Kard. O’Malley: to szokujące, że kapłani nie chcą być biskupami, 40 proc. odmawia

Myślę, że boją się odpowiedzialności, jaka wiąże się z nadużyciami – mówi Radiu Watykańskiemu amerykański hierarcha. Jego zdaniem odpowiedzią musi być większe zaangażowanie świeckich, aby to nie tylko biskupi byli odpowiedzialni za ten problem.

W Watykanie zebrała się Papieska Komisja ds. Ochrony Nieletnich, aby podsumować 10 lat działalności tej instytucji. Kard. O’Malley podkreśla, że przede wszystkim udało się wypracować jasne zasady postępowania i formacji dla całego Kościoła.

„W przeszłości – powiedział metropolita Bostonu - część problemów polegała na tym, że ludzie improwizowali. A to skomplikowana kwestia. Więc jeśli zamierzasz improwizować, popełnisz wiele błędów. (…) Gdyby moje pokolenie biskupów zostało dobrze poinformowane na temat ochrony, myślę, że najnowsza historia Kościoła byłaby całkiem inna. Jestem przekonany, że wielu nowych biskupów, którzy zostali wyświęceni w ciągu ostatniej dekady, ma wielkie poczucie powagi i odpowiedzialności za bycie ojcem, nie tylko dla swoich księży, ale także dla ofiar i wszystkich ludzi, i postrzegają ochronę jako priorytet.

Przewodniczący Papieskiej Komisji przyznał, że problemem nadal pozostaje przejrzystość, na przykład ogłaszanie dymisji biskupów, kiedy są oni rzeczywiście usuwani z urzędu, a nie przechodzą po prostu na emeryturę.

„Tak, przejrzystość jest bardzo, bardzo ważna – mówi amerykański kardynał. - A zaufania nie da się przywrócić, jeśli nie będziemy mieć przejrzystości na wszystkich poziomach w Kościele. (…) Niektórzy uważają, że to odwraca uwagę od naszej misji ewangelizacyjnej – mówi przewodniczący Papieskiej Komisji. – Ale jak zawsze powtarzam, nie będziemy w stanie odnieść sukcesu w naszej misji ewangelizacyjnej, jeśli nie będziemy mieli zaufania ludzi, jeśli nie udowodnimy im, że są dla nas ważni, a bezpieczeństwo ich dzieci jest dla nas priorytetem”.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama