Odwet Izraela. Atak na Bejrut. W Iranie zginął przywódca Hamasu

Izraelskie lotnictwo przeprowadziło nalot na stolicę Libanu, Bejrut. Do sieci trafiły nagrania pokazujące zniszczone domy. Uderzenie ma być odpowiedzią na atak Hezbollahu na wzgórza Golan.

Przeprowadziliśmy ukierunkowany nalot na libańską stolicę, Bejrut, którego celem był dowódca Hezbollahu odpowiedzialny za sobotni śmiertelny atak na wzgórza Golan i inne uderzenia na Izrael – poinformowała we wtorek izraelska armia.

Hezbollah jest powszechnie oskarżany o odpowiedzialność za sobotni atak, w którym zginęło 12 druzyjskich dzieci i nastolatków. Organizacja nie przyznała się do tej akcji.

Nalot przeprowadzono na południową dzielnicę Bejrutu, która jest bastionem Hezbollahu.

Celem ataku miał być Fuad Szukr, znany też jako Hadżdż Mohsin, starszy doradca przywódcy Hezbollahu Hasana Nasrallaha – twierdzi portal Times of Israel. Izraelska armia kilka lat temu ogłosiła, że jest on szefem programu rozwoju precyzyjnych rakiet Hezbollahu. Jest też ścigany przez USA za udział w zamachu bombowym na koszary amerykańskich żołnierzy w Bejrucie w 1983 r.

Według AFP w nalocie zginęły dwie osoby, Reuters informuje o jednej ofierze śmiertelnej i siedmiu rannych.

Mieszkańcy Bejrutu wyszli na ulice, protestując przeciwko działaniom Izraela. Do sieci trafiają kolejne nagrania pokazujące zniszczenia i chaos, ale też masowe protesty.

 

Tymczasem Irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej poinformował, że przywódca Hamasu Ismail Hanije został zamordowany w stolicy Iranu, Teheranie. Palestyńska organizacja terrorystyczna potwierdziła tę informację i zapowiedziała odwet.

Hanije zginął w wyniku ataku z powietrza na jego rezydencję w Teheranie. 

Źródła: wp.pl, niezalezna.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama