przeciwnikiem będzie Hiszpania.
Anglia grała z Holandią i Hiszpanią podczas mistrzostw Europy, które organizowała w 1996 r. W rundzie grupowej wyspiarze rozbili wtedy Holendrów 4:1, co napełniło drużynę nieskrywanym poczuciem dumy. W ćwierćfinale Anglicy wygrali z Hiszpanią w rzutach karnych 4:2. Remis w regulaminowym czasie gry zawdzięczali jednak pomocy sędziego. W półfinale znów strzelali rzuty karne, tym razem w meczu z Niemcami. Przegrali, bo spudłował Garreth Southgate, obecny selekcjoner kadry narodowej.
Anglicy w 1966 r. zostali mistrzami świata, ale od tego czasu nie wygrali żadnego turnieju. Hiszpanie byli mistrzami Europy w 1964 r., 2008 r. oraz 2012 r. Mundial wygrali w 2010 r. (PAP)
Autor: Maciej Gach
Zamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.