Donald Trump dał Rosji 50 dni na rozejm z Ukrainą: będą surowe cła. Na Ukrainę trafią Patrioty

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że jeśli w ciągu 50 dni nie dojdzie do porozumienia z Rosją w sprawie wojny w Ukrainie, ogłosi surowe cła wobec Moskwy i jej partnerów handlowych. Dodał, że stawka taryf może wynieść 100 proc. Trump rozmawiał w poniedziałek w Białym Domu z sekretarzem generalnym NATO.

Podczas spotkania ogłosił, że Stany Zjednoczone będą wysyłać Ukrainie uzbrojenie, za które zapłacą Europejczycy, a proces będzie koordynowany przez szefa Sojuszu. Według niego dostarczony sprzęt ma mieć wartość „miliardów dolarów”.

„Jednym słowem, będziemy produkować najlepszą broń, która będzie wysłana do NATO” – oznajmił.

Rutte zaznaczył, że to pierwszy etap pomocy dla Kijowa i nastąpią po nim kolejne. Podkreślił też, że Europejczycy „wkraczają do gry” i zapewnił, że kraje NATO szybko przemieszczą uzbrojenie na Ukrainę. Poinformował, że wśród kupujących uzbrojenie będą Niemcy, Finlandia, Norwegia, Szwecja, Wielka Brytania, Dania oraz – spoza Europy – Kanada.

Trump poinformował, że w najbliższych dniach na Ukrainę trafią systemy obrony powietrznej Patriot, których potrzebuje ona do odpierania rosyjskich ataków. Sekretarz generalny NATO podkreślił, że pomoc dla Kijowa obejmie różne rodzaje uzbrojenia, nie tylko Patrioty.

Prezydent USA przyznał, że dużo rozmawia z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Ale – jak dodał – te rozmowy niczego nie oznaczają, ponieważ mimo miłych słów Putin bombarduje Ukrainę i zabija ludzi.

„Nie chcę mówić, że jest zabójcą, ale jest twardym facetem. Oszukał wielu ludzi, ale nie mnie” – przekonywał amerykański prezydent. „Jesteśmy z Rosji bardzo niezadowoleni” – oświadczył Trump, który w ostatnim czasie wiele razy krytykował Putina za brak postępów w sprawie rozwiązania konfliktu.

Trump powiedział, że jeśli w ciągu 50 dni nie dojdzie do porozumienia z Rosją w sprawie wojny w Ukrainie, ogłosi surowe „taryfy wtórne”. Jak przekazał agencji Reutera przedstawiciel Białego Domu, Trump miałby nałożyć 100-procentowe cła na Rosję i sankcje wtórne na kraje, które kupują ropę z Rosji.

Rutte, odnosząc się do tych zapowiedzi, podkreślił, że na miejscu Putina zastanowiłby się nad poważniejszym podejściem do rozmów pokojowych.

W amerykańskim Kongresie trwają prace nad pakietem, który zobowiązuje administrację do nałożenia sankcji na podmioty w sektorze energetycznym i bankowym Rosji, a także ceł w wysokości 500 proc. na towary z krajów świadomie kupujących od Rosji ropę naftową i inne surowce. Projekt ma być gotowy do rozpatrzenia w Senacie przed sierpniem, gdy senatorowie udają się na letnią przerwę.

Źródło: Logo PAP

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama