Co mówił do młodzieży Jan Paweł II, przyjeżdżając do Polski
A. Kiciński. Formacja młodzieży w nauczaniu Jana Pawła II podczas pielgrzymek do Polski. W: Katechizować dzisiaj. Problemy i wyzwania. Red. J. Stala. Kielce 2004 s. 177-192.
Wiele troski o młodzież możemy odnaleźć we współczesnych publikacjach. Często przewijają się pytania co zrobić, aby młodzi nie popadli w przeciętność, nie ulegali dyktatom zmieniającej się mody, która narzuca styl życia niezgodny z chrześcijańskimi ideałami, jak nie pozwolić młodym omamić się złudzeniami konsumizmu. Te same problemy stawiał Jan Paweł II podczas podróży apostolskich do Polski. Nie tylko ich nie pomijał, ale mówił otwarcie o wielu problemach młodych, więcej, mówił także o niezrozumieniu posługi Kościoła pośród młodych w Polsce. „Kościół — nie wiem dlaczego — jest posądzany o to, że chce czego innego. Kościół chce służyć, człowiekowi chce służyć, społeczeństwu chce służyć.”
Kiedy Jan Paweł II cytuje słowa Krasińskiego «młodość jest rzeźbiarką, co wykuwa żywot cały» ukazuje nowe spojrzenie na młodość. W papieskim nauczaniu nie chodzi o samą tylko formację i jej owoce, które urzeczywistnią się w przyszłości. Projekt tej formacji urzeczywistnia się już na etapie młodości, budując fundament dalszego rozwoju młodej osobowości.
Te rozważania są próbą przybliżenia papieskiej służby na rzecz młodych, są próbą wydobycia z bogactwa tego nauczania tylko dwóch aspektów: papieskiej propozycji formacji duchowej i formacji doktrynalnej młodych. Jest to próba opracowania najważniejszych, najczęściej przewijających się wątków nauczania Ojca Świętego skierowanego do młodych Polaków. Oczywiście można było próbować rozszerzyć opracowanie o całe nauczanie skierowane do narodu, bądź uzupełnić je o nauczanie skierowanego do młodzieży całego świata. Można było również opisywać kontekst historyczny każdej pielgrzymki, bądź klimat spotkań z młodymi. Tutaj jednak skupiliśmy się na analizie papieskiej koncepcji «daru i zadania» jaką jest młodość ukazaną samym młodym.
Podczas wszystkim ośmiu pielgrzymek do Polski poprzez liczne wypowiedzi oraz własną postawę Jan Paweł II wskazał na konieczność i możliwość stałego wzrostu młodego człowieka ku dojrzałości. Podejmował głęboką refleksję nad problemami formacji młodego pokolenia. Samym młodym powtarzał: „człowiek jest sobą przez dojrzałość swego ducha, sumienia, stosunku do Boga i bliźnich, dlatego wymaganie od siebie dojrzałości nazywa najwspanialszą działalnością i jedyną pracą”.
Chrześcijańska formacja jako permanentny proces osobistego dojrzewania oznacza zespół postaw określających zarówno relację człowieka bezpośrednio do Boga, jak i charakter jego odniesień do świata, ludzi i rzeczy, ściśle związanych ze stosunkiem do Boga.
Podczas pielgrzymek do Polski Jan Paweł II często mówił o konieczności rzetelnej formacji duchowej, która rozpoczynałaby się od odczytania woli Bożej, czyli odkrycia planu, jaki ma Bóg dla każdego człowieka. Przyjęcia do świadomości, że Bóg tak umiłował każdego człowieka, że posłał swego Syna, aby każdy kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne (por. J 3, 16). Już młody człowiek wezwany jest przez Boga, by rósł, dojrzewał i przynosił owoce. Odkrywając, że życie ludzkie, na progu którego stoi, ma bogaty sens, odkrywając, że jego życie ma być świadomą i wolną odpowiedzią na wezwanie Boże, do życia godnego miana dziecka Bożego. Charakterystyczne jest w papieskim nauczaniu stwierdzenie, że na podstawie tego odkrycia młody człowiek dochodzi do przekonania, że każde powołanie stawia jednocześnie zadanie. Zadaniem tym jest życie w Chrystusie, czyli ciągły wysiłek i praca żeby stać się dzieckiem Bożym. „To jest największe powołanie. To jest pułap ludzkich możliwości.”
Papież przybliżał młodzieży zrozumienie samych siebie i odnalezienie siebie. Warunkował to przybliżaniem się do Chrystusa, niejako wejściem w Niego i trwaniem w Nim: „Kto trwa we Mnie, a Ja w nim ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić” (J 15, 5). Trwanie w kręgu tajemnicy Odkupienia wskazywane było jako najgłębsza zasada życia. W tej tajemnicy wyjaśnia się dopiero tajemnica człowieka. To uczestnictwo w życiu Jezusa, a przez to w życiu Trójcy Przenajświętszej, jest niezastąpionym sprawdzianem godności ludzkiej, jak również zadaniem. Młodzież zgromadzoną w Krakowie na Skałce wzywał: „Poznajcie Chrystusa i dajcie się Jemu poznać — pozwólcie Mu się odnaleźć /.../ niech wie o Was wszystko, i niech Was prowadzi.”
W nauczaniu papieskim to właśnie okres dorastania i lata młodości są szczególnie ważnym i decydującym momentem rozpoznania wezwania Bożego i życia z Jezusem. Aby podążać za Chrystusem konieczne jest, aby od siebie wymagać. Dla ilustracji tej prawdy Papież posłużył się obrazem wycieczki górskiej. „Jeśli mamy iść razem, musimy pilnować drogi, po której idziemy /.../ jeśli jesteśmy na wspinaczce, nie wolno popuścić liny. Podobnie trzeba też zachować łączność z tym Boskim Przyjacielem, któremu na imię Jezus Chrystus. I trzeba z Nim współpracować.” Jezus bowiem ma władzę nad ludzkim sercem i udziela nowego życia. Dzięki Niemu młody człowiek może odkryć własne życie duchowe, własne życie wewnętrzne. Może odkryć w sobie człowieka wewnętrznego z jego właściwościami, talentami, szlachetnymi pragnieniami, ideałami — ale równocześnie z jego słabościami, wadami, złymi skłonnościami, egoizmem, pychą i zmysłowością. Młody człowiek czuje, że „o ile pierwsze rysy naszego człowieczeństwa zasługują na to, aby je rozwijać i umacniać — to drugie musimy przezwyciężać, zwalczać — przetwarzać.” W ten sposób rozpoczyna się i rozwija najwspanialsza działalność człowieka — praca nad sobą, która jest formą okazania miłości Jezusowi. Bowiem wypływa ona z żywego kontaktu z Chrystusem, który to kontakt jest niczym innym, jak wychowawczym przebywaniem ucznia z Mistrzem. Praca nad sobą jest najbardziej osobistą współpracą młodych z Jezusem. Papież nauczał o koniecznej cierpliwości i wytrwałości w kształtowaniu młodej osobowości. Nauczał nawet o uczuciu zagniewania na siebie samego. Uczucie to, wskazywał, jest lepsze, niż gdyby młody człowiek miał lekkomyślnie przeżywać swoją młodość i gubić wielki skarb, który w sobie nosi. Ojciec Święty kładł nacisk na wartość tej pracy, aby nie zgubić tego jedynego i niepowtarzalnego skarbu jakim jest osobowość.
Podczas wszystkich pielgrzymek do Polski przestrzegał młodzież przed relatywizmem. Jan Paweł II mówiąc o godności człowieka, o jego niepowtarzalności, podkreślał, że jest to zobowiązujące zadanie. Mówił o zagrożeniach płynących z rozchwiania zasad i prawd, a przede wszystkim z prowadzenia dwóch równoległych nurtów: z jednej strony tak zwanego życia „duchowego” z jego własnymi wartościami i wymogami, a z drugiej tak zwanego życia „świeckiego”. Rozważając słowa Apelu Jasnogórskiego, Papież ukazał wewnętrzny program formacyjny, który prowadzi do życia w jedności, bez rozłamu między wiarą wyznawaną a życiem codziennym. Ten integrujący życie ludzkie program wychowawczy nazwał Papież programem miłości. Ukazywał również ten wewnętrzny dojrzały program miłości jako fundamentalny dla całej przyszłości człowieka. Formacja najpełniej dokonuje się przez odpowiedź samych młodych na dar miłości, której kształt rozstrzyga się właśnie w młodym wieku, i od niego zależy całe przyszłe życie człowieka, a jednocześnie życie ludzkie na polskiej ziemi we wszystkich jego aspektach.
Wewnętrzny kształt miłości, określający i wartościujący to życie, oznacza trwanie przy przedmiocie swej miłości i na daniu odpowiedzi na Miłość, którą Bóg obdarzył człowieka. Odpowiedzią na miłość jest zaś postawa wierności własnemu sumieniu, wyraźne rozgraniczenie dobra i zła oraz umacnianie pierwszego i przezwyciężanie drugiego. W nauczaniu Papieża jest to podstawowa sprawa, której nigdy nie można pomniejszyć, „tym ważniejsza im więcej okoliczności zdają się sprzyjać temu, abyśmy tolerowali zło, abyśmy łatwo się z niego rozgrzeszali”. Dla młodego pokolenia wynika z tego zobowiązanie — walki z demoralizacją, przezwyciężania wad społecznych i kształtowania wartościowych ludzi formujących przyszły kształt życia społecznego. Z tego zobowiązania płynęła nauka, że nie wystarczy tylko przekroczyć próg życia chrześcijańskiego, ale trzeba iść w głąb.
Miłość w nauczaniu Jana Pawła II jest podstawowym tworzywem, na którym młodzież powinna projektować gmach przyszłego życia. Natomiast głównym Projektantem jest tu sam Bóg - «sama Miłość» - który kreśli linię życia na młodzieńczej duszy i ciele. Aby ten Boży projekt stał się projektem młodego człowieka, a następnie powołaniem czyli przejściem w fazę realizacji, powinna nastąpić osobista praca nad poznaniem «czynników wzywających», by ułożyć je w określony porządek wartości. Tymi czynnikami wzywającymi są z dziedziny natury - talenty, natomiast z dziedziny łaski — dary Ducha Świętego, sakramenty oraz pozostałe pomoce duchowe znajdujące się w Kościele. W propozycji formacji duchowej proponowanej młodzieży Papież szczególnie podkreślił wagę sakramentów świętych. Często rozważał zobowiązania jakie płyną ze Chrztu Świętego, sakramentu «zanurzenia w śmierć Chrystusa» (Rz 6, 3). Nauczał o udzieleniu nowego życia przez włączenie w życie Trójcy Świętej i o uczestnictwie w naturze Bożej. Chrzest otwiera dostęp do wszystkich innych sakramentów. Daje młodemu chrześcijaninowi nowe życie, które swą jakością różni się od życia świata. Na mocy chrztu chrześcijanin uczestniczy w powołaniu i posłannictwie Kościoła. Stąd też wypływa powołanie do świętości, co stanowi zasadniczą sprawę życia wewnętrznego dla każdego chrześcijanina. Poprzez swoją katechezę Jan Paweł II prowadził młodych do poznania radykalnej nowości życia chrześcijańskiego płynącego ze chrztu. Przypominał, że Chrzest Święty odradza do życia dzieci Bożych, jednoczy nas z Jezusem Chrystusem i Jego Ciałem, którym jest Kościół.
Jan Paweł II rozważając o nowym życiu, które Chrystus zaszczepia w każdym przez chrzest, podkreślił wielokrotnie, ze sakrament bierzmowania, najczęściej przyjmowany w Polsce w młodym wieku, pogłębia działanie i owoce chrztu. Dar Ducha Świętego użycza młodym nowych sił i udoskonala związek z Kościołem. Mówiąc obrazowo o wichrach na morzu przestrzegał, że w życiu człowieka, zwłaszcza młodego, przychodzi wiele uderzeń i z zewnątrz i od wewnątrz. Są to gwałtowne wichry ludzkich słabości. „Kiedy więc przychodzą w młodości te różne uderzenia, te wichry namiętności, kiedy bierze górę słabość, przypomnij sobie tchnienie Ducha, które masz w sobie od Chrztu, od Bierzmowania, nie po to, żebyś się przewracał za lada podmuchem.” Przez bierzmowanie młodzi otrzymują szczególne wzmocnienie i wyjątkową siłę do wytrwania w powołaniu chrześcijańskim nawet w gwałtownych burzach życiowych. Równocześnie sakrament bierzmowania nakłada na młodych obowiązek mężnego wyznawania wiary, do którego Papież wzywał i prosił młodych, aby rozwijali w sobie siedem darów Ducha Świętego, które otrzymali.
Jan Paweł II przed młodymi Polakami nigdy nie pomijał problemu trudnych warunków które są w Polsce, więcej nauczał o niebezpieczeństwie, że tutaj łatwo „ulec pokusie rezygnacji, obojętności, zwątpienia czy wewnętrznej, jak to się mówi, emigracji; pokusie wielorakiej ucieczki od świata, od społeczeństwa, od życia /.../ pokusie beznadziejności, która prowadzi do samozniszczenia własnej osobowości”. Ojciec Święty podczas wszystkich pielgrzymek, w różnych okolicznościach zewnętrznych ukazywał drogę nadziei. Ukazywał młodym źródło duchowej mocy i radości, jakiej „świat dać nie może” (J 14, 27), jaką daje tylko Chrystus i Jego Eucharystia.
W papieskiej propozycji formacji duchowej eucharystia jest najważniejsza. Ona daje młodym od wewnątrz najpotężniejszy środek tej mocy, która tak bardzo jest im potrzebna, ażeby się przedwcześnie nie wycofać, nie załamać, nie zgubić perspektywy życia wiecznego. Często, nie akceptującej siebie młodzieży, Ojciec Święty powtarzał, że Eucharystia jest dana przez samego Boga każdemu jako dowód, że jest miłowany takim, jakim jest; każdy w swym najbardziej indywidualnym człowieczeństwie. Pełna afirmacja człowieka urzeczywistnia się w Eucharystii. Sakrament Obecności, jak inaczej go nazywa Papież, jest ciągłym przypomnieniem, jak Bóg zapłacił za swój dar, dar wolności dany człowiekowi przez Chrystusa. „Jednocześnie jest to dar najgłębiej zobowiązany i na tym polega jego siła kreatywna, przez to on buduje człowieka /.../ człowiek wtedy jest mocny /.../ świadomością celów. Świadomością dążenia do życia wiecznego.” Katecheza Papieża o Eucharystii zajmuje uprzywilejowane miejsce w formacji duchowej młodych, ponieważ przez Eucharystię młody człowiek jest w najgłębszym zjednoczeniu z Chrystusem. Podczas niej młody człowiek uczy się obcować z Bogiem, uczy się prowadzić własną rozmowę z Chrystusem. Eucharystia staje się w ten sposób dla młodego szkołą modlitwy.
Z kolei w relacji do Eucharystii Papież ukazuje Sakrament Pokuty, który dla kształtowania osobowości chrześcijańskiej posiada niezastąpione znaczenie, „zwłaszcza jeśli połączy się z nim kierownictwo duchowe, czyli metodyczną szkołę życia wewnętrznego.”
Charakterystyczne dla papieskiej posługi w Polsce jest to, że nie tylko mówił do młodych. Odnajdujemy wiele pięknych, głębokich świadectw, kiedy Jan Paweł II rozmawiał z Bogiem o młodych. Rozmawiał również z Matką Bożą, prosząc ją o prawdziwą wolność, o żywą wiarę, o przyjęcie przez młodych całego orędzia Jezusa Chrystusa. Z pełnej afirmacji rzeczywistości Bożej wpływa postawa zawierzenia Bogu. Ogniskuje ona w sobie wiarę, nadzieję i miłość. W papieskiej propozycji formacji duchowej chodzi zawsze o wiarę coraz bardziej świadomą, o miłość coraz bardziej zdecydowaną i o nadzieję żywą nawet w sytuacjach beznadziejnych. Takie zawierzenie może wyrastać tylko z modlitwy. Postawa kontemplacji, zawierzenia, stałej formacji szczególnie są dzisiaj potrzebne, lecz są jednocześnie, podkreśla Papież, trudne dla współczesnego młodego człowieka. Formacja duchowa wymaga więc osobowego wzorca. Warunki takiego wzorca — oparcia spełnia osoba Maryi. Postawa Jej bowiem wyrażona w słowach: „Niech mi się stanie według twego słowa” (Łk 1, 38) obejmuje wszystkie elementy postaw o jakich mówił Ojciec Święty. Do coraz pełniejszego odkrywania przez młodych własnego powołania i coraz większej gotowości do tego, by żyć nim na co dzień, Jan Paweł II ukazywał przykłady świętych: Karoliny Kózkówny, św. Jadwigi, brata Alberta, Ojca Jana Beyzyma, św. Faustynę, ks. Blachnickiego i innych świętych, a także przykłady z historii Polski takie jak: osoba majora Sucharskiego i cały oddział broniący Westerplatte, czy też ruchy młodzieżowe m.in.: harcerski, ruch światło-życie i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży.
Szczególnie wielkie znacznie przywiązuje Jan Paweł II do problematyki wychowania w okresie dojrzewania i całej młodości. Czyni to podkreślając zwłaszcza przygotowanie młodych do pierwszych samodzielnych różnych życiowych wyborów. Ojciec Święty podczas swoich pielgrzymek do ojczyzny akcentował pilną potrzebę formacji doktrynalnej młodych, nie tylko ze względu na naturalny proces pogłębiania ich wiary, ale także na wymóg „uzasadnienia tej nadziei”, która w nich jest wobec świata i w obliczu jego poważnych i złożonych problemów. Nie tylko podczas pielgrzymek do Polski, lecz również w wielu dokumentach dał wyraz bezwzględnej konieczności systematycznej katechezy, dostosowanej do wieku i uzdolnień.
Od samych początków Kościoła formacja katechetyczna miała podstawowe znaczenie dla wychowania w wierze. Pozostawała zawsze w organicznym związku z sakramentami chrześcijańskiego, albo jako pogłębienie chrzcielnego powołania. Papież przypomniał już na wstępie pierwszej pielgrzymki do Polski, że: „podstawowym zadaniem Kościoła jest katechizować. Wiemy o tym doskonale nie tylko na podstawie prac ostatniego Synodu Biskupów, ale także na podstawie naszych rodzimych doświadczeń”.
Formacja katechetyczna — to dzieło wiary wciąż na nowo uświadamianej, wciąż na nowo wprowadzanej w życie. „I od tej wielkie, syntetycznej katechezy: przeszłości i teraźniejszości — zależy wiara przyszłych pokoleń”. Papież przywołując słowa „niech wzrastają w latach i w mądrości i w łasce u Boga i u ludzi” (Łk 2, 52) wskazuje na samego Chrystusa i Jego formację w domu nazaretańskim. A Jego słowa „pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie przeszkadzajcie im” (Łk 18, 16) odnosi do konieczności katechezy dla dzieci, młodzieży i studentów. Bo ta młodzież jest „zasadniczym warunkiem na przyszłość”.
W swym przemówieniu do młodzieży zgromadzonej na Westerplatte aktualizuje słowa kardynała Newmana, że potrzeba „ludzi, którzy znają swoją religię, którzy ją zgłębiają dokładnie i wiedzą, jaka jest ich pozycja; którzy są świadomi tego w co wierzą, a w co nie; którzy tak dobrze znają swoje Credo, że potrafią z niego zdać sprawę; którzy do tego stopnia poznali historię, że umieją ją bronić”.
Konieczność formacji doktrynalnej wypływa z zagrożenia jakim jest relatywizm. W papieskim nauczaniu często odnajdujemy przestrogę, że „zagrożeniem jest rozchwianie zasad i prawd, na których buduje się godność i rozwój człowieka. Zagrożeniem jest sączenie opinii i poglądów, które temu rozchwianiu służą”.
Przez Chrzest Święty każdy stał się uczniem Chrystusa Pana, co zobowiązuje wszystkich do rzetelnego przygotowania umysłów, woli i serc. „Dokonuje się to przez katechizację, katechezę — naprzód w naszych rodzinach, z kolei w parafiach i innych środowiskach. Poprzez katechezę poznajemy coraz gruntowniej tajemnicę Chrystusa i odkrywamy, na czym polega nasze w niej uczestnictwo.” Katecheza więc nie tylko jest nabywaniem wiadomości religijnych, ale wprowadza ona w uczestnictwo w tajemnicę Chrystusa. A poznając Syna — poznajemy Ojca, bo „kto mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14, 9). Przez systematyczna katechezę otrzymują młodzi wprowadzenie we wszystkie wymiary tajemnicy Chrystusa oraz życia kościelnego.
Podczas 1000-letniej tradycji chrześcijańskiej w Polsce przekazywanie wiary każdemu nowemu pokoleniu było procesem, który dokonywał się we własnym domu, we wspólnocie rodzinnej. Mimo różnych przemian i przełomów, podstawowe zasady chrześcijańskiej tradycji były głęboko wpisane w obraz Polaka i Polki. Papież wielokrotnie przypominał, że rodzina, która jest pierwszą szkołą dla młodego pokolenia, gdzie dokonuje się formacja od pierwszej chwili poczęcia jest dziś bardzo zagrożona. A rodzina to zasadnicze miejsce formacji młodych oraz budzenia, wzrostu i promieniowania wiary. Prosił, aby ona stała się prawdziwym «Kościołem domowym», miejscem wspólnej modlitwy i takiego życia przykazaniem miłości, które może być wzorem. Ojciec Święty wielokrotnie dał wyraz, że bardzo wiele oczekuje od polskiej rodziny, mówił o jej doniosłej misji i powołaniu: „rodzina chrześcijańska zwłaszcza dziś, jest szczególnie powołana do świadczenia o przymierzu paschalnym Chrystusa poprzez ustawiczne promieniowanie radością miłowania i pewnością nadziei, z których ma zdać sprawę”. Podczas swych podróży apostolskich dużo miejsca poświęcił Ojciec Święty temu zagadnieniu, aby katecheza zapisana w dziejach całych pokoleń przodków i Praojców, była przekazywana i przyjmowana przez młodych, przez co stałaby się równocześnie katechezą naszych czasów.
Ojciec Święty rozważają problematykę wychowania ludzi młodych w Polsce, zwracał się do władz państwowych z apelem o konieczną pomoc i stworzenie odpowiednich warunków rodzinie, aby mogła pełnić swoją misję. Przez wiele lat podstawowa katecheza była z konieczności prowadzona w Polsce poza szkołą: w punktach katechetycznych i w pomieszczeniach prywatnych. Po powrocie religii do szkoły podkreślał, że została naprawiona jedna z krzywd, która spotkała ludzi wierzących w czasach systemu totalitarnego. Zostało podkreślone wielkie dobre, jakim jest nauczanie religii w szkole, co domaga się szczególnego i odpowiedzialnego zaangażowania. W nauczaniu papieskim to właśnie fakt powrotu religii do szkoły daje szansę Kościołowi i młodzieży prowadzić wspólną działalność ewangelizacyjną, co nie zmienia faktu, że rodzina chrześcijańska jest uprzywilejowanym miejscem katechezy, a rodzice są pierwszymi i niezastąpionymi nauczycielami i wychowawcami w wierze.
W Gnieźnie, w najstarszej stolicy Polski, w przemówieniu do młodzieży wspominał Papież o najstarszym pomniku polskiej literatury — pieśni «Bogurodzica». Jest ona nie tylko pieśnią, ale równocześnie wyznaniem wiary, polskim symbolem, polskim credo. Jest katechezą, „jest nawet dokumentem chrześcijańskiego wychowania”, i za Jakubem Wujkiem nazwał ją „katechizmem polskim”. Wielokrotnie w nauczaniu papieskim skierowanym do młodzieży odnajdziemy tezę, że nie można służyć dobrze narodowi, nie znając jego dziejów, bogatej tradycji i kultury. Trzeba również podkreślić ten ważny aspekt papieskiej propozycji formacji młodych. Młodzi mają być formowani, jako ludzie otwarci na świat, ale kochający swój kraj.
Na podstawie tych rozważań Jan Paweł II ukazywał kulturę, która leży u podstaw wychowania, bo kultura jest wyrazem człowieka. „Człowiek ją tworzy i człowiek przez nią tworzy siebie. Tworzy siebie wewnętrznym wysiłkiem ducha: myśli, woli, serca.” Kultura polska, która od początku nosi bardzo wyraźne znamiona chrześcijańskie, jest nieustającą szkołą wprowadzenia w tajemnicę śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Równocześnie jest ona szkołą rzetelnego i uczciwego patriotyzmu. Dzięki niej bowiem naród polski przeszedł przez ciężką próbę utraty niepodległości, która trwała przeszło sto lat.
W procesie formacji doktrynalne istotnym momentem jest odnalezienie i określenie tożsamości młodego człowieka. Jan Paweł II podkreśla, że nie da się tego w pełni dokonać baz zrozumienia tożsamości narodu. Wszystko bowiem co naród stanowi, jego dzieje i losy, osiągnięcia i upadki, najgłębszy nurt myśli i dążeń — wszystko to znajduje choćby nieświadomy refleks w formacji współczesnego człowieka. W Polsce, gdzie życie pełne jest niepokojów i napięć, tym potrzebniejsze jest sięganie do wartości tkwiących w dziedzictwie. „Trwanie bowiem jest stałym powracaniem do Początku”. Świadomość duchowych źródeł dziejów ojczyzny ma prowadzić młodych do budowania jej przyszłości. Korzenie zaś duchowe kultury polskiej tkwią również w swym wieczerniku naszych dziejów, jakim nazwał Jan Paweł II Chrzest Polski przeprowadzając analogię do Zesłania Ducha Świętego w wieczerniku jerozolimskim. Korzenie te wiążą się ściśle z dziejami kultury polskiej i całego narodu i życiem Kościoła. Najgłębsze kryterium do zrozumienia kultury polskiej i całego narodu młody człowiek odnajdzie w Jezusie Chrystusie.
Ojciec Święty nie tylko wskazywał na różne formy obecności Jezusa, ale przede wszystkim razem z młodymi przeżywał Jego obecność. Często gromadził młodych wokół Sakramentu Ołtarza. Formacja doktrynalna młodych dokonywała się więc nie tylko przez nauczanie, ale przede wszystkim przez współuczestnictwo w obrzędach eucharystycznych. Prawie każda homilia, każde przemówienie rozpoczynało się od wprowadzenia uczestników spotkania w to, co tam się dokonywało, było to wchodzenie w tajemnicę śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, którą uobecniały postacie Jego Ciała i Krwi. Eucharystia, będąc „źródłem i szczytem całego życia chrześcijańskiego”, odgrywała szczególnie wielkie znaczenie w formacji doktrynalnej podczas wszystkich pielgrzymek papieskich do Polski. Młodzi, łącząc się w Eucharystii z Chrystusem, uwalniali się od egoistycznej miłości i nabywali wspólnego ducha. Przez włączenie w Eucharystyczną Ofiarę życie młodych uzyskiwało swój pełny sens oraz zdążało do osiągnięcia doskonałości.
Ojciec Święty nauczał, że młodzi powinni sobie zawsze uświadamiać, że gdy Jezus jest z nimi i w nich przebywa, przez to oni sami stają się inni. Stają się „nowym stworzeniem” (2 Kor 5, 17) i nie mogą pozostawać „starym kwasem” (1 Kor 5, 7), ale mają chodzić w „nowości życia” (Rz 6, 4). Ojciec Święty nauczał młodych, że ta „nowość życia” jest rzeczywistością. Jednocześnie podkreślając, że jest też wyzwaniem. Niejednokrotnie też zostało wypowiedziane, że cała formacja w Kościele, uczestnictwo w życiu sakramentalnym jest nie tylko dane młodemu człowieku, ale również zadane. Systematyczna katecheza, permanentny proces poznawania rzeczywistości Bożej ma wprowadzić do życia nadzieję mimo trudności zewnętrznych. „Dla chrześcijanina sytuacja nigdy nie jest beznadziejna” -mówił do młodych na Westerplatte. Chrześcijanin jest człowiekiem nadziei. Odwołując się do września 1939 roku, gdy grupa młodych Polaków, żołnierzy, pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego trwała ze szlachetnym uporem, podejmując walkę z najeźdźcą na Westerplatte, Papież uczynił analogię do tego, że każdy młody znajduje też w życiu jakieś swoje „Westerplatte” - „jakiś wymiar zadań, który musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić.”
Celem całej formacji doktrynalnej Kościoła jest nie tylko doprowadzenie młodych chrześcijan do odkrycia, pogłębienia i rozwoju osobistego powołania, ale także do odpowiedzi na tę „miłość do końca”. Bowiem „katecheza /.../ ma na celu nie tylko poznanie Jezusa Chrystusa, ale przede wszystkim zmierza do umiłowania Go i do najgłębszego z nim zespolenia.” Zjednoczenie chrześcijanina z Chrystusem i Jego Kościołem powinno się pogłębiać poprzez stałe dokształcenie się religijne i z tego względu, iż niesie ono w sobie zobowiązanie do uczestnictwa w posłannictwie Chrystusa i Kościoła w świecie. Każdy młody dorastający chrześcijanin w sposób świadomy bierze na siebie w dostępny sobie sposób część misji Kościoła niesienia światu radosnej nowiny o zbawieniu. Do głoszenia Ewangelii są wezwani wszyscy w Kościele Chrystusowym. Wiarygodnie i skutecznie mogą ewangelizować świat tylko ci, którzy najpierw ewangelizują siebie. Stąd wszyscy, a więc i młodzi, w Kościele Chrystusowym są najpierw wezwani do «autoewangelizacji» poprzez ciągłe zgłębianie prawd wiary i poprzez realizację życia w miłości Boga i bliźniego. Jan Paweł II zachęcał młodzież, by szła za Chrystusem budując na radykalizmie Krzyża i pewności Zmartwychwstania, które są źródłem formacji w Kościele, fundamentem prawdziwego projektu życia i autentycznej nadziei. Młodzi w czasie szukania dróg ku przyszłości nie powinni rozstawać się z Mistrzem i Odkupicielem wśród smutku sumienia, lecz szukać u Niego wytrwale mocy i radości, takiej, jakiej „świat dać nie może” (J 14, 27), jaką daje tylko Chrystus i Jego Kościół. Charakterystyczne jest papieskie podkreślenie, aby młodzi nie bali się patrzeć w wieczność, aby mieli odwagę żyć dla miłości, dla Boga.
Formacja młodych jest jedną z podstawowych opcji duszpasterskiej Jana Pawła II. Wyraźnie w nauczaniu papieskim możemy dostrzec ten proces zmierzający do ukształtowania dojrzałej osobowości młodych ludzi. Papieska propozycja formacji jest zapisana w kategoriach personalizmu chrześcijańskiego, która wynika z prawdy o człowieku, a więc odwołuje się do chrześcijańskiej koncepcji osoby i świata, respektuje prawo człowieka do swojego wzrostu, respektuje jego wyjątkową godność, jest gwarancją pełnej realizacji osoby ludzkiej. Papieska propozycja formacji usytuowana w obszarze misterium paschalnym Chrystusa wpisuje się w nadzieję zmartwychwstania, a podejmowane w kategoriach powołania i zadania, staje się prawem i szansą dla młodych odkrycia swojej potencjalności i wartości. Dlatego też Jan Paweł II podkreślał z całą prostotą i mądrością w swoim nauczaniu skierowanym do młodych, że „wiek wasz jest porą życia najbardziej korzystną dla zasiewów i przygotowania gruntu pod przyszłe zbiory. Im żywsze będzie zaangażowanie, z jakim podejmiecie wasze obowiązki, tym lepiej i skuteczniej będziecie spełniać wasze posłannictwo w przyszłości. Przykładajcie się do nauki w wielkim zapałem. Uczcie się poznawać coraz to nowe przedmioty. Wiedza bowiem otwiera horyzonty i sprzyja duchowemu rozwojowi człowieka. Prawdziwie wielki jest ten człowiek, który chce się czegoś nauczyć. Młodość poszukuje wzorów i przykładów. Z pomocą przychodzi wam sam Jezus Chrystus, który poświęcił całe swoje życie dla dobra innych. Ku Niemu kierujcie wzrok. Niech będzie obecny w waszych myślach, podczas waszych zabaw i w waszych rozmowach. Z Nim winniście zawsze żyć w szczególnej przyjaźni. Pan Jezus chce wam pomóc. Chce być dla was podporą i umacniać w młodzieńczej walce o zdobywanie takich cnót, jak: wiara, miłość, uczciwość, szlachetność, czystość i wielkoduszność. Gdy będzie wam trudno, gdy będziecie w życiu przeżywać jakieś niepowodzenie czy zawód, niech myśl wasza biegnie ku Chrystusowi, który was miłuje, który jest wiernym towarzyszem i który pomaga przetrwać każdą trudność. Wiedzcie, że nie jesteście samotni. Towarzyszy wam Ktoś, kto was nigdy nie zawiedzie. Chrystus rozumie najtajniejsze pragnienia waszego serca. On czeka na waszą miłość i na wasze świadectwo.”
Przesłanie Jana Pawła II skierowane do młodzieży polskiej zasługuje oczywiście na wielostronne naświetlanie. Wielokrotnie nakreślał Ojciec Święty profil i kształt owego bogactwa, którym jest sama młodość. Jest to takie bogactwo formacji, czyli odkrywania a zarazem planowania, wybierania, przewidywania i podejmowania pierwszych własnych decyzji, które mają znaczenie dla przyszłości młodych, aby życie nabrało sensu i piękna, aby nie zamykało się w kategoriach doczesności, ale posiadało perspektywę wieczności, która już tu i teraz się decyduje.
Bibliografia
Kiciński A.: Młodzi nadzieją polskich rodzin w nauczaniu Jana Pawła II. W: Młodzież. Historia, teraźniejszość, przyszłość. Red. J. Zimny. Sandomierz 2004 s. 155-163.
Kiciński A.: Duszpasterstwo katechetyczne w parafii w świetle Dyrektorium Katechetycznego dla Kościoła Katolickiego w Polsce. „Roczniki Teologiczne” 51:2004 nr 6 s. 141-156.
Kiciński A.: Formacja społeczna młodych Polaków w nauczaniu Jana Pawła II. W: Katecheza w ujęciu Jana Pawła II. Red. J. Zimny. Sandomierz 2004 s. 125-135.
Kiciński A.: Formacja młodzieży w nauczaniu Jana Pawła II podczas pielgrzymek do Polski. W: Katechizować dzisiaj. Problemy i wyzwania. Red. J. Stala. Kielce 2004 s. 177-192.
Kiciński A.: Tożsamość ludzi młodych w nauczaniu Jana Pawła II podczas pielgrzymek do Polski. W: Katecheza młodych. Red. S. Kulpaczyński. Lublin 2003 s. 271-292.
Kiciński A.: Historia Papieskiej Szkoły Modlitwy. W: Modlitwa w katechezie. Red. S. Kulpaczyński. Lublin 2002 s. 331-381.
Kiciński A.: Wyzwania katechezy młodzieży nowego tysiąclecia. W: Katecheza Dziś. Red. J. Zimny. Sandomierz 2002 s. 25-41.
Kiciński A.: Ewangelizacja w świętym pośpiechu, czyli rozważania pomiędzy pedagogiką wyjścia ku młodzieży a pedagogiką świętości. „Święto młodych trwa bez końca” 2001 nr 14 s. 29-44.
Kiciński A.: Katecheza Jana Pawła II na temat: Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, czyli prezentacja Orędzia Ojca Świętego na Jubileusz Młodych 2000. „Katecheta” 2000 nr 3 s. 7-12.
Kiciński A.: Kościół — Jan Paweł II — młodzi. W: Służyć Bogu i Ojczyźnie. Red. S. Chodźko. Siedlce 2000 s. 137-142.
Kiciński.: Jan Paweł II i młodzi. „Święto Młodych trwa bez końca” 1998 nr 2 s. 41-53; 1998 nr 3 s. 59-66; 1998 nr 4 s. 60-67; 1999 nr 5 s. 51-55.
Pełny tekst z dokumentacją zob. A. Kiciński. Formacja młodzieży w nauczaniu Jana Pawła II podczas pielgrzymek do Polski. W: Katechizować dzisiaj. Problemy i wyzwania. Red. J. Stala. Kielce 2004 s. 177-192.
opr. mg/mg