Cotygodniowy komentarz z Gościa Niedzielnego (5/2001)
Nowy konsystorz był oczekiwany od dość dawna nie tylko w Watykanie. Jednak ogłoszenie przez Jana Pawła II nazwisk 37 nowych kardynałów miesiąc przed terminem konsystorza wywołało zdumienie. Dziwiono się zresztą nie tylko wcześniejszemu opublikowaniu listy osób, które 21 lutego br. otrzymają kapelusze kardynalskie. Dla uważnych obserwatorów życia Kościoła zaskoczeniem jest również liczba nominatów, zwłaszcza tych, którzy nie ukończyli 80. roku życia i zgodnie z przepisami mogą uczestniczyć w konklawe, wybierając kolejnego następcę św. Piotra. Paweł VI postanowił, że kardynałów-elektorów powinno być 120. Jan Paweł II oficjalnie nie zmienił tego przepisu, a jednak po ostatnich nominacjach liczba kardynałów, którzy mogą uczestniczyć w wyborze następnego Ojca Świętego jest większa niż 120. Co z tego wynika? Według włoskiej prasy, ten fakt oznacza, że Jan Paweł II z optymizmem spogląda na możliwość dalszego sprawowania przez niego posługi Piotrowej. Jeden z dziennikarzy ujął to krótko: "Konklawe może poczekać". Zresztą, Jan Paweł II zasugerował, że zbliżający się konsystorz nie będzie ostatnim w czasie jego pontyfikatu. Po ogłoszeniu rekordowej listy nominacji wyraził nadzieję, że w przyszłości będzie miał możliwość obdarzenia godnością kardynalską innych "drogich mu osób" na to wyróżnienie zasługujących. A warto wiedzieć, że zgodnie z dotychczasową praktyką konsystorze w trakcie pontyfikatu Jana Pawła II odbywają się średnio co trzy lata. Podejmowane przez niektóre media próby wnioskowania, czy nowy skład kolegium kardynalskiego zapowiada jakieś radykalne zmiany "linii Kościoła", czy też wskazuje na dominację kierunku "konserwatywnego", trudno uznać za rzetelne analizy. Przypominają raczej wróżenie z fusów. Podobnie trzeba potraktować domniemania, z jakiego kraju będzie pochodził kolejny biskup Rzymu. Analizy aktualnego składu kolegium dokonał sam Ojciec Święty. Podkreślił, że nowi kardynałowie pochodzą ze wszystkich zakątków świata. Dzięki temu ich grono odzwierciedla uniwersalność Kościoła i różnorodność posług podejmowanych przez wspólnotę wierzących.
opr. mg/mg