Izrael znów atakuje w Strefie Gazy. W nocnym ataku zginęło ponad 300 osób, w tym dzieci

To koniec trwającego prawie dwa miesiące rozejmu. Według resortu zdrowia w Strefie Gazy liczba ofiar śmiertelnych nalotów, przeprowadzonych w nocy z poniedziałku na wtorek przez izraelskie wojska, wzrosła do 310 – przekazał portal Times of Israel. Liczba rannych, jak informują media, przekroczyła 1 tys.

Wcześniej informowano o ponad 220 zabitych w nocnych atakach. Jak podawano, wśród ofiar są dzieci.

Liczba rannych, jak informują media, przekroczyła 1 tys. Resort zdrowia w Strefie Gazy nie podaje, ilu cywili jest wśród ofiar nocnego ataku.

Wznowienie ataków potwierdziły władze Izraela, które poinformowały, że są one następstwem „wielokrotnej odmowy uwolnienia” przetrzymywanych przez Hamas zakładników.

„Izrael będzie odtąd działać przeciwko Hamasowi ze zwiększoną siłą militarną” – napisano w komunikacie rządu premiera Benjamina Netanjahu.

Hamas oskarżył natomiast Izrael o naruszenie zawartego w styczniu zawieszenia broni i wydanie „wyroku śmierci” na zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy.

Jak informuje PAP, rozejm w Strefie Gazy obowiązywał od 19 stycznia i choć izraelskie wojsko wciąż przeprowadzało ataki, nie były to działania na taką skalę. W ciągu dwóch miesięcy rozejmu zginęło około 150 osób – podaje agencja.

„Decyzja Netanjahu, by powrócić do wojny, to decyzja o poświęceniu więźniów i wydanie na nich wyroku śmierci (…) Wróg nie osiągnie wojną i zniszczeniem tego, czego nie udało mu się osiągnąć poprzez negocjacje” – powiedział członek biura politycznego Hamasu Ezzat al-Riszk, cytowany przez CNN.

Izraelski minister obrony Israel Kac oświadczył po wznowieniu ataków, że w Strefie Gazy „otworzą się bramy piekieł”, a Hamas zostanie uderzony z siłą, „jakiej nigdy wcześniej nie widział” – przekazał z kolei Times of Israel.

Źródła: pap.pl. onet.pl

« 1 »
rekolekcje2025_780x208.jpg

reklama

reklama

reklama

reklama