Profesor bez przydomka

Refleksje na temat osoby Jana Pawła II w jego 80 urodziny


Abp Damian Zimoń, metropolita katowicki

PROFESOR BEZ PRZYDOMKA

Ks. Karol Wojtyła, obecny Ojciec Święty Jan Paweł II, był przez dwa lata moim profesorem w seminarium duchownym. Wykładał nam etykę społeczną. Był człowiekiem niezwykle przyjaznym. Zastanawiające jednak, że wszyscy nasi profesorowie mieli jakieś przydomki, a do niego nic nie pasowało. On zawsze wychodził poza zwyczajne ramy. Myślę, iż już wtedy był naznaczony przez Ducha Świętego.

Również teraz, jako Następca Świętego Piotra, jest dla nas, dla naszego Kościoła na Górnym Śląsku, nadzwyczaj przyjazny. Odczuwamy to między innymi przez to, że co roku z okazji pielgrzymki mężczyzn i młodzieńców do Piekar Śląskich, odbywającej się w ostatnią niedzielę maja, przysyła specjalne słowo. Za każdym razem, gdy rozmawiam z Papieżem, on nawiązuje do Piekar. Pamięta, że Kościół w archidiecezji katowickiej mocno się angażuje w sprawy społeczne, że jest blisko ludzi pracy.

Wiem, że w 1992 roku, gdy ustanawiana była nowa struktura administracyjna Kościoła katolickiego w Polsce, Papież osobiście akcentował potrzebę powstania metropolii katowickiej z sufraganiami w Gliwicach i Opolu. O tym, jak bardzo Jan Paweł II jest dla nas życzliwy, jak ceni śląską religijność, która oparła się i nazizmowi i komunizmowi, świadczy również to, co mówił w zeszłym roku podczas wizyty w Gliwicach. Wielka papieska życzliwość dla śląskiego ludu spotyka się z odpowiedzią w postaci uważnego słuchania tego, co Jan Paweł II mówi, w postaci modlitwy i licznych Mszy Świętych odprawianych w intencji Ojca Świętego.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama