„W przeszłości twierdził pani że jest w 100 proc. pro-life. Ale odkąd dołączył pan do kampanii prezydenckiej jako (potencjalny) wiceprezydent, pana pogląd na aborcję nieco się zmienił, więc zastanawiam się, jakie jest pana stanowisko w tej sprawie” – zapytała wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych jedna z uczestniczek.
Wiceprezydent J.D. Vance przez godzinę odpowiadał na pytania studentów Uniwersytetu Mississippi podczas wydarzenia Turning Point USA. Zastępując założyciela tej organizacji Charliego Kirka, który został 10 września zamordowany przez zwolennika lewicy. Vance nie znał wcześniej pytań, jakie publicznie mu zadano. Mówił o swojej wierze, porównał też aborcję do składania ofiar z dzieci. Jednocześnie twierdził, że konserwatyści powinni ostrożnie wyznaczać cele, bo inaczej władzę przejmą Demokraci.
„Nie przepraszam za to, że wierzę, że chrześcijaństwo jest drogą do Boga – powiedział Vance jednemu ze studentów, który pytał o modlitwę w szkołach publicznych. – Nie przepraszam za to, że uważam, że wartości chrześcijańskie są ważnym fundamentem tego kraju, ale nie będę was zmuszał do wiary w cokolwiek, bo Bóg tego nie chce i ja też tego nie chcę”.
Wolność nie jest ważniejsza od życia
Pytanie o aborcję zadała studentka z organizacji Ole Miss Rebels for Life.
„W przeszłości twierdziła pan, że jest w 100 proc. pro-life – powiedziała. – Ale odkąd dołączył pan do kampanii prezydenckiej jako (potencjalny) wiceprezydent, pana pogląd na aborcję nieco się zmienił, więc zastanawiam się, jakie jest pana stanowisko w tej sprawie i czy uważa pan, że czyjeś prawo do wolności jest ważniejsze od czyjegoś prawa do życia?”
Vance podkreślił, że docenia pracę aktywistki z Ole Miss Rebels for Life.
„Zadała pani pytanie:czy uważam, że czyjaś wolność jest ważniejsza od czyjegoś prawa do życia?Nie, nie uważam” – odpowiedział Vance. Podkreślił, że Donald Trump jest „nastawionym najbardziej pro-life prezydentem w historii Stanów Zjednoczonych”. Nawiązał do tego, że podczas swojej pierwszej kadencji Donald Trump wybrał sędziów Sądu Najwyższego, którzy ostatecznie doprowadzili do uchylenia wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade. Trump wdrożył także inne strategie pro-life. Podczas kampanii prezydenckiej w 2024 r. Trump mówił jednak, że nie podpisze ogólnokrajowego zakazu aborcji, bo temat ten powinny regulować poszczególne stany. Osobiście zabiegał o usunięcie postulatu pro-life z programu Partii Republikańskiej po raz pierwszy od dekad.
Uzasadnienie kapitulacji
„Musimy pamiętać o dwóch rzeczach – kontynuował Vance. – Po pierwsze, kiedy mówimy o naszej polityce aborcyjnej, pojawiają się bardzo, bardzo trudne przypadki skrajne. Są sytuacje, w których mamy 11-letnią dziewczynkę, która została zgwałcona i donoszenie ciąży byłoby dla niej niebezpieczne. Są sytuacje, w których donoszenie ciąży spowodowałoby poważne obrażenia ciała; być może nawet śmierć matki”.
„To jeden z powodów, dla których uznajemy wyjątek w tych przypadkach – powtarzam, są to przypadki skrajne, są rzadkie, społeczność proaborcyjna chciałaby, żebyście uwierzyli, że stanowią one 90 proc. aborcji, a to nieprawda – ale musimy być szczerzy co do faktu, że istnieją pewne przypadki skrajne” – dodał.
J.D. Vance użył też argumentu często stosowanego przez zachodnią prawicę, za pomocą którego wiele razy uzasadniano kapitulacje w staraniach o obronę dzieci poczętych czy rodziny.
„Musimy być ostrożni i praktyczni w tym, co możemy osiągnąć – mówił wiceprezydent USA. Jego zdaniem dążenie do realizacji „najbardziej agresywnej opcji pro-life” może oznaczać przegranie wszystkich wyborów z Demokratami, którzy wprowadzą w pełni proaborcyjną agendę.
Argument Vance’a jest mocno wątpliwy, bo w ten sposób można łatwo wytłumaczyć rezygnację z walki niemal w każdej sytuacji. Zgodnie z nauką Kościoła polityk mający do wyboru tylko złe opcje powinien wybrać tę najmniej złą – czyli np. jeśli ma do wyboru głosowanie za aborcją do 12. tygodnia, albo za aborcją do 20. tygodnia, to musi zagłosować za 12. tygodniem. Czym innym jest jednak sytuacja szeregowego deputowanego, kiedy dochodzi już do konkretnego głosowania, a czym innym postawa kluczowego polityka, który tworzy agendę działania i decyduje o tym, o co należy walczyć.
Osiągnięcie cywilizacji chrześcijańskiej
„Ktoś pytał mnie wcześniej o moje wartości chrześcijańskie – powiedział Vance. – Kiedy osadnicy przybyli do Nowego Świata, zetknęli się z bardzo powszechnym składaniem ofiar z dzieci. (…) Jeśli udacie się na stanowiska archeologiczne w miejscach, gdzie istniały domy publiczne (…) i odkopiecie kości kobiet, które tam pracowały, bardzo często znajdziecie dzieci, które zostały z nimi pochowane. Ilekroć społeczeństwo decyduje się na porzucenie niewinnych dzieci, nie traktuje również dobrze swoich kobiet. A ilekroć społeczeństwo źle traktuje kobiety, źle traktuje dzieci. (…) Cywilizacja chrześcijańska położyła kres praktyce składania ofiar z dzieci na całym świecie i jest to jedno z największych osiągnięć cywilizacji chrześcijańskiej”.
Źródło: lifesintenews.com
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.