Fragment poradnika "Sztuka słuchania. Klucz do udanych relacji."
Mary E. Siegel, Paul J. Donoghue SZTUKA SŁUCHANIA
Klucz do udanych relacji
|
|
Zdarzają się również i takie momenty, kiedy nasze myśli są pogmatwane i rozproszone. Czujemy się zagubieni w obliczu zaskakujących wydarzeń lub kiedy wahamy się pomiędzy alternatywnymi możliwościami działania. Potrzebujemy kogoś, kto by nas wysłuchał. Potrzebujemy pomocy w doprowadzeniu do ładu naszych spraw i nas samych. Pewna młoda para, która przybyła do nas na konsultację, napisała taką oto notkę z podziękowaniami:
Chcemy Państwa poinformować o tym, jak bardzo nam pomogliście. Nie wiedzieliśmy, czy raz jeszcze powinniśmy spróbować metody in vitro, czy raczej zacząć starać się o adopcję. Nakłoniliście nas do wyrażenia swoich myśli i uczuć, dzięki czemu zaczęliśmy ze sobą współpracować. Nie musieliśmy już więcej odgadywać swoich myśli. Zdecydowaliśmy się na adopcję i czujemy, że to właściwa decyzja. Bardzo Państwu dziękujemy.
Para ta stawała się coraz bardziej zagubiona i niezdecydowana w sprawie swojej walki z bezpłodnością. Czuła się przytłoczona radami rodziny i przyjaciół. Potrzebowała przestrzeni, aby wzajemnie się usłyszeć — przestrzeni, którą my mogliśmy jej dać przez słuchanie.
W rodzinie, tak jak i w świecie biznesu, konfrontujemy się ze sprawami i decyzjami, które mogą nas zaskoczyć, a nawet obezwładnić. Dzieląc się naszymi dylematami, mimowolnie wywołujemy opinie i sugestie, które mogą jeszcze bardziej skomplikować sytuację. Informacja zwrotna, jaką w rezultacie otrzymujemy od rodziny lub współpracowników, może wprowadzić nas w zakłopotanie i zaciemnić nasze opinie. Takie nieoczekiwane sugestie mogą nawet podważyć nasze przekonanie co do zdolności rozwiązywania własnych problemów. Potrzebujemy nie tyle rad, co słuchacza gotowego pozwolić nam na uporządkowanie naszych myśli i podjęcie własnych decyzji. Kiedy ktoś słucha, odkrywamy warstwy swojego myślenia, jakbyśmy obierali cebulę. Możemy sobie nawet uświadomić, że nasze pierwotne opinie uległy dramatycznej zmianie.
Gdy ktoś nas słucha, otrzymujemy możliwość usłyszenia samych siebie, a następnie dokonania redakcji tego, co staramy się powiedzieć. Mamy czas na ocenę wypowiedzianych właśnie słów, aby dokładniej sobie uświadomić, co chcemy wyrazić. Możemy rozwinąć tok naszego rozumowania, unikając przerywania. Słuchający daje nam przestrzeń, w której nie tylko możemy wypowiedzieć to, co naprawdę sądzimy, ale często także uświadomić sobie wyraźniej nasze myśli i opinie.
opr. ab/ab