Podobno nowoczesność jest płynna. Być może, ale Opoka na pewno płynna nie jest. Chcemy dawać Czytelnikom solidny punkt oparcia. W czasach zamętu przypominać katolicką naukę odnośnie tego, co dzieje się w Polsce, na świecie i w samym Kościele. Tak było w kończącym się roku liturgicznym i tak pozostanie.
Z Rzymu relacjonowaliśmy pożegnanie papieża Franciszka i konklawe. Na bieżąco śledziliśmy walkę rodziców i katechetów ze szkodliwymi zmianami w szkołach. Sami też wskazywaliśmy fatalne treści zawarte w nowych programach nauczania, a także zorganizowaliśmy debatę o miejscu religii w systemie edukacji. Pisaliśmy o rozrastającym błyskawicznie się kulcie Serca Jezusa związanym z obrazem z niewielkich Milejczyc. Dużą popularnością cieszyły się wielkopostne rekolekcje ks. Krzysztofa Wonsa SDS zatytułowane „Kruchość i skała”. Z kolei film dokumentalny „Rycerz” o św. Maksymilianie Kolbe został doceniony na festiwalu filmów i mediów Niepokalana 2025 r. Kolejny znakomity dokument, „Ratuję człowieka”, już w czwartek zostanie zaprezentowany widzom w Rzymie. Tak minął w Opoce ostatni rok. Był naprawdę owocny.
Głos katolików i dla katolików
Fundacja Opoka powstała blisko 30 lat temu po to, żeby głos Kościoła był obecny w świecie wirtualnym będącym wówczas taką samą nowością, jak dziś sztuczna inteligencja. Ponad ćwierć wieku temu ruszył portal, który od początku był najlepszą w Polsce bazą papieskiego nauczania i kościelnych tekstów. Fundacja i serwis były wyróżniane nagrodami, takimi jak Totus, Mały Feniks czy Lider Informatyki. Dziś Opoka jest silnym portalem informacyjno-publicystycznym.
Chcemy pisać ciekawie i zgodnie z nauczaniem następców św. Piotra – uniknąć zarówno rozmiękczania doktryny, jak i podkręcania klikbajtowych konfliktów. Jednocześnie nie zamierzamy za wszelką cenę szukać złotego środka między wszystkimi poglądami, ale prawdy – gdziekolwiek jest.
Naszym celem jest to, by świat słyszał głos katolików i by sami katolicy mieli solidny punkt oparcia. Żyjemy w czasach, kiedy wszystko jest relatywizowane i płynne, nic nie jest pewne, a w czynności myślenia wyręcza ludzi sztuczna inteligencja. Na to wszystko nie ma innej odpowiedzi niż trzymanie się Skały, na której zbudowano Kościół.
Tworzenie olbrzyma
Nadal będziemy więc bronić rodziny, stawać po stronie nienarodzonych, piętnować obyczajową rewolucję w edukacji, ale też głosić słowo Boże, w czym pomagają znakomici komentatorzy codziennych czytań: ks. Nikos Skuras, ks. Antoni Bartoszek, ks. Marian Machinek MSF, ks. Przemysław Krakowczyk, ks. Michał Kwitliński, ks. Tomasz Jaklewicz i ks. Rafał Hołubowicz. Nie zabraknie też publicystyki. Opoka nie byłaby Opoką bez tekstów ks. Roberta Skrzypczaka, ks. Jarosława Tomaszewskiego, o. Jacka Salija, ks. Dariusza Kowalczyka SJ czy ostatnio br. Damiana Wojciechowskiego TJ.
Przede wszystkim jednak Opoka nie byłaby w miejscu, w którym dziś jest, gdyby nie osiem lat pracy ks. Marka Gancarczyka. Dziękujemy ks. Markowi za ten czas i cały wysiłek włożony w rozwój portalu. Wszystko to przynosi dziś rezultaty. To podziękowanie nie jest zresztą pożegnaniem, bo ks. Marek pozostaje prezesem Fundacji Opoka.
Od 2021 r. Fundacja produkuje filmy – pierwszym był poświęcony prymasowi Wyszyńskiemu dokument „Będziesz miłował”. Rozwój multimedialnego serwisu to nasz plan na najbliższą przyszłość.
„Nikt z nas w pojedynkę olbrzymem nie jest, ale razem możemy być Opoką”
– mówił ks. Marek podczas tegorocznego spotkania przyjaciół naszego serwisu. I niech tak rzeczywiście będzie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.