Fragmenty książki "Religie czarnej Afryki"
ISBN: 83-7318-562-3
wyd.: WAM 2005
Podstawą organizacji społecznej Masajów są grupy wiekowe, które tworzą chłopcy wspólnie inicjowani, połączeni odtąd braterską solidarnością (i-sirit). Inicjacja odbywa się co 7 lat w układzie, który odtwarza dwoistość zarówno boskości (N'gai Czarny i Czerwony), jak i struktury społecznej (połowa Prawej i Lewej Ręki lub Czarnego i Czerwonego Bydła)27.
Pierwsza inicjacja, dokonywana w wieku ok. 12 lat, związana jest z obrzezaniem. Przygotowując się do ceremonii kandydaci, pokryci białą glinką i bez broni, najpierw spędzają razem dwa miesiące na wędrówce po kraju. Na dzień przed samą uroczystością chłopcy wracają do wioski i zmywają glinkę i brud. Samą operację obrzezania zleca się zwykle okolicznym Ndorobo, którzy też zabijają bydło, gdyż Masajom nie wolno tego robić. Spływająca z ran chłopców krew zbierana jest w wołową skórę i wylewana każdemu na głowę w ceremonii połączenia przez wspólnie przelaną krew. Przez cztery dni chłopcy trzymani są w odosobnieniu, po czym ukazują się ubrani w s t r o j e k o b i e c e, z twarzami pomalowanymi białą gliną i głowami ozdobionymi strusimi piórami. W parę tygodni później, gdy rana się zabliźnia, chłopcy golą sobie głowę i dopiero po zapuszczeniu nowych włosów mogą zostać wojownikami (moranami). Strój kobiecy i łysa czaszka nawiązują do znanego nam już zarodkowego stanu idealnego, embrionalnej obojnaczości. Dziewczęta, poddawane nacięciu lub nakłuciu klitoris, też tworzą grupy rówieśnicze, ale o mniejszym znaczeniu. Kiedy ich rany się zabliźnią, mogą wychodzić za mąż. Niekiedy im też goli się wówczas głowy i pokrywa liśćmi specjalnego drzewa palmowego. Po okresie życia z matką starsze dziewczęta (10-14 lat) stają się partnerkami moranów, prócz tego nie mają innych obowiązków. Po wyjściu za mąż mają „rodzić dzieci i pracować” w zagrodzie męża. Te, które mają synów moranów, muszą zajmować się także nimi, dostarczając im żywności.
Druga inicjacja chłopców, w wieku ok. kilkunastu-dwudziestu kilku lat, jest inicjacją na morana („wojownika”). Ma kilka stadiów i towarzyszy jej wiele okrutnych obrzędów. Przyszli wojownicy wychowywani są w specyficznej pogardzie dla innych, uczy się ich nie okazywać strachu, nawet w ekstremalnych sytuacjach i być nieczułymi na ból, wprawiać się w furię bojową przez picie wywaru z kory akacji, zwanego kiririti. Niegdyś przyszły wojownik musiał przynieść włócznię28 zanurzoną w ciele wroga, później oznaką wojownika stało się zabicie włócznią lwa. Moranom nie wolno żenić się i zakładać rodzin ani posiadać własnego bydła. Ich własnością są tylko darowane im w czasie inicjacji byczki, które stają się ich zwierzęcymi towarzyszami na całe życie. Mieszkają w specjalnych obozach wojskowych manjata, poza wsią, gdzie ćwiczą się w rzemiośle wojskowym, organizując wyprawy rabunkowe i wojenne. Obowiązuje ich zakaz palenia tytoniu i picia alkoholu, a w obrębie wioski nie mogą spożywać nic poza mlekiem z krwią. Dlatego morani urządzają w leśnych kryjówkach słynne uczty mięsne (Ol-Puk), których nie wolno oglądać niewtajemniczonym. Spożyte w dużych ilościach mięso daje im wówczas szczególną siłę.
Trzydziestolatkowie przechodzą do starszej klasy wojowników, z których zdjęta zostaje większość nakazów. Żenią się, zakładają rodziny, hodują bydło. Ich obowiązkiem pozostaje szkolenie młodszych wojowników i uczestnictwo w wyprawach wojennych. Potem przydziela im się rozmaite funkcje sądownicze i dowódcze. W wieku ok. 50-60 lat stają się starszymi seniorami moruo i czuwają nad całością życia zbiorowości.
opr. aw/aw