Papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie koło Kijowa. Tamtejsza figura powstała 2 lata po objawieniach fatimskich

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju.

Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” – mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

Ukraiński dominikanin wyznaje, że pomysł pobłogosławienia korony przez Papieża pojawił się w związku z wizytą na Ukrainie kard. Konrada Krajewskiego. Było to tuż po ogromnej tragedii, jaką stanowiło wysadzenie przez Rosjan tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce. Miejsce przekazania korony okazało się bardzo symboliczne, był nim Chersoń, gdzie, kiedy tylko miasto zostało wyzwolone spod rosyjskiej okupacji, wolontariusze z Fastowa ruszyli z pomocą doświadczonym mieszkańcom. Dzięki finansowemu wsparciu Franciszka działa tam kuchnia socjalna, która karmi potrzebujących. Powstała też niewielka piekarnia. Co ma wielkie znaczenie, ojciec Romaniw był wraz z wolontariuszami w Chersoniu na kilka dni przed koronacją. Matka Boża Fatimska błogosławi ich pracy, którą z oddaniem pełnią także na przyfrontowych terenach. „Koronę pobłogosławił Franciszek podczas synodu w 2023 roku w obecności naszego biskupa Aleksandra Jazłowieckiego. On przywiózł ją potem z Rzymu do Fastowa. I tak sobie czekała, aż 12 maja, w przeddzień objawień fatimskich, Matka Boża została nią ukoronowana” – mówi poruszony ojciec Romaniw.

Uroczystej Eucharystii w fastowskim kościele przewodniczył biskup pomocniczy diecezji kijowsko-żytomierskiej, na której terenie leży dominikańskie centrum. „To może małe wydarzenie na skalę światową, ale dla nas jest ważne, ponieważ my, jako katolicy w Ukrainie, modlimy się dużo i prosimy o wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny z Fatimy, prosimy o pokój dla naszego kraju i o zakończenie tej wojny” – powiedział papieskiej rozgłośni bp Jazłowiecki. Nawiązał do odgłosu alarmu syren, który słychać było w tle stwierdził, że są one znakiem tego, iż „diabeł jest wkurzony, bo zawsze tak reaguje, gdy powierzamy się wstawiennictwu naszej Matki”. Hierarcha wyraził nadzieję, że to nałożenie pobłogosławionej przez Franciszka korony figurce Matki Bożej przybliży Ukrainę do pokoju, którego tak wszyscy pragną. Poprosił też o modlitwę w tej intencji.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama