Kiedy ksiądz może odmówić katolickiego pogrzebu? (Cz. II)

Co prawo kanoniczne mówi o katolickim pogrzebie? (Część druga)

Kontynuując myśl z poprzedniego tygodnia, należy uzupełnić, że pogrzebu kościelnego powinni również być pozbawieni tzw. jawni grzesznicy, którym nie można przyznać pogrzebu bez publicznego zgorszenia wiernych (por. KPK, kan. 1184 § 1).

Wiele trudności w ocenie mogą przysporzyć przypadki osób określonych ogólnie jako „jawni grzesznicy". Należy tu mieć na uwadze przede wszystkim tych, którzy jawnie i publicznie żyli w związkach niesakramentalnych czy innej formie konkubinatu oraz im podobnych nie przejmujących się zasadami moralności chrześcijańskiej, na której straży ma obowiązek stać Kościół święty.

W przypadku konkubinatu, gdy nie istniała żadna przeszkoda do zawarcia małżeństwa, sprawa wydaje się stosunkowo prosta. Zainteresowane osoby wykazują najczęściej złą wolę, nie chcąc zawrzeć prawdziwego małżeństwa. Duszpasterz posiada więc prawo do odmowy pogrzebu lub przynajmniej do odprawienia w sposób mniej uroczysty samej ceremonii.

W przypadku innego rodzaju związków niesakramentalnych sprawa się komplikuje. Zmarły, który pomimo tego, że trwał w takim związku, utrzymywał jednak kontakt z Kościołem, modlił się, a nawet miał szczerą wolę zawarcia sakramentalnego związku małżeńskiego, nie może być potraktowany jednakowo z tym wspomnianym wcześniej. Ostatecznie decyzja należy tutaj do proboszcza, który przecież najlepiej zna miejscową sytuację. W przypadku tzw. małżeństw cywilnych, jeśli osoby takie nie mogły zawrzeć ślubu kościelnego z powodu przeszkody poprzedniego węzła, nie powinno to być jedynym motywem odmowy pogrzebu kościelnego. Należałoby tutaj wziąć pod uwagę jeszcze inne, dodatkowe elementy, np. notoryczne niepraktykowanie, nieprzyjmowanie kolędy, nieuczęszczanie dzieci na lekcje religii...

Kanon 1184 § 1 podkreśla bardzo ważny element - odmawia się pogrzebu tylko wtedy, gdy dana osoba nie wyraziła przed śmiercią żadnych oznak pokuty. Sytuacja zmienia się zasadniczo, gdy ktoś przed śmiercią wyspowiadał się i otrzymał rozgrzeszenie. Do oznak pokuty można zaliczyć jednak również: prośbę o kapłana, nawet gdyby nie zdążył przybyć, ucałowanie krzyża, wzbudzenie aktu żalu, uczynienie znaku krzyża itp. O oznakach pokuty może zaświadczyć chociażby jedna wiarygodna osoba. Dlatego duszpasterz przed odmową pogrzebu powinien upewnić się, czy czasami nie było jakichkolwiek oznak pokuty.

Gdy powstaje jakaś wątpliwość, należy się zwrócić do miejscowego ordynariusza, do którego decyzji należy się dostosować (por. KPK, kan. 1184 §2).

Pozbawienie pogrzebu zawiera w sobie także odmowę odprawienia Mszy Świętej pogrzebowej (por. KPK, kan. 1185). Nie oznacza to jednak, że nie wolno odprawiać za tego zmarłego jakiejkolwiek Mszy św. Wolno, a nawet należy odprawiać Msze św. w intencji tego zmarłego, ale nie może to być Msza św. pogrzebowa.

Na zakończenie chciałbym zwrócić uwagę na pewną konsekwencję, która powinna nam towarzyszyć w życiu codziennym. Często bywa tak, że my sami lekceważymy inne osoby, instytucje, a nawet Pana Boga, gdy jednak znajdziemy się w potrzebie, to już nie zadajemy sobie nawet pytania, czy o taką czy inną pomoc wypada prosić kogoś, kogo całe życie lekceważyliśmy. Bądźmy konsekwentni, jeśli żyjemy po katolicku, zgodnie z tym, co Kościół za Chrystusem głosi, stawiajmy wymagania, ale jeśli nasze życie nie ma nic wspólnego z moralnością chrześcijańską, odstąpmy od nieuzasadnionych żądań.

ks. BENEDYKT GLINKOWSKI dr prawa kanonicznego

Kiedy ksiądz może odmówić katolickiego pogrzebu? (Cz. II)  Część pierwsza

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama