Prezydent Donald Trump oświadczył w niedzielę, że Stany Zjednoczone pomogłyby Polsce, gdyby ze strony Rosji nastąpiła eskalacja – poinformowała włoska agencja ANSA.
Na pytanie jednego z dziennikarzy zebranych na trawniku przed Białym Domem, czy w razie eskalacji ze strony Rosji Trump pomógłby Polsce i państwom bałtyckim, prezydent USA odpowiedział: „Zrobiłbym to”.
Poproszony o komentarz do piątkowego naruszenia estońskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję, Trump stwierdził: „Nie podoba nam się to”.
Trump rozmawiał z dziennikarzami przed wylotem do Arizony na uroczystości pogrzebowe Charliego Kirka, zastrzelonego 10 września konserwatywnego komentatora i aktywisty.
Źródło: