Droga krzyżowa dla obrażonych na Kościół - wstęp

Wstęp autorstwa abpa Kazimierza Nycza

Droga krzyżowa dla obrażonych na Kościół - wstęp

Paweł Piotrowski

DROGA KRZYŻOWA DLA OBRAŻONYCH NA KOŚCIÓŁ

ISBN: 978-83-60703-75-5

wyd.: Wydawnictwo SALWATOR 2007

Wybrane fragmenty
Wstęp
Wprowadzenie. Synteza ludzkich dróg
Stacja II - Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Stacja V - Pomoc Szymona z Cyreny
Stacja IX - Trzeci upadek
Stacja XII - Śmierć Jezusa na krzyżu
Stacja XIV - Pogrzeb Jezusa

Wstęp

Droga krzyżowa jako nabożeństwo wielkopostne należy do najjaśniejszych przejawów religijności w Kościele katolickim. W Polsce, wraz z Gorzkimi żalami, stanowiła ona dla wielu pokoleń szkołę kultu Męki Pańskiej i rozważania tajemnicy Chrystusowego Krzyża. I trzeba, by była szkołą dla następnych pokoleń Polaków. Odprawianie drogi krzyżowej podprowadza do Eucharystii, która jest najświętszą obecnością Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego w Kościele, sprawowanie Mszy Świętej uobecnia zaś Ofiarę Krzyżową Chrystusa i czyni nas uczestnikami Jego Ofiary. Droga krzyżowa może być niezastąpioną pomocą w przechodzeniu od niedzielnej Eucharystii do ofiary życia w całym tygodniu chrześcijanina.

Cieszy więc fakt ukazywania się współczesnych tekstów rozważań drogi krzyżowej. Nabożeństwo to bowiem łączy wydarzenia Drogi Chrystusa w Jerozolimie z przeżywanymi przez każdego z nas w życiu — tu i teraz. Na naszej drodze krzyżowej za Chrystusem i z Chrystusem każdy rok, każda nowa sytuacja wprowadzają nowe wyzwania i codzienne krzyże, które trzeba łączyć z krzyżem Chrystusa. Tego zjednoczenia najlepiej uczył nas Sługa Boży Jan Paweł II, w ostatni swój Wielki Piątek, przytulony do krzyża w kaplicy.

Cieszy też fakt, że teksty rozważań pisze człowiek świecki, gdyż łączą one w sobie rozważanie biblijne z codziennością życia chrześcijanina i jego życia w świecie. Rozważania te, oparte na Biblii, „umocowane” są w życiu człowieka z jego smutkami i radościami, problemami, porażkami i zwycięstwami, miłością i egoizmem, wątpliwościami i tym wszystkim, co przynosi życie. I z tym, czego nie przynosi też.

Należy mieć nadzieję, że posłużą one nie tylko ludziom żyjącym w rodzinie i w różnych powołaniach szczegółowych, ale także tym żyjącym z dala od Kościoła, zranionym, mającym wątpliwości. Niech wpiszą się one w piękne karty polskich nabożeństw pasyjnych.

abp Kazimierz Nycz

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama