Fragmenty książki "Katoliccy teolodzy XX wieku. Od neoscholastyki do mistyki oblubieńczej"
Fergus Kerr KATOLICCY TEOLODZY XX WIEKU
|
|
Za wzorcowego tomistę — nie tylko w dominikańskiej mitologii — uchodzi Réginald Garrigou-Lagrange26. Urodzony w 1877, przeżył nawrócenie jako student medycyny za sprawą lektury pracy Ernesta Hello (1828-1885), w pewnym stopniu outsidera, radykalnie konserwatywnego bretońskiego pisarza-ultramontanisty. Wstąpił do francuskich dominikanów, studiował i nauczał w Le Saulchoir, a następnie przeniósł się do Rzymu, gdzie w latach 1906-1960, aż do emerytury, wykładał na dominikańskim uniwersytecie Collegio Angelico. Był promotorem prac doktorskich m.in. Marie-Dominique Chenu i przyszłego papieża Jana Pawła II. W Paryżu prowadził rekolekcje, pod wpływem których Yves Congar porzucił seminarium duchowne, aby wstąpić do dominikanów. Był postacią kontrowersyjną, tyleż uwielbianą, co równie często karykaturowaną, a nawet demonizowaną. Przykładowo, jego wielka książka o Bogu nie jest tak straszna, jak to utrzymywali niektórzy: „Bóg Biblii i Ewangelii został [w niej] zredukowany do caput mortuum zastygłej abstrakcji (...). Przytłaczająca nuda (...) nic prócz gigantycznego i jałowego ćwiczenia z tautologii”27.
Dla Garrigou-Lagrange'a dzieło Tomasza z Akwinu — głównie Summa Th eologia — stanowiło nieprześcignione i niezrównane osiągnięcie teologiczne. Można, a wręcz należy, studiować je w świetle wyjaśnień oferowanych przez wybraną grupę szesnastowiecznych komentatorów. Nie ma jednak sensu, aby zwracać wiele uwagi na to, jak myśl Akwinaty oddziaływała na dzieła autorów mu współczesnych (sama ulegając zarazem ich wpływom) ani jak kształtowały ją idee, które Tomasz zawdzięczał wcześniejszym chrześcijańskim myślicielom (by nie wspomnieć o myślicielach żydowskich czy muzułmańskich). Z drugiej strony, dobrzy studenci powinni sięgnąć po pisma Arystotelesa i komentarze Akwinaty do tych pism. W przeciwnym razie, nie wiedząc nic o wielkości Akwinaty jako metafizyka, rozumieliby go całkiem błędnie.
26 Por. R. Peddicord, Th e Sacred Monster of Th omism: An Introduction to the Life and Legacy of Reginald Garrigou-Lagrange OP, South Bend 2005.
27 Tak pisze o nim Louis Bouyer (1913-2004), były pastor luterański, ksiądz z Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri, który sam był wybitnym teologiem, znawcą Newmana i liturgistą. Bouyer nie znosił seminaryjnego neoscholastycyzmu, por. L. Bouyer, Th e Invisible Father: Approaches to the Mystery of the Divinity, Edinburgh 1999, 248.
opr. aw/aw