Co prawo kanoniczne mówi o katolickim pogrzebie?
Kodeks prawa kanonicznego określa wypadki, w jakich wierny zostaje pozbawiony prawa do pogrzebu kościelnego. Pogrzebu kościelnego powinni być pozbawieni:
- notoryczni apostaci, heretycy i schizmatycy (por. KPK, kan.751);
- osoby, które wybrały spalenie swojego ciała z motywów przeciwnych wierze chrześcijańskiej;
- inni jawni grzesznicy, którym nie można przyznać pogrzebu bez publicznego zgorszenia wiernych (por. KPK, kan. 1184 § 1).
Pierwsza grupa ludzi nie budzi raczej wątpliwości. Ci, którzy porzucili wiarę chrześcijańską, dopuścili się herezji lub schizmy, postawili siebie poza Kościołem i dlatego nie mają prawa do pogrzebu kościelnego. W naszych, polskich warunkach czasami zdarzają się odejścia katolików do innych wyznań lub, jeszcze częściej, do różnego rodzaju sekt, np. do świadków Jehowy. Wówczas osoby takie pozbawiają siebie prawa do pogrzebu kościelnego. Czasami jednak zdarzają się sytuacje, że ochrzczony notorycznie nie korzysta z sakramentów Kościoła (spowiedź św., Eucharystia...). Notoryczne niepraktykowanie nie jest jednak dowodem na apostazję. Duszpasterz powinien przy nadarzającej się okazji upewnić się, że człowiek ten nie chce mieć nic wspólnego z wiarą i Kościołem, np. w czasie odwiedzin kolędowych. Co więcej, powinien fakt ten odnotować w kartotece parafialnej albo, jeszcze lepiej, sporządzić dokument pisany, stwierdzający stan faktyczny z podpisem zainteresowanej osoby. Bez takiego upewnienia się, duszpasterz nie ma prawa odmawiać pogrzebu, argumentując, że osoba ta nie praktykowała. Jest to tym bardziej zrozumiałe, że Kościół czasami pozwala również na pogrzeb kościelny osoby z innego wyznania chrześcijańskiego. Duszpasterz może jednak w inny sposób zaznaczyć dezaprobatę Kościoła wobec tego rodzaju postępowania, np. poprzez mniej okazałą ceremonię pogrzebową czy przez odpowiednią homilię. Nie powinien jednak „karać" takiego zmarłego przez zakaz wnoszenia trumny do kościoła czy kaplicy przedpogrzebowej. Albo odmawiamy pogrzebu kościelnego, jeśli są ku temu racje, albo zgadzamy się na ten pogrzeb i wtedy powinien on być odprawiany zgodnie z miejscowym zwyczajem.
Drugą grupę stanowią ci, którzy wybrali spalenie swojego ciała z motywów przeciwnych wierze chrześcijańskiej, a więc np. dla zamanifestowania swojej niewiary w zmartwychwstanie, życie wieczne itp. Ludzie ci sami wykluczyli siebie z grona członków Ludu Bożego i dlatego nie przysługuje im prawo do katolickiego pogrzebu.
Myślę, że raczej nie nastręcza trudności określenie, czy dana osoba może być włączona do jednej z dwu zaprezentowanych grup ludzi, którym nie należy urządzać pogrzebu katolickiego. Również decyzja o odmowie w takiej sytuacji nie powinna być krytycznie odebrana przez społeczeństwo. Pewne trudności mogą pojawić się jednak w odniesieniu do zmarłych, których należałoby zaliczyć do trzeciej grupy, którą chciałbym przedstawić w następnym artykule.
Ks. BENEDYKT GLINKOWSKI
dr prawa kanonicznego
opr. mg/mg