Upadek człowieka: negatywna odpowiedź na odwieczną dobroć Boga

Historia zbawienia - historyczny przewodnik po Biblii. Analiza biblijnego opowiadania o grzechu (fragment)

Upadek człowieka: negatywna odpowiedź na odwieczną dobroć Boga

Ks. Tomasz Jelonek

BIBLIJNA HISTORIA ZBAWIENIA

© Wydawnictwo WAM, Kraków 2004
ISBN 83-7318-283-7

NIHIL OBSTAT. Prowincja Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego, ks. Krzysztof Dyrek SJ, prowincjał. Kraków 26 stycznia 2004 r., l.dz. 22/04.

Wydanie piąte, poprawione, uzupełnione



UPADEK CZŁOWIEKA — NEGATYWNA ODPOWIEDŹ NA ODWIECZNĄ DOBROĆ BOGA

Stworzenie człowieka ukazuje miłość wychodzącego ku człowiekowi Boga, który pragnie człowieka zbawić. Ten aspekt zagadnienia jest najważniejszy z punktu widzenia historii zbawienia, chociaż w naszym wykładzie poruszyliśmy także wiele innych problemów, związanych z opisami stworzenia zamieszczonymi w Księdze Rodzaju. Uczyniliśmy to celowo, aby nie czekając na gruntowny wykład tych zagadnień w ramach egzegezy Starego Testamentu, już teraz znać odpowiedzi na te pytania, które raz po raz powracają.

Stworzenie człowieka jak i jego upadek, którego omówienie będzie obecnie przedmiotem naszych badań, a więc treść trzech pierwszych rozdziałów Księgi Rodzaju, jest niezmiernie ważna dla zrozumienia człowieka i jego dziejów. Nic więc dziwnego, że musimy tym zagadnieniom poświęcić więcej miejsca, jeżeli chcemy zrozumieć całą historię zbawienia. Naśladujemy tu Ojca Świętego Jana Pawła II, który w swym nauczaniu wielką rolę przypisuje treści teologicznej tych rozdziałów Księgi Rodzaju i przez ich pryzmat odczytuje historię i współczesność człowieka, stworzonego z miłości i ku miłości, a zaplątanego w skutki swojego nieposłuszeństwa, które wprowadziło zło w dzieje ludzkości. Dlatego, omówiwszy opisy stworzenia, przechodzimy obecnie do biblijnego opowiadania o upadku człowieka, aby wydobyć z niego, podobnie jak poprzednio, bogatą treść teologiczną1.

Kontynuacja rozdziału drugiego

 

Interesujące nas opowiadanie jest kontynuacją poprzedniego, które przedstawia opis stworzenia człowieka. Człowiek stworzony przez Boga został umieszczony we wspaniałym ogrodzie, aby go uprawiał. Otrzymał od Boga rozkaz, który brzmiał: Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania; ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz (Rdz 2,16b-17).

Bóg stworzył mężczyznę i kobietę, w ich życiu panowała harmonia, którą charakteryzują ostatnie słowa drugiego rozdziału: Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali nawzajem wstydu (2,25).

Streszczony opis, jak widzieliśmy, jest obrazowym przedstawieniem głębokich treści teologicznych, odpowiadających na pytanie, kim jest człowiek i czym jest ludzkie małżeństwo. Rozdział trzeci od pogodnej atmosfery stwórczego dzieła przechodzi do ponurej rzeczywistości grzechu, chociaż zobaczymy i tu pozytywne akcenty. Dobroć Boga przezwycięża nawet zło ludzkiego upadku.

Gatunek literacki opowiadania

Opowiadanie o upadku człowieka jako kontynuacja poprzedniego opowiadania przynależy do tego samego gatunku literackiego. Zbierzemy zatem krótko cechy tego opowiadania. Przedstawia ono pouczenie dotyczące przyczyn obecnego stanu człowieka, jest odpowiedzią na dramatyczne pytanie: dlaczego w świecie stworzonym przez dobrego Boga, w świecie i w człowieku, który miał być dobry, jest tyle zła, krzywdy i cierpienia. Jest to równocześnie apologia Boga, obrona Boga przed zarzutem, że to On winien jest tego zła. Odpowiadając na te pytania, opowiadanie pragnie wyjaśnić życiowe problemy jednostki i całej ludzkości oraz podnosi problem zbawienia.

Rozwiązując wyżej wymienione problemy, opowiadanie trzeciego rozdziału Księgi Rodzaju odtwarza fakt, który leży u korzeni obecnego stanu. Jest to fakt grzechu, fakt odejścia człowieka od Bogu. Powiedzieliśmy, że odtwarza. Fakt grzechu jest faktem dziejowym, co do jego faktycznego zaistnienia nie może być dyskusji, bo tylko on w sposób harmonijny, niesprzeczny może tłumaczyć zagadkę obecnego stanu człowieka. Będąc faktem dziejowym, nie jest faktem historycznym w tym sensie, w jakim nauka historii rozpatruje swoje fakty. Historia wymaga świadectw. Historia nie zajmuje się faktami, które nie mogą być udokumentowane jakimś świadectwem, relacją naocznego świadka, świadectwem pisanym, świadectwem materialnym. Jakieś świadectwo jest konieczne. Fakt grzechu na początku dziejów człowieka takich świadectw nie posiada, dlatego wymyka się historii. Nie znaczy to jednak, że nie istniał. Autorzy natchnieni odtworzyli go na podstawie religijnej refleksji. Co do jego istnienia nie ma wątpliwości, jego zaś szczegóły nie są nam znane. Dlatego opowiadanie biblijne dziejową rzeczywistość faktu przedstawia za pośrednictwem symboli literackich.

Do tych symboli należy wąż, drzewo poznania dobra i zła, drzewo życia. Opisywany fakt przedstawiony jest niezwykle plastycznie, przemawia w sposób prosty i obrazowy, dostosowany jest do umysłów mniej rozwiniętych. Opowiadanie przedstawia głęboką i oryginalną myśl zawartą w pięknie artystycznego opisu. I choć szczegóły opowiadania nie odtwarzają szczegółów samego faktu, to jednak przedstawiają wspaniałe idee teologiczne, niespotykane w żadnej literaturze świata. W szczegółach tych widzimy wpływy środowiska, w którym żyli autorowie i które na nich oddziaływało. Zestaw jednak, w który te szczegóły jak cegiełki zostały wmontowane i który budują, jest niezwykle oryginalny. Dochodzi tu do głosu natchniona myśl, przekazująca bezcenne objawienie.

Wąż

A wąż byt najbardziej przebiegły ze wszystkich zwierząt polnych, które Jahwe Bóg stworzył. On to rzekł do niewiasty.

(Rdz 3,1a)

 

Autor wprowadza węża, który mówi. Hebrajski termin nachasz występuje z rodzajnikiem. Jest to więc wąż nadzwyczajny, jest symbolem, bo wąż występujący nie jako symbol, mógłby przemawiać jedynie w bajce.

Wąż jest zwierzęciem groźnym dla życia, bo dysponuje groźną trucizną, porusza się bezszelestnie i cicho, a więc tajemniczo i podstępnie, zwłaszcza gdy poluje. Dlatego węża uważano za wyobrażenie siły i utajonej mocy. Mogła to być moc dobra lub zła2.

Jako wyobrażenie mocy na mitrze faraona egipskiego znajdowały się dwa węże, symbol potęgi Dolnego i Górnego Egiptu, a równocześnie przestroga dla wrogów. Również na słupach granicznych i u wejść do pałaców umieszczano węże, aby zabijały napastników.

Wąż jako tajemniczy miał posiadać siły magiczne, odgrywał zgubną rolę w awanturach herosów. On porwał nieostrożnemu Gilgameszowi ziele życia3. Był więc symbolem sił wrogich lub szkodliwych.

Wąż również uważany był za bóstwo. I tak mamy w Egipcie Apofisa, a w Mezopotamii Ilu-Sinna. U Kananejczyków wąż czczony był jako boski symbol życia, wegetacji, płodności i mądrości. Był jednym z baalów. W Mezopotamii nazywano węże Panem drzewa mówiącego prawdę i Panem drzewa życia.

Cała ta symbolika węża, a nawet jego kult nieobcy byt Izraelitom, którzy spotykali się z kulturą ludów ościennych. Nie bez znaczenia pozostało to na wybór szaty literackiej, jaka miała w natchnionym tekście przekazać prawdę o odejściu człowieka od Boga. Treść jednak obcych wierzeń nie przesądziła o treści biblijnego opowiadania. Posiada ono własną wymowę teologiczną.

Wąż w opowiadaniu biblijnym jest przede wszystkim stworzeniem Bożym. Nie jest bóstwem. W tym miejscu Autor rozprawia się z kultem węża. Symbolizuje on osobową siłę zła przeciwną Bogu, jest zły i chce zło rozpowszechnić, jest najbardziej przebiegły, inteligentny, ale jako stworzenie jest zależny od Boga.

Tekst biblijny nie precyzuje bardziej określenia tej postaci. Nie dowiadujemy się tu, dlaczego to stworzenie Boże stało się złe. O nim samym dowiemy się dopiero w dalszym ciągu rozwoju objawienia, dowiemy się, że jest diabłem i szatanem (Mdr 2,24; J 8,44; 1 J 3,8; Ap 12,9). Tymczasem poznajemy jego kusicielską działalność.

 

Teologia i psychologia pokusy

 

Opis pokusy, z jaką wąż występuje wobec kobiety, jest wspaniałym ujęciem psychologicznych i teologicznych aspektów tego zagadnienia, które odpowiada na pytania, czym jest, a przede wszystkim jak działa pokusa. Rozważanie to mówi nam o każdej pokusie, o tamtej, przed którą stanął człowiek u zarania swych dziejów i tych, które stają przed każdym człowiekiem.

Pismo Święte tak przedstawia dialog węża z kobietą:

 

[Wąż] rzekł do niewiasty: „Czy to prawda, że Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?” Niewiasta odpowiedziała wężowi: „Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, tylko owocach, z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli”. Wtedy rzekł wąż do niewiasty: „Na pewno nie umrzecie! Ale wie Bóg, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło”.

(3,1b-5)

 

Na początku rozdziału przypomnieliśmy brzmienie zakazu, podane w drugim rozdziale. Do niego nawiązuje kusiciel. Po porównaniu zakazu i pytania kusiciela widzimy, że w pytaniu zawarta jest duża przesada. Kusiciel pytając wyolbrzymia zakaz, czyni to tak drastycznie, że odpowiedź kobiety musi być przecząca, ale w tej odpowiedzi zostaje coś z wyolbrzymienia. Zakaz dotyczył tylko spożywania, a kobieta dodaje do niego zabronienie także dotykania. To jest zysk kusiciela. Potrafił on w świadomości kuszonej rozszerzyć zakres zakazu, a więc uczynić jego odczucie cięższym. Jest to pierwszy etap działania pokusy, wynikiem jest przekonanie, że rozkaz jest zbyt ciężki.

Wzmianka o śmierci w wypowiedzi kobiety może sugerować, że przyjęcie, tego odczuwanego jako ciężar nakazu, jest motywowane jedynie lękiem. Dlatego kusiciel uspokaja, że na pewno ludzie nie umrą, gdy przekroczą przykazanie. To uspokojenie jest wstępem do drugiego etapu działania pokusy. Teraz kusiciel przedstawia Boga jako zazdrosnego. To Bóg nie chce podzielić się dobrem, które rezerwuje tylko dla siebie. Jest więc to zakwestionowanie dobroci Boga, która tak bardzo uwidoczniła się w Bożym działaniu.

Jeżeli Bóg nie chce dobra człowieka, człowiek winien sam postarać się o swoje dobro. To jest wniosek, do jakiego prowadzi pokusa, poddana tu głębokiej analizie.

Opis grzechu

Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy.

(3,6a)

Ukazuje się jej trojakie dobro: zmysłowe, estetyczne i rozwijające osobowość. W tej sytuacji decyduje się ona na nieposłuszeństwo:

 

Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dala swemu mężowi, który był z nią; a on zjadł.

(3,6b)

Skutki nieposłuszeństwa

Przekroczenie Bożego zakazu miało być zdobyciem dobra, nie- posłuszeństwo wynikło z chęci dorównania Bogu, a tymczasem opowiadanie biblijne referuje dalej:

A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski. Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Boga Jahwe przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru, skryli się przed Bogiem Jahwe wśród drzew ogrodu.

(3,7-8)

Zamiast zdobycia wartości pojawia się wstyd i lęk. Człowiek przekonał się, że jest nagi. W tym określeniu możemy widzieć uświadomienie sobie stanu ogołocenia, jaki nastąpił skutkiem grzechu, ale przede wszystkim jest to stwierdzenie, że pojawił się wstyd, znak, że w ludzkiej naturze, a zwłaszcza w sferze cielesnej zapanował nieporządek, brak harmonii, która cechowała dzieło Boże. Bóg wprowadził harmonię i porządek, grzech wprowadza nieporządek. Ten nieporządek przenosi się na świat materialny i jego stosunek do człowieka. O tym dokładniej powie wyrok ogłoszony przez Boga. Ziemia stanie się oporna i będzie rodzić ciernie.

Grzech zrodził lęk, przede wszystkim lęk przed Bogiem. Człowiek kryje się przed Nim. Raj był symbolem Bożej hojności, ale raj jest także symbolem bliskości Boga. Czytamy bowiem, że Bóg przechadzał się po tym samym ogrodzie, w którym żył człowiek. Grzech godzi w tę bliskość. Człowiek musi uciekać, nie może stanąć wobec Boga, dlatego nie będzie mógł pozostać w raju.

Przesłuchanie i wyrok na węża

Po opisie upadku autor biblijny daje obraz przesłuchania winnych przez Boga i mówi o wyroku na nich wydanym. Ta udramatyzowana scena zawiera także wiele pouczeń teologicznych.

Bóg pyta najpierw mężczyznę, potem kobietę. Mężczyzna stwierdza:

Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem.

(3,12)

Kobieta zaś zrzuca winę na węża:

Wąż mnie zwiódł i zjadłam.

(3,13)

Węża Bóg o nic nie pyta, to jest bardzo znamienne. Przechodzi zatem do ogłoszenia wyroku. Ogłaszany jest on w kolejności przeciwnej do przesłuchania. Najpierw Bóg zwraca się do węża:

 

Ponieważ to uczyniłeś,

bądź przeklęty wśród wszystkich zwierząt domowych i polnych;

na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł

po wszystkie dni twego istnienia.

Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę,

pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej:

ono zmiażdży ci głowę,

a ty zmiażdżysz mu piętę.

(3,14n)

Bóg przeklina węża i tylko jego, ludziom zostanie nałożona kara, ale nie będą przeklęci. Widzimy tu znów zbawczą wolę Boga, towarzyszącą człowiekowi nawet w takim momencie, jak obecnie omawiany.

Wyrazem przekleństwa rzuconego na węża jest czołganie się na brzuchu i lizanie prochu ziemi. Jest to wyraz głębokiego upokorzenia i pogardy, stan zwyciężonego i upodlonego. Wąż, który odniósł pozorne zwycięstwo, otrzymuje w zapowiedzi całkowitą klęskę.

 

Protoewangelia

W ramach wyroku na węża wypowiedziana jest pełna nadziei zapowiedź odmiany sytuacji, jaka nastąpiła w wyniku kuszeniu i nieposłuszeństwa. Kobieta ulegając pokusie sprzymierzyła się z kusicielem, nastąpił nienormalny stan przyjaźni między nimi. Bóg zapowiada radykalną zmianę, On sam ustanawia nieprzyjaźń między wężem a niewiastą, nieprzyjaźń, która ma rozciągnąć się na całe potomstwo niewiasty, a więc na całą ludzkość. Nieprzyjaźń ma być normalnym stanem, ale nie obejdzie się bez wysiłku i cierpienia. Wąż bowiem zmiażdży piętę potomstwa niewiasty, chociaż jemu samemu zostanie zmiażdżona głowa. Wąż poniesie klęskę, ludzkość ma nadzieję zwycięstwa.

Piętnasty wiersz w trzecim rozdziale Księgi Rodzaju, zapowiadający to zwycięstwo, nazywamy Protoewangelią czyli pierwszą dobrą nowiną.

Człowiek odpowiedział na miłość Boga nieposłuszeństwem. Bóg nieskończony w swej miłości, Bóg Zbawiciel niewyczerpany w swym wychodzeniu ku człowiekowi, ogłasza dla człowieka dobrą nowinę o odkupieniu. Na negatywną odpowiedź człowieka Bóg odpowiada pozytywnie. Dlatego dzieje upadku należą do historii zbawienia.

[...] (Fragment rozdziału 4. Całość dostępna w wersji papierowej


Przypisy:

1 Por. M. Peter, Prehistoria biblijna, dz. cyt., 49-66; J. S. Synowiec OFMConv, Na początku, dz. cyt., 186-202; W. Trilling, Stworzenie i upadek według Rdz 1—3, przełożył E. Schulz, Warszawa 1980, 93-104.133-143; S. Jędrzejewski SDB, U korzeni zła. Rdz 1—11 w interpretacji apokaliptyki żydowskiej, Lublin 1997, 21-30; Cz. Jakubiec, Pradzieje biblijne..., dz. cyt., 33-84.

2 Por. D. Forstner OSB, Świat symboliki chrześcijańskiej, przekład zbiorowy, Warszawa 1990, 304-308; H. Bidermann, Leksykon symboli, Warszwa 2001, 390-393.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama