Czy czuję się związany ze swoim Kościołem diecezjalnym?
Iz 58,7-10; 1 Kor 2,1-5; Mt 5,13-16
Duchu Święty, przyjdź!
Jezu, z Twoją pomocą rozpoczynam rozważanie tekstu biblijnego, który Kościół podaje na V Niedzielę Zwykłą.
Fragment Kazania na górze, odczytywany w czasie Mszy św., mówi o odpowiedzialności chrześcijan za świadczenie o Bogu.
W bardzo prosty sposób Jezus ukazał swoim uczniom fakt, że w przyszłości wszyscy będą na nich bacznie spoglądać i na podstawie ich uczynków będą wyciągać wnioski na temat całego chrześcijaństwa. Więc my też swoim postępowaniem dajemy świadectwo chrześcijanina.
„Komu wiele dano, od tego wiele się będzie wymagać”… Nam dano wiele poprzez sakramenty, a szczególnie chrzest, w którym otrzymaliśmy nadzieję, że będziemy zbawieni. Kościołowi został przekazany depozyt wiary, nie zmieniony od czasów Apostołów. Jesteśmy tym samym Ludem Bożym, który był kierowany przez grono Dwunastu. Nasi biskupi są ich następcami. Poprzez wieki gest nałożenia rąk był znakiem przekazywania władzy biskupiej. Jest to tak zwana sukcesja apostolska.
W naszym życiu musimy postępować tak, by inni myśleli z szacunkiem o chrześcijaństwie i sami nim się poważnie zainteresowali.
Przemyślę w tym tygodniu:
1. Jak, patrząc na moje zachowanie, niewierzący ocenią chrześcijaństwo?
2. Czy czuję się związany ze swoim Kościołem diecezjalnym?
3. Czy daję dobre świadectwo o Jezusie Chrystusie?
Powyższa refleksja została zaczerpnięta z książki Kajetana Rajskiego „Wsłuchani w Słowo. Refleksje na niedziele i święta roku A” (Biblos 2010)
opr. aś/aś